gdzie jedziecie na wakacje?? i za ile??

Wszystko zależy od tego jakie miejsce wybiera się na wczasy nad naszym morzem ;) Wakacje w Sopocie, Gdańsku czy Międzyzdrojach będą kosztowały o wiele więcej niż na przykład w Grzybowie albo Chałupach. Moi znajomi też wyjeżdżają co roku nad morze. Śpią pod namiotem, kąpią w publicznych prysznicach. Jedzą paszteciki z biedronki,. Takie wakacje są naprawdę tanie, ale dla mnie to żaden wypoczynek, tylko męka.

ja byłam na tej wycieczce za 2600 z Turcji a laska za to samo tylko że na tydzien dała z innego biura podróży 1200 ze wszystkim już... nie sądze, że ot jest bardzo drogo jak na to że raz na kilka lat można gdzieś wyjechac poza granice naszego kraju.. ja co orku zostaje w PL rzadko gdzies jeżdżę... w zeszłym roku byłam w zakopcu i było super ale teraz chcę jechać za granicę, bo wiem jak tam jest pięknie. nie jestem bogata. na razie mam odłożone 1000 zł ale co miesiąc odłożę 1000 zł i będzie 3 albo 4 tysiące na wczasy bo nie wiem czy w lipcu czy w sierpniu pojadę.

i dla mnie takie wakacje tez to męka.. byłam w zakopanem i tez żarcie na własna rekę itp.. teraz chce odpocząć bo zapierdzielam po 12 h dziennie za marne pieniądze i chce coś z tego mieć.

egtdgbftxcbhc krew mnie zalewa jak czytam takie głupie teksty typu "wakacje w Turcji czy Chorwacji wychodzą tyle samo co w Polsce". Nie wiem skąd się urwaliście ale oświadczam absolutnie że nie kosztują tyle samo. Co rok jade nad bałtyk albo do Zakopanego, bardzo lubie tam jezdzić, sto razy bardziej chciałabym pojechac za granice ale mnie nie stać. No to żeby jechać do Turcji to sam wyjazd nawet all inc to jest jakieś 1800zł, no w jakiejś mega przecenie ostatnie miejsca to może 1500zł. Do tego dochodzi jakieś zwiedzanie, wstępy, wycieczki, pamiątki, jakies przekąski miejscowe itp itd. To już się robi minimum 2500zł. Ja jade nad Bałtyk gdzie za 1,5 tygodnia wydam 1500zł i mam wszystkiego na opór - w tym wliczam bilety na pociąg, pokoje, jedzenie, pamiątki, codziennie jakieś lody, ryby, przekąski, zwiedzanie okolicznych miejscowosci, rejsy statkami, itd czyli nie ograniczam się do zupek chińskich i niczego sobie nie odmawiam. Bardzo chce jechać za granice ale mnie po prostu nie stać. 2500zł to już dla mnie dużo więc przestańcie pitolić że wakacje za granicą kosztują tyle samo co w PL bo gdyby tak było to na pewno nie spędzałabym wakacji co rok w PL no to ja nie wiem gdzie Ty jeździsz.... obiad czyli rybka frytki jakieś warzywka do tego min 35 zł nad bałtykiem, a gdzie jakieś śniadanie, kolacja, atrakcje?? w tego co wiem bo ja np nie preferuję takich wycieczek ale all znajdziesz taniej niż 2500zł.

mi się tez zdaje że w polsce jest jednak znacznie taniej. Przede wszystkim dojazd nad sam bałtyk czy w góry, zwłaszcza pociągiem jest tani, po prostu blizej, fakt ze u nas jak na pensje drogo, ale jak byłam lata temu we włoszech, to chocby zakup małej butelki wody mineralnej po drodze - jechałam przez Austrię- kosztował na nasze- 10 zł!! CZekolada Milka tez kosztowała w zajazdach przy autostradzie 10 zł... I to było chyba z 8 lat temu

no to ja nie wiem gdzie wy nad to może jeździcie:) kurde butelka wody kosztuje 3 zł min, butelka coli ok 6 to jest dużo jak na nasz standard cen. ale jeżeli jedziesz i masz wykupione all to poza drogą pewnie nie dużo się wydaje:D ale nie jestem ekspertką od zorganizowanych wycieczek, więc może się mylę. wiem, że nad bałtykiem wydaję ok 150 zł dziennie nie licząc noclegów:) i nie stołuję się w hotelach czy maga knajpach... zwykłe smażalnie, bary, plażą

