Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxKasiaxcx

Bilet autobusowy - ważny chociaż bez kodu?

Polecane posty

Gość xxxKasiaxcx

Dzisiaj w autobusie jak zawsze skasowałam bilet. Nie wiem jak to się stało, ale kasownik wciągnął go, lekko pogiął, nie zostawił kodu tylko trochę odbitego niebieskiego oraz jak stwierdziła kontrolerka czarnego tuszu. "tusz" czarny nie jest tuszem, moim zdaniem to coś zostawił kasownik ale nie jest to tusz, po prostu bilet ubrudził się jakoś w nim. Pani oczywiście stwierdziła, że bilet był kasowany dwa razy( w różnych autobusach). Dostałam wezwanie do wyjaśnienia sprawy. Myślicie, że jest szansa na to, że jakoś mi się upiecze i uniknę kary? Z jednej strony rozumiem panią bo na bilecie faktycznie nie ma prawidłowego kodu i sama pewnie bym nie uwierzyła w to, że tak było, ale ten bilet faktycznie skasowałam. Najgorsze, ze pani skasowała karteczkę i kasownik działał prawidłowo. Drugi raz biletu nie skasowałam, bo nowego nie miałam, a doszłam do wniosku, że kasowanie tego powtórnie zupełnie mnie zdyskredytuje, bo przecież bilet kasowany 2 razy nie ma prawa być ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxKasiaxcx
może miał ktoś kiedyś podobną sytuację albo wrecz krytyczną a mimo to sie jakos udalo? wiem, że rozni sa ludzie, ale ogolnie da sie z nimi jakos dogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×