Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieprzyjemna sytuacja

Kot i male dziecko- nieprzyjemna sytuacja

Polecane posty

Gość nieprzyjemna sytuacja
jak ja sobie nie zycze przebywac w towarzystwie placzacego niemowlaka to do kuzynki nie chodze. Argument, ze nie zycze sobie byc wsrod zwierzat do mnie takze nie przemawia- jak sobie nie zyczysz to nie przychodz. proste:) Ja nie jestem zlosliwa, ale w moim domu jest kot podobnie jak jest mase innych rzeczy sa tez domownicy. Jak komus cos nie odpowiada to niech nie przychodzi. Ja idac do kuzynki nie mowie przenies dziecko i wyprowadz psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfbvfbr
Mi jak by ktoś kazał wyrzucić psa z pokoju bo ma taką wizje to by wyleciał za drzwi :/ wie że masz kota.. skoro przyszła musi to uszanować! Zaraz jeszcze będziecie mówić że jeśli ktoś przychodzi to ma prawo chcieć zwinięcia dywanu czy zmiany zasłonek bo w końcu "to żaden problem a gość będzie zadowolony" :/ Zwierze to jak członek rodziny :/ ja bym poprosiła o wyjechanie z wózkiem bo w końcu nowe panele mi się zabrudzą a dziecku nic nie będzie jak będzie stać w przedpokoju :/ xxxx łał gratuluje myslenia. nie potrafisz myslec logicznie? roznicowac faktow? sciagniecie zaslonek to nie to samo co wyprowadzenie kota, wiec tego nie porownuj bo sie osmieszasz. istnieje jakas kultura dotyczaca zwierzat. a osoby takie jak ty są totalnymi społecznymi zjjjebammiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfbvfbr
co za ludzie, porównują psa do człowieka (dziecka) takich zjebbbow jak wy to ja omijam szerokim łukiem, jestescie po prostu konfliktowi i złośliwi, żeby wam dupę faraonki oblazły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
zamykanie zwierzecia to debilizm:O Co z tego, ze pies jadl dobrze, nawet jakby od switu do zmierzchu jadl kawior to i tak to nie zmienia faktu, ze jego pani traktowala go bardzo zle. Ciekawe czy ty bys byla szczesliwa jakby maz ci podsuwal pod nos same rarytasy do jedznia a podczas wizyty kolegi zamykal cie w lazience. Fajnie by bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
porownuje, bo zwierzeta TEZ CZUJA! Uawiadomcie to sobie raz na zawsze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdjfjc
Ja ostatnio tez bylam w gościach z malym dzieckiem i pies zostal wcześniej zaprowdzony do sąsiadki na czas wizyty żeby szczekaniem nie wystraszyl malego. Chociaz o to nie prosilam i nawet nie oczekiwalam ale jestem wdzięczna za postawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
Ja mam psa i kota ale jak przychodzi koleżanka co np boi się psów to kundelek jest zamknięty w innym pokoju. Nigdy nie rozumiem jak można zwierze stawiać wyżej niż dobro człowieka . Zresztą zależy mi na tym żeby moi goście dobrze czuli się u mnie w domu. Mogłaś przenieś tego kota do innego pokoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
bachor spał kot spał co za głupia pipa z tej kuzynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
Autorko nikt ci nie kazał kota oddać do schroniska tylko mogłaś go wynieść do innego pokoju. Jemu jest obojętne gdzie sobie spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
kot raczej szczekaniem nie wystraszy dziecka:D Nie przenioslam, bo nie mialam ku temu zadnego powodu! Gdyby byla to alergia na siersc, gdyby kot chodzil, bawil sie czy okazywal zainteresowanie a ona by sie bala to bym przeniosla. Ale kot spal i nie stwarzal zagrozenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds.fm,skmfklsmf
Zrobiłabym tak jak Ty autorko. znowu jakas zyebka poschizowana na punkcie sierściucha, moze mu jeszcze pomnik wybuduj i każ traktowac jak księcia. To samo można powiedzieć o was - mamuśkach ;-) Każdy ma skakać wokół waszego dziecka, nawet we własnym domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja co pisałam o psie
zamykanie zwierzecia to debilizm Co z tego, ze pies jadl dobrze, nawet jakby od switu do zmierzchu jadl kawior to i tak to nie zmienia faktu, ze jego pani traktowala go bardzo zle. Ciekawe czy ty bys byla szczesliwa jakby maz ci podsuwal pod nos same rarytasy do jedznia a podczas wizyty kolegi zamykal cie w lazience. Fajnie by bylo? xxx walnij się w łeb, jak nie wiesz to nie dopowiadaj sobie faktów!! wcale nie traktowała źle, oni nie mieli dzieci i cała milosc na psa przelalali, a jak po x latach pies umarł to jej maz przez tydzien z domu nie wychodził. idiotka z ciebie skoro myslisz ze ona go zle traktowała bo raz na jakis czas zamkneła go w lazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym miala taką sytuacje to nie sililabys sie na żadną uprzejmosc ,a pokazalabym kto tu rządzi w moim domu. Na cale szczescie moi znajomi nie pozwalają sobie do takiego stopnia,i ani psy ,ani koty nigdy nie byly wyganiane tym bardziej z tego powodu ,bo ktos ma takie widzimisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
