On dla Ciebie w popołudnie...

A więc wyobraź sobie, że jesteśmy w pociągu, jest ciepły gorący dzień, siadasz na miejscu w swojej zwiewnej sukience. Zamykam drzwi i przekręcam zamek, żeby nikt nas nie nakrył. Potem szczelnie zasuwam zasłonki. Siadając na skraju kanapy, podciągasz wysoko sukienkę i rozchylasz szeroko nogi, czuje już Twój cudowny zapach podejdź tu mówisz i wyciągasz ręce. Podchodzę bliżej... manipulując przy rozporku zsuwam spodnie razem ze slipkami, z których wyskakuje naprężony ... Moje podbrzusze porastają gęste, czarne i lśniące miękkie włoski. Chwytasz delikatnie członka i zsuwasz napletek, potem ślinisz palce i masujesz przez chwilę odsłoniętą jego główkę. Dalej naprowadziłam go do rozwartej ..., ujmuję Cie za pośladki i dociskam do siebie... Masz ochotę na więcej...:) zapytaj o numer gg:)

Zwal sobie, smarując dłonie olejem roślinnym

ja bym wolala pokaz masturbacji w tym pociagu. zamist zwyklego rzniecia.

zapraszam gg: 47069930 pzdr

ale nie jesteś arabem ?

A potem grzyb na doopie trypel albo inne choojostwo.Nie dzięki :D

On już dojechał, w zasadzie bez biletu jechał :P kolejką górską do szczytowania :D

Pewnie i tak z opóźnieniem :D

Nagle Konduktor w pociągu pyta się blondynki z psem: -Czy pani zapłaciła za psa? -Ależ skąd?! Dostałam go na urodziny! cheers!

a moze tak inaczej. Ona skromnie ubrana, On jak chce. Spotykaja sie na ruchomych schodach. Klaniaja sie sobie. Ona mowi: ladnie Pan pisze i pomyslowosci Panu nie brak. On: Dziekuje Pani. No to pa, milej pracy.Pa. :) Tak milo cichutko. Kazdy poszedl w swoja strone, do swoich obowiazkow. Kto pisac wiekopomne elaboraty, a kto sprzatac szafki w kuchni i robic suroweczki rodzinie. :)

Znowu mijają się na schodach. Ona lekko już uśmiechnięta, On też. Zapytał: może o 19:30 jakiś drink na dole w barze? Ona: będę o 20.

Myślisz, że z opóźnieniem? :D Nasmarował ręce olejem, mógł ślizgać na trasie :D gdyby jednak bez tego, stawiam, że dosyć szybko osiągnąłby linię mety z białą dekoracją stanowiącą nagrodę :D

- Dlaczego długonoga blondynka jest podobny do psa? - Bo jak zadać jej jakieś pytanie, to tak mądrze patrzy...

Na prawdę pomarańczo uważasz, że 'blondynka jest podobny'? :O :D Chciałbyś podejść do ołtarza z podobnym blondynką? :D Wierze, że byłbyś spocony, dostałbyś wibracji nóg ale dałbyś rade, wziąłbyś to na klatę :P Kupiłbyś podobnemu blondynce pierścionek zaręczynowy, i olej rośliny dla poślizgu, bo przecież nie kawę :P :D

Amstaf..skoro pkp to musiał z opóźnieniem "dojechać" :D ciekawe czy konduktor zaciągnął ręczny :D musiała to być ostra jazda bez trzymanki

Jechał bez biletu ;) konduktor nie miał tzo skasować, to mu chwycił :P :D Podobno się wyrywał, ale ten uścisk, stanowczość pracownika pkp, jasno ustaliły reguły gry :P Bo lepiej konduktorowi dać, czynić powinność, niż potem pisać jako Ona :P :D

Szczęśliwe zakończenie :D

Kto wie, może następnym razem, da z siebie trochę więcej :P Zacznie się wyrywać, wtedy konduktor się postara, On napisze jako 'Ona' bo dowodzie będzie rozbrojony mężczyzna :D

A potem zaśpiewa niczym Pawarotti "Ona tu jest i tańczy dla mnie"

OCzywiście do konduktora to wyśpiewa :P

Dzięki konduktorowi zrobi karierę w show biznesie :D smyracze i lizacze łykną to jak pelikany świeżą karmę:P To jest fenomen tego ekosystemu, żeby polizać zrobią wszystko, Oni gotów założyć sukienki i w miasto :D

Nieźle to sobie wymyśliłeś :P

Może nawet otrzyma status superstar :P Wierzę, że się narodzi, wybije spośród tłumu lizaczy, na tyle ambitnie, że po latach jak ktoś przeczyta, to mu się ręce zatrzęsą, nie tylko z wrażenia :D