Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biegająca mama...

Szelki-smycz dla 1,5-rocznego dziecka, proszę o opinię.

Polecane posty

Gość gość
jak czytam wpisy niektórych tłumoków i zacofanych mamusiek to ręce opadają, ja sobie poradze z moim młodym ale babcia ma juz problem na spacerach i sama powiedziała że bez szelek nie wyjdzie, co rusz słychac że jakies dziecko zaginęlo w tłumie bo puste mamusie wstydza sie szelek, gdzie mozna sobie pozwolic żeby dziecko szalało to oczywiście niech się wybiega ale w dordze do sklepu, gdzie jest duży *******ie bedę ryzykowala a kagańce polecam jatrzącym moherom !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szelki to jest super sprawa, dostałam takie na urodziny małego: http://www.tublu.pl/pomyslowy-dobromir/na-spacerze/szelki-bezpieczenstwa-littlelife-safety-harness.html, a mieszkam w dużym mieście gdzie ruch jest mocno natężony i nie boję się, że maluch mi gdzieś wyskoczy pod koła roweru. W parku na ścieżce rowerowej panuje istne szaleństwo, a dziecku które dopiero zaczyna chodzić nie przetłumaczysz, gdzie może chodzić, a gdzie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×