gdyby zreszta u nas nei by ło taniej, to nie mielibyscmy takiej kupy niemców nad bałtykiem, zwłaszcza w większych miastach jak kołobrzeg, tam tez sa super tanie zabiegi w sanatoriach w porówaniu do niemiec

wycieczki zorganizowane sa zreszta zawsze tańsze niz indywidualne, a w kraju kazdy jedzie indywidualnie raczej. Trzeba by porowywac wyjazdy krajowe z zagranicznymi, ale tymi na włsną rękę

większość Niemców przyjeżdża do polski bo mają bliżej:D i pewnie korzenie polskie też są

na dwa tygodnie . Koszt 5-6 tys. przeznaczone.

no tak, polska blizej dla Niemców niz Niemcy... logiczne... akurat wiem, ze przyjezdzają bo maja te sanatoria za darmochę prawie

napisałam, że bliżej mają nad morze nasze. i są tylko przy granicy czyli kołobrzeg:)

Ludzie mówią, ze wakacje w Polsce są tansze niż zagraniczne bo popełniają podstawowy błąd metodologiczny: porównują jabłka z gruszkami, tj. porównują kwatery prywatne i własne wyżywienie z ośrodkami wypoczynkowymi+przelot+wyżywienie. Jak porównac hotele 4 * nad Bałtykiem i Mazurach z wczasami zagranicznymi to wcale nie jest taniej. W wielu przypadkach wychodzi drożej :)

jordania i egipt cos kolo 2500? moze wiecej

za granicę jadą złodzieje, pacujący człowiek na etacie nie jedzie nigdzie.

oj, ktoś ma komleksy. Znów zaczyna się wyzywanie od złodziei.

kwatery prywatne w POlsce są tańsze niz kwatery prywatne za granicą,

wrewrwerewr kwatery prywatne w POlsce są tańsze niz kwatery prywatne za granicą, pokoje na ukrainie kosztują połowę tego co u nas, widoki nie zapomniane... to taki przykład, ale nie jesteś odważny na tyle żeby tam jechać sam:D

no na ukrainei jest podobno pieknie, tez mi odkrycie... wiel eosób jezdzi np na rajdy konne, mozna się tam poruszac ile sie chce i gdzie chce, nie ma stu ograniczeń... nie smiej sie z ukrainy, bo na tej zasadzie ludzie się smieją z nas

Ja jadę z mężem do Francji - 10 tys. Szopen, nie każdy kradnie. Można być też urzędnikiem :))))))))))))) Na etacie. Albo nawet parą urzędników.

Nigdy bym nie pojechala za granice all inc......ciagle to samo jedzenie mnie to nieodpowiada. Ja to wole codzienie jesc w innej restauacji i cos innego.

ja byłam na all inc i nie było tego samego jedzenia.. był stół szwedzki i owszem było sporo codziennie tych samych sałatek, ale nie było tak, że było ciągle to samo.. zresztą zawsze można iść gdzieś czasem na obiad i zapłacić, ale takie cos że codziennie od innej restauracji to chyba dla osób która rzeczywiście mają kasę :P dla mnie osoby wynajmującej mieszkanie, zarabiającej czasem mniej niż najniższa krajowa plus do tego renta to bardzo drogo i tak jest, ale kasę odkładam bo nie będę całe życie na wszystko żałować i chce coś nie coś zwiedzić :) a lazurowe morze i palmy kocham :) ogólnie to jeśli wakacje w PL to góry i łażenie po szczytach a nie odpoczynek. kocham góry a w tym roku chce po prostu odpocząć i nie myśleć o tym że muszę cokolwiek robić tylko iść na gotowe he he

Ja nigdzie nigdy nie jeżdżę bo nie chcę, zwyczajnie mi to nie potrzebne jestem domatorem i potrafię spędzić sobie czas nawet w domu i w okolicach które są bardzo ładne, potrafię sobie zorganizować czas. Zawsze się zastanawiałem jak ludzie muszą być płytcy że szukają wrażeń tysiące kilometrów od domu i jeszcze za to płacą grube pieniądze. Jeszcze jak ktoś lubi podróżować to wiadomo nic do tego nie mam ale jak przykładowa Kaśka i Tomek tyrają w pracy cały rok żeby odłożyć 5 tyś na wczasy do Włoch żeby później wklejać zdjęcia na Facebooka to szczerze żal mi takich ludzi i ich głupoty :)

