faceci mnie nie chca bo szukaja idealow - prosze o odp dojrzalych mezczyzn

a ja: - wlosy blond do ramion, biust B, talia 68, biodra 93, wzrost 172 cm, wiek 27, twarz przecietna, delikatnie sie maluje, stroj skromny niemodny - bardzo niesmiala, zamknieta w sobie, malotowarzyska, malomowna, spokojna z natury, wrazliwa, marzycielka, naiwna, glupiutka, slaba psychicznie - brak pracy, studiow, przyjaciol, sukcesow, wielkich pasji, hobby, ambicji o co z tego wszystkiego jest najwiekszym powodem odrzucania / niecheci do mnie ?

nieśmiała i brak pasji, hobby, strój niemodny i skromny, małomówna jak ktos nie chce gadać to odstrasza

brak przyjaciół, to świadczy że coś nie halo

Wydaje mi sie, ze jestes troche zbyt szara, bezbarwna i nudna:)

tu nie znajdziesz dojrzałych mężczyzn

"wiek 27" Ale powiem Ci szczerze, że gdybym miał lat 40 to byłbym Tobą żywo zainteresowany :)

ubierania na poczatek, to tez swiadczy o czlowieku.sama na pierwszy rzut oka nie mam ochoty gadać z osobami o babciowym sposobie ubierania bo biorę je za przyziemne , bez fantazji i zainteresowan, poczucia humoru i takie co każdego gaszą i krytykują, naprawdę nie musi być droga firmówka, coś z lumpexu ale oryginalne i interesujące

- Słaba psychicznie - brak pracy - brak pasji/hobby - brak ambicji

co nie mają nic do powiedzenia i tylko w ciągu 1 h potrafią tylko, ok, ok, ok, jasne, no własnie i tyle,czas spędzony z nimi to udręka

dawno Cie nei było Lomu

to krótkie podsumowanie

"brak pracy, studiow, przyjaciol, sukcesow, wielkich pasji, hobby, ambicji" ­ będziesz idealną kandydatką dla kafeteryjnego looooserka.

dziekuje za odp., a mozecie wskazac co jest kluczowym moim mankamentem ?

Znowu zacząłem dużo czytać i nie mam wiele czasu na komputer.

Poza wiekiem nie widzę mankamentów. Twój opis niemal w 90% pasuje do Pauliny ;]

żaba stul pysk

Samotny ta cała Paulina to postać z gry komputerowej,to niby Twoja była girl ? :D

Zdecydowanie brak zainteresowań, które ciągnie za sobą resztę. Gdybyś miała pasję, szybko znalazłby się ktoś, z kim mogłabyś ją dzielić. Poza tym, często na realizację pasji potrzebne są pieniądze, a to motywacja do znalezienia pracy. Jeśli masz pasję, starasz się nią zarażać innych, a to wyrabia pewność siebie.

z deka juz nie swieza przykro mi

Ech kobieto... Wiesz co jest ważne w życiu? Pewność siebie. Jeśli sama siebie uważasz za zahukaną biedną dziewczynkę to nie dziw się, że inni tak na Ciebie patrzą. Nie trzeba być najpiękniejszą na świecie, żeby się Tobą ktoś interesował. Fakt, każdy szuka ideału, ale dla każdego ten ideał jest inny. Przestań tylko chować się w szafie, sama mówisz, że ubierasz się skromnie i niemodnie... Więc przestań tak robić ;) Nie musisz zaraz wskakiwać w nie wiadomo co, dodaj swojemu życiu trochę kolorów. Co do pasji, hobby - to samo. Znajdź sobie jakieś zainteresowania, w życiu można tyle wspaniałych rzeczy robić :) Może jeździectwo, może sport, może malowanie, książki, filmy, ogrodnictwo, pisarstwo... Masa jest takich rzeczy :) W skrócie - zrób coś ze swoim życiem, masz je jedno, wykorzystaj je wreszcie :)

hmm, do tych pasji, hobby to trzeba miec pieniadze, a ja nie mam i nie moge znalezc pracy, wiec zamartwiam sie co zjem na nastepny dzien, gdzie bede mieszkac, a nie gdzie wyjechac na wakacje czy bawic sie ze znajomymi, na modne ciuchy tez potrzeba pieniedzy i na ladny wyglad. Przez to wszystko czuje sie gorsza i mam niska samoocene. Gdybym miala mezczyzne u boku to byloby latwiej, a sama jestem przybita z wlasnymi problemami.

