JAK ODUCZYĆ BRUDASÓW ICH NAWYKÓW?

MAM JUŻ DOŚĆ! MIESZKAM W DOMU Z 3 MĘŻCZYZNAMI: z ojcem, i braćmi, narzeczona mojego brata niby nie mieszka z nami, ale spędza w tym domu prawie 24/h !!! problem jest w tym, że wszyscy poza mną są brudasami!!! ja chodzę do szkoły, mam zajęcia popołudniu, a rano przed szkołą nie dam rady posprzątać wszystkiego!!! narzeczona brata jest jeszcze większą bałaganiarą niż on, jak posprzątam jeden pokój przypuśćmy to ona zaraz tam pójdzie, bo jest czysto, świeżo!!!! dom jest spory, 12 pomieszczeń i w każdym jest taki syf, że trzeba poświęcić jeden dzień żeby wyczyścić wszystko dokładnie!!! ja nie daję rady, posprzątam coś rano, wrócę wieczorem a tam już czeka na mnie rozpierdol!!!! chłopaka nawet nie mogę przyprowadzic, bo wstyd!!!!!! w każdym pomieszczeniu nie widać podłogi!!!!! chce mi się płakać, bo te smierdziele nie umyja wanny po sobie, nie spuszczaja wody w toalecie, brudne ubrania leza w calym domu, talerze gniją tygodniami, pare razy robilam ze tak powiem strajk ale uznalam ze to nic nie da i skutki byly wrecz odwrotne bo wiecej bylo pozniej roboty ;/ jakies pomysly na rozwiazanie takiego problemu ? :)

ciezko usnąć niewlasciwe zachowanie :)

wrocilam i dalej proslabym o jakies porady. uprzedzę wasze pytanie o matke. matka wyjechala 6 lat temu do uk i tam uklada sobie zycie, nie utrzymuję z nią stałego kontaktu.