Jonizator powietrza, lampa solna

Witajcie! Mój synek często choruje. Ma 9 miesięcy, a jak skończył 2 to już był pierwszy raz w szpitalu. Chyba zaraził się od starszej córki (3 lata), która poszła od września do przedszkola. W marcu był po raz drugi. Oba pobyty związane były z zapaleniem oskrzeli. W międzyczasie ciągle łapie też jakieś infekcje. Właściwie od października ciągle ma taki lejący katar. Po ostatnim pobycie w szpitalu był na chwilę spokój (ok 3 tygodnie) i znów coś złapał, bo znów córka przeziębiona. Ostatnio byliśmy u pulmunologa i stwierdził po osłuchaniu i wypisach ze szpitala, że ma astmę oskrzelową. Przepisał kilka opakowań leku do nebulizacji i mam go inhalować. W związku z tym zastanawiamy się z mężem nam wyjazdem nad morze, ale w tej chwili nie jest to możliwe i chciałam Was zapytać czy macie jakieś doświadczenia z jonizatorem lub lampą solną. Chcemy też wykupić karnet do groty solno-jodowej na 10 wejść pod rząd. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Pomagają takie rzeczy?

Jeszcze jakbyście mogli podać jakiś konkretny model takiej lampy i jonizatora to byłoby super, bo na All jest tego masa...

Nikt nie korzystał z takich rzeczy?

moj synek ma 6 m i tez mamy ten problem,urodzil sie za sapką,jak mial 2 tyg trafil do szpitala katar uniemozliwil mu oddechod urodzenia uzywamy na noc nawilżacz i jonizator w jednym SANICO,I KUPILISMY TŁOKOWO KOMPRESOWY INHALATOR-inhalujemy roztworem soli

dla takich dzieci trzeba to kupić i o to dbać,na noc zawsze właczaj nawilżacz powietrza,kilka razy dziennie porzadnie wietrz mieszkanie,przed kazdym snem dziecka i inhaluj go roztworem soli 3 % zmieszany z woda 10 min dziennie wystarczy nie musisz mu sciskac maseczki do twarzy wystarczy ze jest blisko buzki

jezu,co wy robicie takiego ze te wasze dzieciaki tak choruja? moze za duzo WITAMINEK bralyscie w ciazy??przegrzewacie?chuchacie idmuchacie na te dzieciaki niepotrzebnie To jest przeciez nienormalne,ze tak male dzieci tak choruja. zastanowcie sie nad soba! szkoda dzieci..

a co ty kobieto kurwa lekarzem jesteś??? jak masz zdrowe dzieci to dlaczego sie wypowiadasz?

Mamy porządny nebulizator, bo ma różne leki do inhalacji właśnie. Ale jak to mieszasz sól fizj z wodą? Przecież do takich inhalatorów tłokowych nie wolno wlewać wody.

wolno:)robimy tak jak kazano nam w szpitalu...tam mieliśli już gotową rozrobioną sól w szpitalu 3 %,ale takiej sie nie kupi musimy rozrabiać żeby wyszło 3 %

No nie jestem pewna, w instrukcji też jest napisane żeby nie stosować wody, ani żadnych płynów nie przeznaczonych do nebulizacji. Wolę raczej nie próbować w ten sposób, bo sporo kasy dałam za ten inhalator:/ i nie chciałabym, żeby coś się stało, a potem nie uznają gwarancji przez nie właściwe użytkowanie. A czemu nie można inhalować od razu takim roztworem jak kupuję w aptece 0,9% tylko 0,3%?

dlatego że jest to małe dziecko i 9% to za dużo

Mi w szpitalu dawali pojemniczki fabrycznie zamknięte z sola fizjologiczną i była identyczna jak te w aptece, więc już nie wiem... my sobie same na salach tym inhalowałyśmy.

Wiesz co ja mogę Ci polecić http://tree-house.pl/pl/p/Duux%2C-Oczyszczacz-Powietrza/10 oraz http://tree-house.pl/pl/p/Duux%2C-Nawilzacz-Powietrza/9 ... Mogę CI też powiedzieć że mój młody również bardzo chorował jak był mały i ja z resztą też... Plusem tego jest to że od 2 roku życia ja dwa razy miałem katar a on od kąd skończył 1,5 roku to sobie radzi z każdą infekcją w dwa dni... Wyrobiła się odporność po prostu. Podobno pomaga geranium w domu... Ja mam już drzewo z tego geranium wychodowane :) ogólnie ładnie pachnie i do herbaty dobre ale ma różne dobroczynne właściwości. Jak byłem mały nie pomagały żadne antybiotyki przez ponad miesiąc miałem zapalenie ucha :) babcie mnie wzięły na kuracje geranium i dwa dni później przeszło od tamtej pory nic :D

Dziękuję bardzo za wypowiedzi. Dzisiaj byliśmy znów u lekarza i oboje dostali antybiotyki. Pytałam o grotę solną oraz jonizator i tą lampę i lekarka powiedział, zeby pierwsze jak wyzdrowieją spróbować tych zabiegów w grocie. I mówiła jeszcze, ze może syn jest uczulony na roztocza i to ich trzeba będzie się pozbyć...

