Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HMCHMC

MOja wlasna matka trraktuje mnie jak ...

Polecane posty

Gość HMCHMC

....śmiecia. Od dziecka wmawia mi ze jestem beznadziejna a potem na starsze lata dziwi sie,ze ja tak sie czuje i uwaza ze to tylko moja własna wina. Nadal mi wmawia rozne rzeczy, a mi jest tak cholernie przykro,ze mam taka matka. Szczegolnie jak widze, ze moje kolezanki mowia o swoich mamach jak o najlepszych przyjaciolkach. A moja jest dla mnie najwiekszym wrogiem. Zawsze wychwalala dzieci znajmoych, jakie madre, jakie ladne, jakei zgrabne... a ja w zyicu nie uslyszalam od niej milego slowa. To jest niesprawiedliwe. Najgorsze jest to,ze te jej gadki na mnie dzialaly i nadal dzialaja. A ja mam juz 20 lat i nie moge ogarnac swojego zycia, bo czuje sie glupia, brzydka i dziwna. :/ i mimo ze moja matka mogla mnie od tego uchronic, nie zrobila tego ,tylko jeszcze wszystkiego sie wypiera i udaje swietoszke. Moglaby sie chociaz przyznac,ze robi zle i ze jest beznadziejna matka.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendama
Możliwe,że twoja matka wyniosła taki model wychowawczy z domu.Może jej też nikt nie chwalił i stwierdziła,że tak to musi wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polewamy małolatom
jest plus - jak ma sie taka matke to juz ci wrogów nie potrzeba... czyli chroń mnie Boże od "przyjacioł" z wrogami sam sobie poradzę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×