Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agawa_Agawa

Jak długo Wasze dzieci przyzwyczajały się do złłobka?

Polecane posty

Synek skończył 2 lata i od marca chodzi do żłobka. W miedzyczasie był 2 razy chory, więc w dumie chodzi niepełne półtora miesiaca. Przez kilka pierwszych dni zostawał krócej i był tak zafascynowany, ze nie chciał wychodzić jak go odbierałam. Teraz jest odwrotnie ..... Płacze i rzuca się mi (lub mężowi) do nóg gdy go zostawiamy. Panie mówią, że potem przez cały dzien jest juz wszystko OK, że się bawi, dokazuje z innymi dziećmi. Ale nam jest go tak żal rano, ze serce się ściska jak mały płaczy i oczywiście zaczęły nachodzić nas myśli, czy nei zrezygnować i poszukać opiekunki, która będzie przychodzić do domu. Dziewczyny jak reagowały na żłobek Wasze dzieci? I jak długo trwały płacze? Załadam, że w żłłobku krzywda mu sie nie dzieje, ze panie są miłe, nie krzyczą itp., więc jego płacz nie wynika z jakiś traumatycznych przeżyć. Synek jeszcze niestety nie mówi, więc nie moze powiedzieć czy cos jest nie tal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj sie pzyzywczajal
miesiac, mail wtedy rok. Bylo podobnie: na poczastku chetnie zostawial i ladnie sie bawil. dopiero po ok 2 tygodniahc, jak zrozumial, ze zostaje na dluzej to zaczal plakac. trwalo to jakies 2 tygodnie, potem bylo juz super. Skoro towj syn placze tylko w mozmeci, jak ty wyhcodzisz, to wydaje mis sie ze jest ok. daje cie po prostu do zrozumienia, ze woalaby, zebys zostala. Jesli potem ladnie sie abwi i jest wesoly, to dobry znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od paździenika do lutego non stop chorowanie 3 dni chodzenia i 3 tygodnie chorowania beznadzieja ale odpukać od miesiąca jest spoko a socjologicznie uważam że złobek jest zaje... ;) Lal uwielbia panie i inne dzieci więc jest spoko a psychicznie przyzwyczajała się przez około miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli sugerujecie wytrzymać i przeczekac? Bo nam sie juz od rodziny dostało (zona szwagra), ze jak maly tak źle reaguje, to powinniśmy wynając opiekunkę, która by przychodziła do domu. Tyle, ze: 1. opiekunka wyszłaby chyba jednak drożej. Za złobek płacę 632 zł czesnego + 10 z/dzień wyżywienie (PRYWATNY, bo w państwowych brak miejsc). 2. zabawa z innymi dziećmi - widzę, jak maly się garnie aby poganiać z rówieśnikami 3. w żłóbku jest jakiś program edukacyjny, dzici mają urozmaicone zajęcia, zabawy - jak siedziałam z nim w domu, to juz mi brakowało pomysłów co robic, poza tym jak gotowałam, sprzątałam, to mały musiał się bawić sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja mam to samo co piszecie przez 3 pierwsze tygodnie było super zostawała nawet do 4 godzin a od tygodnia jest tylko na 1 godzine i płacze za mna nie wiem jak to dalej bedzie jak długo to moze trwac???? napiszcie bo nie wiem czy wytrwam w tym szkoda mi jej chcaiałabym zeby sie cieszyła a nie płakałaza mna dodam ze ma 2 latka i chodzi od konca marca tego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×