Jestem pielęgniarką na oddziale dziecięcym - odpowiem na Wasze pytania.

Witam,jestem pielęgniarką i chętnie odpowiem na Wasze jakieś pytania dotyczące medycyny. Żeby nie było,że jakaś prowokacja,że nie mam co robić,od razu pisze: pisałam tutaj kilka ładnych lat temu jak byłam w pierwszej ciąży :)

to jakiego miałąś nicka?

Ojej nie pamiętam,to było tak dawnooo ;)

czyli masz conajmniej 2 dzieci i nie masz co robic\? to moze nimi sie zajmij....

Bez przesady,że autorka ma pamiętać nick który miała kilka lat temu :O . Może doradziłabys mi jak mogę skutecznie zbic 3 latkowi gorączkę? 1,5 godziny temu podałam mu nurofen,ale teraz temperatura juz wzrasta :( A minęło za mało czasu żebym mogła mu coś podać. No i niestety mój syn nie daje sobie robić zadnych okładów :(

ojej- pielegniarka ze słabą pamięcią?- dobrze nie wróży

Obecnie jestem na zwolnieniu,ponieważ mam zapalenie płuc,którego nie mogę się wybyć,a dzieci mąż zabrał do dziadków właśnie po to,by ich nie zarazic :O Do mamy Oskarka - jaką dawkę podałaś tego nurofenu? W syropie,czy czopku? Jaką synek ma teraz temperaturę? Bo to jednak ważne jest. Dobrym sposobem jest owinięcie wilgotnym ręcznikiem i przykrycie cienkim kocem malucha,albo kąpiel w o1-2 stopnie niższej temperaturze wodzie niz temperatura dziecka. Poza tym trochę nie rozumiem co to znaczy " nie da sobie zrobić okładów" . Jak mus to mus,tłumacz dziecku duzo,dlaczego jest to potrzebne,że to nie boli itp.

nie podasz nicka bo można by cie wtedy zweryfikować - a tak to dupa kobieto (od ą OM- wiesz o czym pisze :D :D :D )

No naprawdę straszne jest to,że nie pamietam nicku którego używałam kilka lat temu,tym bardziej,że to nie był stały nick :O

Właśnie czytałam przed chwilą tamten temat , no i tak myślałam,że będę utożsamiona z tamtą osobą . Poza tym, Ty jeśli nie potrzebujesz żadnej pomocy to się nie wtrącaj,no i się nie czepiaj :O

popieram wiedziaam,ze nas pielegniarko pomyla tepe baby

przeciez tepa jestes ty autorko innego topiku, nie umiesz pisac poprawnie!!!!!!!!!

No w pierwszej ciąży,bo w ciąży byłam dwa razy :O . Sama jak zostałam po raz pierwszy mamą to wiem ile miałam wątpliwości,pytań. Wiec teraz jako doświadczona mama i pielęgniarka chciałabym pomóc jakimś młodym kobietą odnaleźć się w roli mamy,czy to coś złego ? :O Skąd w Was tyle jadu?

a co nie mozna bzc w pierwszej ciazy?

kobietą? a nie kobietom?

Na jakim oddziale pracujesz ?? Nie wiesz może jak sprawdzić czy dziecko ma nietolerancje fruktozy sa jakieś specjalne badania ?

Dobra,kobietĄ :O . Widzę,że bez sensu było tutaj pisać,bo tutaj mamy nie potrzebują pomocy,tylko jadem potrafią pluć :O. Zastanówcie się trochę,bo jakbym np prosiła o ubranka,czy pieniądze to byście pewnie napisały żebym się za robotę wzięła :O Trochę pokory,matki.

Na oddziale dziecięcym :) Myślę,że o takie badania powinnaś się zapytać gastrologa lub alergologa. Zależy jeszcze w jakim mieście mieszkasz,bo dobrze byłoby zrobić testy alergiczne.

Na dziecięcym ale co ? jest dużo oddziałów dziecięcych....ogólny,chirurgia i różne inne oddziały dziecięce ;/

kobietom!!!!!!omOMMMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMOMMOMOOMOMOMOMOMMO

Aa, nie sądziłam,że pytasz o dokładny oddział.Ogólny z pododdziałem laryngologii .

poliglotki tu same

przecież tam u góry te " kobietĄ" to była ironia :O

malutka to są podstawy -.-

czarna mammba a ja juy Ci tez pisalam na temat byka madralo ktorego walnelas

nie byka, a błąd logiczny. tak się składa, że jestem polonistką (nie OM), a Ty chcesz pomagać kobietą :D

Dobrze,popełniłam błąd,coś w tym złego ? Nie taki miał być ten topik :O Tutaj same idealne,wszystko wiedzące mamusie :O

Ja nie będę się tutaj tłumaczyć , ale pisałam już,że mam tylko jeden topik!

mam pytanie czy w szpitalu mama może zostać z dzieckiem ? i ile płaci sie za dobe ? i czy to prawda ze jak kobieta karmi piersią to nic nie płaci ?

U nas w szpitalu nie ma problemu żeby mama została z dzieckiem,aczkolwiek , gdy jest duzo dzieci , a sale są dosyć małe i nie ma miejsca wtedy żeby nawet materac rozłożyć to zdarza sie tak,że rodzic musi siedzieć/spać na krześle. I oczywiście wtedy ni nie płaci. U nas nie ma możliwości żeby rodzic spał na łóżku - z prostej przyczyny że łóżka są po prostu małe ( w długości) . Karmienie piersią nie ma nic do rzeczy,czasami i karmiąca mama z niemowlakiem śp na krześle. A co do opłat,u nas za rozłożenie materaca na podłodze/czy spanie na krzesle nie ma opłaty.