jak zapomnieć o facecie?

Kochane i Kochani jak zapomnieć o facecie, który bardzo zamącił mi w głowie, a nic z tego nie będzie? :(

znajdź nowego

dlaczego nie będzie?

bo jest typem flirciarza i gdy nie byłam chętna na szybką bliskość to jakoś zrobił się bardziej oschły. Ogólnie rzecz biorąc dużą wagę przywiązuje do łóżka, często rzuca aluzje co do tego. Jest zupełnie niesłowny, mówi, że np jutro przyjedzie po mnie i godzinę wcześniej zadzwoni i cisza :( w ogóle się nie odzywa wtedy przez np 2 dni i dopiero jak ja napiszę/zadzwonię to rozmawiamy. Generalnie...olewa mnie trochę :( a ja głupia dalej o nim myślę :(

młoda jestes...

hahaha :D jakbym czytała siebie sprzed 3 lat :D niestety nie jest łatwo z tego wyjść wiem po sobie :p dobrze że zauważasz problem :D ja przez długi czas płożyłam się przed nim i błagałam o uwagę :D

tak, jestem młoda i dlatego chcę się z tej chorej relacji wyprowadzić :( nie mam już siły kurcze. Ciągle o nim myślę, chociaż wiem, że to jest złe. Był ktoś w takiej sytuacji i dał radę?

@panna wanna- i jak? udało Ci się o nim zapomnieć?

niby tak bo mam już narzeczonego ale dalej zdarza mi się wracać do tamtego w myślach :p takie to toksyczne trochę :D

aha, no ja bym chciała zupełnie się z tego otrząsnąć, bo wiem, że raczej nic dobrego z naszej znajomości nie wyniknie :( chociaż na początku było trochę inaczej, ostatnio zaczął robić bardziej seksualne aluzje, być niesłowny, no ogólnie jakoś już nie przywiązuje wagi do słów które mówi, a ja zawsze staram się dotrzymać obietnic i tego samego oczekuję. A on cały czas zawodzi :(

znajdź se nowego drąga to ci przejdzie

no nie, naprawdę nikt mi nie pomoże? :(

Unikaj go bo "co z oczu to i z serca". Znajdź sobie również hobby które pomoże Ci odwrócić uwagę od myślenia o nim. Myśl ciągle o jego wadach, a nie dopuszczaj do siebie myśli o tym co Ci sie w nim podoba, odrzucaj takie myśli gdy tylko Cie najdą. Powodzenia:)

Andrzej-dziękuję bardzo za radę, postaram się wdrożyć w życie :)

tyle napisalam i mi wcielo. Kurcdze. To zalezy do czego szukasz tego goscia. A moze nie szukasz a on cie sciga. Zlapal Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za leb trzyma :).

heh, Bożena, no ja nie wiem, ale muszę się od tego uwolnić, bo to jest toksyczne. Ja nie mogę się na niczym skupić, bo ciągle do niego wracam, do naszych wspólnych wypadów itp. A on..no nie wiem, nie wiem na czym stoję po prostu i mam wrażenie, że zaczął mnie olewać :( a jak próbuję o tym pogadać z nim, to mówi że pogadamy w realu, bo tak będzie lepiej, więc że zadzwoni jutro i wieczorem się spotkamy i nie dzwoni wtedy.