My jeździmy w kraju, albo na Litwę, ale zawsze wychodzi dużo drożej niż Wy piszecie... noclegi w tym roku zarezerwowałam 200zł/dobę apartament 2 pokojowy... Śniadania 15zł/osobę, klimatyczne 3,5/osobę, obiady+kolacje na razie planuję we własnym zakresie, ale w restauracji/pizzerii więc też ok. 100zł/dobę... do tego bilety wstępów do obiektów wszelkich, atrakcje, wycieczki... takie 2 tygodnie dla rodziny to koszt rzędu 5000, do tego paliwo min. 500-600zł. W tym roku planujemy wyjazd łączony - trochę polskie góry, trochę za granicą, do tego objazdówka po Polsce... trudno mi dokładnie skalkulować koszt, ale tanio nie będzie. Za granicą byłam wiele razy i jest drożej niż u nas, bo wszystko jest dużo droższe. Może jakaś oferta last minute czy super okazja się trafić, ale generalnie drożej. Ja kocham polskie góry, morze, ale wszędzie mam daleko, to też jest istotne w kalkulacji kosztów.

gdziekolwiek:) choćby na 3 dni w góry:) my nie jedziemy nigdzie, oboje straciliśmy pracę i o wyjezdzie mogę pomarzyć ba! teraz to nawet o kupieniu sobie butów na lato za 50 zł moge pomarzć:(

@zawieszona kawa Ty sie tak nie chwal ta posada urzednika, bo urzednikow w tym kraju to nikt nie lubi. Ciekawe dlaczego ?? ;)

O czym Ty kobieto piszesz, zupkach chińskich, spaniu pod namiotem i prysznicu publicznym?? no sorry ale ja co roku wakacje spędzam w Łebie czyli nie sa to jakies Chałupy gdzie jest super tanio. Pokoje 45zł, w każdym pokoju łazienka. Chciałam kiedyś nawet jechac pod namiot tak dla przygody ale jak porównałam ceny pokoi a miejsca pod namiot i auto to doszłam do wniosku że wole dołożyć te 10zł i mieszkać w pokoju więc prosze nie podawaj tu jakiś skrajnych przykładów typu twoja siostra. Następny kolo, o jakiej Ty rybie za 35zł mowisz? jak nie bywasz nad polskim możem to się nie wypowiadaj. W kazdej nadmorskiej miejscowosci są smażalnie gdzie kupisz zestaw ryba + frytki + surówki do 19zł. Średnio to nawet są po 15zł. Następny wsiok pisze o pogodzie. Dobra ja wiem że za granica jest ładna ale jak nie mam kasy to ładna pogoda nie przyciągnie mnie chocbym chciała bo nie mam tyle forsy. więc przestańcie opowiadac że za granicą taniej bo wcale taniej nie jest. A już w ogóle rozbawił mnie text o 4 gwiazdkowych pokojach za granicą porównywanych do kwater prywatnych w PL. Sorry ludzie ale chyba nie byliście w Polskich porządnych hotelach. Co roku moi znajomi którzy wracają z zagranicznych wakacji opowiadają o niedobrym żarciu, rozcieńczonych drinkach itp a wszyscy jadą do hoteli 4*. A jak oglądam zdjęcia to po prostu buhahaha,wielki mi hotel. Pokój, 2 łóżka, stara klima i stary telewizor i dupny mi to hotel. To w zeszłym roku byłam w łebie z rodziną 5 osobową, byliśmy w apartamencie w pensjonacie (2 pokoje i kuchnia) mieliśmy osobne wyjście na taras, grill, huśtawki, rowery za darmo całą dobę, narożna wanna z hydromasażem, telewizor LCD, kuchnia w pełni wyposażona i wyszło nas to 40zł za osobe. Weźcie sobie jedźcie do polskich 4 gwizdkowych hoteli a do tych pseudo hoteli za granicą. Nie wiem za co tam przyznają te gwiazdki ale to co tam ma 4 gwiazdki w PL miałby 3 albo i 2.

Lazurowe Wybrzeże - moje marzenie :) Nawet znalazłam tanie loty do Francji (http://www.tanie-loty.com.pl/tanie-loty-do-francji.html) jak znajdę tani nocleg to lecę w czerwcu :)

za chwile ,na balkon

dziś Majorka na last za 1300