nie, kotu nie jest obojetne gdzie spi:O nie wiem skad w ogole takie myslenie. Moj ma swoje miejsca do spania i np, w kuchni nigdy nie zasnie chocby nie wiem co. Powtarzam: NIE BYLO POWODU BY WYNIESC KOTA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdjdj
Zapytałaby grzecznie, czy dziecko ma alergię na kota. Bo jak ma, to wyniesienie kota nic nie da, kuzynka po prostu nie powinna cię odwiedzać, alergeny i tak fruwają. A jak nie, to wytłumaczyłabym grzecznie, że kot nic dziecku nie zrobi. A jak kuzynka dalej strzelałaby focha, może i ruszyłabym zwierzaka delikatnie, ale kuzynce dała do zrozumienia że przegięła i dalszym zachowaniem zniechęciła do składania wizyt. Sama mam kota i jak przychodzi ktoś kto hołduje jakimś chorym przekonaniom na temat kotów, więcej nie zapraszam. A na hasło "toksoplazmoza" pytam grzecznie, czy wizytujący sugeruje, że ja i mój koty przedstawiamy zagrożenie epidemiologiczne? Bo skoro mój kot ma toksoplazmozę, to żyjąc z nim pod jednym dachem od lat, ja ją mam też i ja też zarażam. Na takie postawienie sprawy ludzie zwykle zmieniają ton i temat toksoplazmozy nie pojawia się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
TO ZAMKNIJ SIE RAZ NA JAKIS CZAS W LAZIENCE ALBO SWOJE DZIECKO:D skoro oni psa traktowali jak dziecko i zamykali w lazience to dobrze, ze dzieci nie mieli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdhgfdd
jak ja nie mam nawet dziecka, wiec nie wyzywaj mnie od poschizowanych mamusiek!! zwierzecia tez nie mam, kiedys mialam. i jakby mi kolezanka przyszla z dzieckiem i o to poprosila to bym wyniosla zwierzaka do innego pokoju. idioci jestescie skoro traktujecie zwierze lepiej od czlowieka. ROBCIE TAK DALEJ A ZOSTANIECIE BEZ ZNAJOMYCH, TYLKO Z TYM KOTEM CZY TEZ PSEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja co pisałam o psie
autorko chrzanisz takie farmazony, że ja sie dziwię że masz w ogole jakichkolwiek przyjaciół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem:(
Jak kot czy pies może być ważniejszy niż komfort waszego gościa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahauahuahaa
TO ZAMKNIJ SIE RAZ NA JAKIS CZAS W LAZIENCE ALBO SWOJE DZIECKO skoro oni psa traktowali jak dziecko i zamykali w lazience to dobrze, ze dzieci nie mieli xxx kretynki, kot nie ma takiej inteligencji rozwiniętej jak człowiek. skoro koniecznie chcesz traktować kota jak człowieka to może kup mu łóżko, pościel, ubrania, buty, niech żre z wami przy stole, kupuj mu zabawki żeby mu nie było przykro że inne dzieci mają a on nie debilka jestes i tyle i w zadne dyskusje z takimi jjjeeebbnieeettyyymi ludzmi jak ty nie warto sie wdawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
komfort jest wazniejszy ale uzasadniony. Dlaczego mialam wyniesc kota? Do teraz nikt mi nie odpowiedzial. "Bo tak" to nie argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
No własnie autorko mój teściu też ma taka zryta psyche na tle swojego psa jak ty . Ja się psów boje i dlatego do teścia nie jeździmy(bo on go nie chce zaprowadzić do innego pokoju ) . Jeżeli dla niego pies jest ważniejszy niż odwiedziny syna z rodzina to niech siedzi sam .... jego wybór .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
nigdzie nie napisalam, ze kot ma inteligencje tak rozwinieta jak czlowiek:D Chociaz jak czytam niektore posty to wydaje mi sie, ze naprawde moj kot reprezentuje wyzszy poziom i kulture:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds.fm,skmfklsmf
O jakim Ty komforcie dziecino mówisz? :D Co ma piernik do wiatraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie- kot spał. Jakby wstał, zostałby pewnie wyniesiony do innego pokoju. Poza tym to nie autorka poszła z kotem do kuzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzyjemna sytuacja
Boisz sie psa. Przeczytaj to 10 razy i teraz idzmy dalej. Co innego strach przed psem i kotem, a co innego zadanie zabrania kota bez uzasadnionego powodu! Kuzynka sie kotow nie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds.fm,skmfklsmf
Matka ma po prostu świra, tym bardziej, że dziecko nie ma alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja co pisałam o psie
mitomanko, a gdzie ja pisałam że traktowali jak dziecko? napisałam ze milosc przelali na psa i tyle. a twoje myślenie mnie przeraża, nie wem skąd sie tacy ludzie biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Autorko dlatego ze dla Twojej kuzynki to było ważne żeby czuła się bezpiecznie . Naprawdę co to za problem wynieść kota do innego pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doopa a nie komfrot, to jest glupkowaty kaprys goscia, a ja nie bede spelniac widzimisiow jakiegos goscia ani jakiegos dziecka w moim domu W swoim domu moi domownicy nawet muszą sie dostosowac pod takie zasady jakie obowiązuja w domu, tak samo tym bardziej od obcych osob/czy tez gosci tego wymagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×