Kręcą was facaci na....

Siemka mam pytanie do kobitek. Czy kręcą was faceci na motocyklach tzw. Ścigaczach. Bo tak se śmigam moim pięknym litrem i nie zauważyłem zainteresowania. Więc jak jest z wami moje drogie panie.

Dawcom mówimy nie

Znaczy w jaki sposob chcesz ujrzec reakcje, biegnac za Toba nie beda :D haha Mnie osobiscie sie podoba facet na scigaczu, kreci mnie to w jaki sposob siedzi, nie wiedziec dlaczego ;)

Na choperach tak, to mnie baardzo podnieca.

na motocyklach owszem pod warunkiem że to nie te pojeby które wieczorem robią hałas ścigając się na mojej ulicy

długonoga ślicznotka Nie jestem dawcą=( Jeżdżę z głową i ABS-em =)

Tak - kręcą mnie. Ale nie kiedy jeżdżą głównie po to, żeby wyrywać panienki. Więc samym pytaniem na kafe już u mnie masz punkt mniej ;) Lubię ludzi z pasją i pewnych siebie, siedzenie na necie i pytanie czy mam fajny "motór" na którego mogę wyrywać panienki jest hmm... no sam pomyśl. A co do maszyny - fajna, ale i tak wolę choppery niż ścigacze ;)

nie moge patrzec spokojnie na szalejacego motocykliste. Tu jezdza takie olbrzymy. Dreszcz mnie przechodzi kiedy widze motor.

A ja kurwicy dostaje. Mieszkam przy ulicy i te kurwy jeszcze bez tłumików zapierdalają.

kręcą i to jak! często niestety jest tak, że czar pryska gdy zdejmujecie kaski :P mimo wszystko na światłach ukradkiem zerkam ;)

jasne... tyle organów do przeszczepów mknie i za chwile kogos uszczesliwi

starych... to już inna sprawa ale skoro wypłynęła to dodam, że mój to może co najwyżej na rowerze górskim po lesie z kolegami pojeździć ;) motor - nigdy w życiu :P