z tego co napisaliscie nie potrafie zmienic, wiec szans na znalezienie mezczyzny nie mam zadnych.

chcialby ktos jeszcze cos dodac ?

Skąd wiesz że Cię nie chcą? Musisz dać sygnał "dostępności". To co napisałaś to Twoje wytłumaczenie sytuacji a nie bezpośrednia przyczyna choć pośrednio jakiś wpływ ma poprzez Twoja samoocenę i ograniczenia w poznawaniu nowych ludzi.

bo nie pokazuja, ze chca pogadac, zaprosic, spedzac ze mna czasu, co swiadczy, ze unikajac mnie czy tez trzymajac na dystans jestes niechciana

Słuchaj, do większości tych rzeczy wcale nie trzeba mieć kokosów. Modne ciuchy można znaleźć nawet w lumpeksie, nieraz ludzie oddają tam nawet fajne rzeczy z metkami. Po drugie wydaje mi się, że też próbujesz się jakoś usprawiedliwić, pracę trudno znaleźć, fakt - ale nie jest to niemożliwe, postaraj się bardziej i nie podchodź do życia tak, jakbyś była przekonana, że jesteś do niczego i nic Ci się nie uda. Co do hobby - żeby obejrzeć film nie trzeba mieć pieniędzy, nie musisz iść na niego do kina. A na poznanie kogoś ciekawego polecam sieć, ale nie strony typu sympatia, tylko np. fora tematyczne, tylko że trzeba się czymś interesować. Spróbuj czegoś takiego poszukać. Wiadomo, że łatwiej z mężczyzną u boku, ale nie stawiaj się w roli ofiary, to nie wzbudza zainteresowania. Faceci lubią niezależne i silne dziewczyny (byle nie za bardzo, ale to chyba wiadomo) a nie sierotki marysie, które boją się nawet własnego cienia. Mówisz też o braku ambicji - wykrzesaj więc w sobie tę odrobinę, która Ci na pewno gdzieś została i przestań mieć wrażenie, że przegrałaś życie. A i żeby dobrze wyglądać też nie trzeba mieć dużo kasy, jesteś szczupła, więc to już plus. Wystarczy, że będziesz zadbana. Damy mają to do siebie, że nawet w stajni czują się damami.

skakd jestes?

Nie szukam ideałów, czego najlepszym dowodem są moje byłe :) Co mnie by w Tobie odstraszało: "naiwna, glupiutka, slaba psychicznie" - to najbardziej, nie mógłbym polegać na kimś takim. Jak mam oprzeć swoje życie o kogoś takiego? Miałem już takie kobiety i to była kompletna porażka, zero własnego zdania, uleganie innym i tak dalej. Ewentualnie jakbym szukał kobiety, by ją w kuchni uwiązać to może by się taka nadawała - ale to nie te czasy i nie ten kraj. Niemodne nie musi oznaczać złe, ale jak masz jakieś kompletne szmaty to łatwo to zmienić. Brak pracy też mnie odstrasza, bo cenię ludzi pracy, nawet zwykłe sprzątaczki. Żadna uczciwa praca nie jest dla mnie powodem do wstydu. A najgorsze, że wydaje mi się, że jesteś typem marudy i zrzędy - to jest dla mnie najgorsze w kobietach tego typu. Moja kobieta ma być osobą nie idealną, lecz pozytywną. Zresztą czasem wystarczy popatrzeć i już wiadomo, że gęba jak niewypał bo jadaczka się nie zamyka od wiecznych fochów, wrzasków, pretensji czy zażaleń.