ale mam mieszkanie, wszystko nowiutkie, pachnące , ach

marzenie nie wypada sie chwalić ale tu mogę :) bajerrrrrrrrr

Super. A Mamusia i Tatuś jak się czują w nowym gniazdku?

nie, ja jestem włascicielką ;)

piękna lazienka nowa, wc bajer , kuchnia cala nowa, piękne sciany, podłogi piękne ,meble, WSZYSTKO nowe , ach :)

kto ci kupił? starzy?

NOOO to jest fajne uczucie, zwlaszcza ze my mamy mieszkanie za gotowke, wiec radosc jest podwojna :D

ale smutno ze bieda az piszczy dookola :( Nie moge w pelni sie cieszyc.

he he , nie , mam za swoje , moi staruszkowie sa biedni ale uczucie, ja piernicze , wszystko exkluziw, komfortowe oświetlenie mam architekta, przypodlogowe, podblatowe, cuda ,bajer, pachnie nowością wybuliłam sie ale cóż

Mayaku - serio, biedujesz ?

Mieszkanie? Mam lepiej- DOM :D Wszystko nowe pachnie nowośćią, ogród też zaczyna łądnie wyglądać, już nie moge się doczekać opalania w nim :D

dom ? wszystko nowe ? jenifer ?

ZAZDROSZCZĘ. Też tak miałam 11 lat temu. Teraz myślę ciągle o remontach.

11 lat temu to jeszcze 21 wiek ,nie jest tak staro, ludzie zyją jeszcze mając glazurę komunistyczną

głupiutkie pindeczki :)))) glazurą się fascynujecie? wasza glazura za parę lat będzie już daleko w tyle, wiec nie śmiejcie się z tej komunistycznej :)))

jakie głupiutkie ? kogos stać na modny dobry wysrój a kogos nie komuna sie skończyła nie ma że każdy ma po równo

więc masz gdzie sobie na spokojnie golić myszke :) taka wymuskana ta łazienka

łazieneczka ,mmmmmm,z meblami w zabudowie , pięknym oswietleniem w róznych kolorach, półkach, wanna , moge sobie świeczki poustawiać w trakcie kąpieli :) przy lustrze mogę włączyc takie oświetlenie że widac dokładnie twarz i pokazuja sie nawet wady o jakich w życiu sie nie wiedziało , można dokładny makijaz zrobić