Zapraszam na ta stronę, tam się dowiesz wiecej: http://InhalatorDlaDzieci.pl/

Słyszałam że te lampy solne to oszustwo poczytaj trochę w internecie pisze o tym, u nas córka często miała kaszel i leki jej nie pomagały w tym przypadku sprawdziła się grota solna po takich 2 seansach kaszel przechodził bez leków.

Ja polecam grote ale nie wiem jak to działa.na dzieci. Jestem nauczycielem i odkąd każdego roku we wrześniu chodze tam (kupuje klarnet 10 seansow po 45min) mam spokój z gardlem a wcześniej lekarz mi groził zmianą zawodu.

Zapraszam na ta stronę, tam się dowiesz wiecej: http://InhalatorDlaDzieci.pl/

Hej imienniczko. http://www.klimatsklep.pl/sharp-kc-850e-r-id-1749.html może sprobuj taki oczyszczacz powietrza. Skoro Twoje maleństwa często chorują

A może mgiełki solankowej wypróbuj? No nie wiem. Albo Marta_1990 ma racje, są takie oczyszczacze powietrza, które dodatkowo jonizują i nawilżają odpowiednio powietrze.

Na stronie solny sklep.pl jest ogromny wybór lamp solnych , mają tam nawet lampy w kształcie zwierzątek ( np . żółw , słoń czy kot) idealne do pokoju dziecięcego i nie są takie drogie. A jeśli chodzi o grotę solną to warto wybrać taką z tężniami , ja regularnie chodzę do Solany ( mają tam także zabawki dla dzieci i oczywiście tężnie też tam są) , we Wrocławiu na Grabiszyńskiej mają taką grotę , ale na stronie solana.pl można znaleźć również inne miasta w których mają te groty . Warto spróbować :)

chce się podzielić moimi problemami z synami - alergicy, najstarszy od lat na sterydach (ciągły katar, zapalenie uszu, łzawienie oczu, z chusteczką do nosa się nie rozstawał cały rok!). Leczyliśmy się naprawdę u wielu lekarzy - każdy następny po prostu inne leki sterydowe najczęściej przepisywał. Sama na internecie miesiącami szukałam rozwiązania i znalazłam 2 przyczyny alergii. I teraz już wiem, że NIE MA INNYCH POWODÓW ALERGII TYLKO TE 2 - dieta nieprawidłowa i grzyby (ewentualnie pasożyty) w organizmie. My zdrowo się odżywialiśmy czyli warzywa , owoce i mięso od sąsiada rolnika, mleko i jaja świeże. Ale okazało się, że trzeba więcej tj. 0 słodyczy, 0 mleka krowiego, 0 pszenicy. Można jeść jogurty, kefiry, twarogi, sery. Można chleb żytni i cukier brzozowy lub miód. druga zasada to wyczyścić organizm z grzybów i pleśni, pasożytów. Jeśli kogoś zainteresowałam to poczytajcie sobie dziewczyny na internecie na ten temat moze komuś przyda się mój wpis.

Bo jeśli dzieci od was matek podczas ciąży pobrały masę toksyn, a to w tych czasach nagminne to jedyną możliwością pozbycia się ich oraz chorych komórek jest pozbycie się poprzez przeziębienia, których nie należy blokować lekami. Pozwolić się dzieciom wychorować i będzie dobrze. Dużo o tym można poczytać na bioslone.

Od paru miesięcy mamy w domu ozonator kupiony na stronie ozoneo.pl i nie ma z nim problemów. Działa wydajnie, tak jak jest w opisie producenta. Sam sklep robi szybką i tanią wysyłkę, nie było problemów z kontaktem mailowym, czy telefonicznym.

U nas lampa solna sprawdza się naprawdę dobrze (kupiliśmy ze względu na poprawę jakości powietrza i elektrosmog) - nie wiem ile kosztują jonizatory, ale 30-40 zł za taką lampę (tyle płaciliśmy na zdrowienatury.com) to nie jest wiele! do tego jest po prostu ładna :P

ja zainwestowałam w lapkę taką i naprawdę sobie chwalę. Cenowo wychodzi korzystnie, jest naprawdę ładna i generalnie polecam bardzo: http://www.latkowski.pl/

Ja mam lampę solną i naprawdę świetnie się sprawdzają lampy solne. Moim zdaniem warto w nie zainwestować. Można kupić taką lampę w tym sklepie na przykład http://www.latkowski.pl/ i świetne ceny i właściwości ok