Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycie w syfie...

moge kazac sie wyprowadzic koleaznce? nie sprzata chociaz jej kolei

Polecane posty

Gość zycie w syfie...

Ona mysl chyba ze bedzie u mnie mieszkac do konca studiow,ja planowalam wystawic ja.w lipcu. Ale jest kwiecien i mam jej dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumna Ciocia
Porozmawiaj z nią. ! Nie mieszka w tym mieszkaniu sama ! Wiem coś o takim lokatorze, bo sama miałam podobną sytuację. U mnie niestety rozmowa nie pomogła, więc juz następnego dnia wywaliłam ją na zbity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie w syfie...
Mieszkam z nia od pazdziernika, na poczatku jakos to bylo, w marcu wypisalam plan co trzeba wysparztac i tygodnie jeden ona jeden ja. Teraz wypada na nia. W dodatku przyjedzie moj ojciec i jak toi zobaczy to sie zalamie. To moje mieszkanie tzn rodzicow wiec zalezy im na porzadku. Pewnie moj ojciec zacznie sprztac a ta pizda przyjedzie jak juz bedzie czysto :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×