4 latek nie chce rysowac w przedszkolu.....

syn od wrzesnia chodzi do przedszkola i niby ok ,ale nie chce brac udzialu w zajciach typu rysowanie ,kolorowanie itp....on w tym czasie woli budowac z klockow .Jak go zmotywowac i wytłumaczyc ze musi sie dostosowac i robic to co inne dzieci Zdaje sobie sprawe ,ze nie kazde dziecko musi lubic rysowanie ,ale wiadomoz ze od czasu do czasu trzeba

a panie nie potrafia go zachecic?

nie bardzo -maly jest bardzo uparty i chyba sobie poprostu odpuscily ,zreszta tak samo jest na religii ,wszyskie dzieci przy stoliku rysuja ,słuchaja co pani czyta a on woli robic swoje.Az starch pomyslac jak za 2 lata pojdzie do szkoly......

moja tez od wrzesnie chodzi,za rysowaniem nie przepadala a kolorowanek to juz wogole,w przedszkolu panie ja zachecily i teraz robi wszystko:))To zadanie nauczycielek zeby jakos dziecko zachecic.

u mnie w przedszkolu nie ma religi...

ja tez myslalam ze jak pojdzie do przedszkola to bedzie chcial rysowac juz samo to ze wszystkie dzieci to robia....niestety ,ale martwi mnie tez to ze sie tak wylamuje z grupy ,wszystkie dzieci rysuja a on nie lubi i nie i koniec......

to mu odpuść na jakiś czas i panie w przedszkolu też niech odpuszczą, a za jakiś czas spróbujcie znowu zachęcięć i tak do skutku, chyba, że w ogóle nigdy tego nie polubi....

dzis mi powiedzial ze ma w dupie rysowanie i woli sobie strzelic browca w tym czasie, nie mam juz sil pomocy!!!

a jakby wszyscy sluchali heavy metalu i tobie tez kazali, a ty wolalabys popowa muzyczke, to stalabys sie nagle metalowa 'zeby nie wylamac sie z grupy'?? Pozwol dziecku miec wlasna osobowosc.......

no pozwole mu jutro mu zapakuje do plecaczka dwa browary i dam mu fajne jedna na poczatek:)

fajke mialo byc hehe

ciasteczkowa_mi - a jak w szkole nie będzie chciał np. pisać to też ma mu pozwolić na własną osobowość?? Tu chodzi o dostosowanie się do grupy, jest czas na zabawę, jest czas na rysowanie itd. i dzieci powinny tego przestrzegać...

wpisy wyzej to podszyw uyuyiuyui-zgadzam sie z toba ,ze maly powinnien juz pomalu bardziej podchodzic do tego ze sa obowiazki ktore nalezy wykonac i tyle -nie wymagam ze bedzie rysował jak artysta.....ale oni kolorowali ostatnio pingwinka to raptem oczy pokolorowal!z poczatku tez to lekcewazylam ,bo wszyscy nie musza malowac itp....ale bez przesady

wlasnie wypil z ojcem po browarze i zajaral fajke, jutro powiem pani w przedszkolu zeby mu dala troche czasu zeby sobie wypil browca

Przedszkolanki mają co robić, na pewno nie będą siedzieć nad jakimś ułomem i go zachęcać do kolorowania. Wesołych pał z plastyki w wyższych klasach mu gratuluję już.

Moj tez nie chce rysowac w przedszkolu,on to w ogole nie chce robic tego co mu panie kaza,zawsze byl i jest indywidualista,nie lubi gdy cos mu sie nakazuje,ogolnie jest bardzo grzecznym chlopcem,ale bardzo upartym.Panie w przedszkolu juz go nie namawiaja do niczego,gdy nie chce np.rysowac to nie rysuje,ale tez nie moze sie w tym czasie bawic tylko ma siedziec przy stoliku no i po jakims czasie z nudow zawsze cos tam naskrobie na kartce :) Ale to sam bez nacisku

a moje mialo to samo.Kompletna awersja do rysowania czy robienia jakis arcydzielek z papieru Obecnie najmlodsza chodzi do przedszkola, i w ogole nie garnie sie do malowania,czy wycinania.Papier i kredki dla niej to strata czasu Naszczescie Panie nie naciskaly i tego nie robią W czasie gdy inne dzieci realizowaly swoje artystyczne talenty,to mala ma inna misje do wykonania :)