Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Agula85*

Jak się wali to wszystko naraz:(

Polecane posty

Dziecko zachorowało, zaczęło brakować pieniędzy, za miesiąc idę do siostry na wesele a nawet nie mam na prezent i w co się ubrać i jeszcze wiele innych drobrych problemów które się teraz nawarstwiły.... mam dosyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi mam męża, sponsora nie szukam. Chciałam się poprostu wyżalić bo już nie daję psychicznie rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko jest chwilowo chore, to nie jest jakaś poważna choroba także tyle dobrze. Inne problemy też nie są jakieś duże, ale tak jak pisałam gdy wszystko zwali się naraz to już się robi źle. Dla mnie to jest problem że nie mam za co kupić siostrze prezentu, bo głupio mi będzie przyjść bez niczego. Wczoraj mąż przez przypadek przytarł sąsiadom samochód i 600 zł poszło na naprawę. W przyszłym miesiącu muszę właścicielce mieszkania zapłacić odstępne za wynajem na rok z góry, a brakuje mi jeszcze 1200zł, plus to 600 zł które wczoraj musiałam od tej kwoty zabrać, czyli muszę mieć 1800 zł. Już mi brakuje powoli z wypłaty na jedzenie w tym miesiącu a jeszcze trochę do następnej wypłaty czasu zostało :( Kredytu nie weźmiemy bo już jeden właśnie spłacamy :( Zaczyna się powoli spirala długów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zulu Gula
siesz sie ze masz na kogo liczyć w tym balaganie...albowiem są kobiety które z chorujacymi dziećmi i bez pieniedzy musiały radzic sobie same bo ex-mąz bzykał w tym czasie wszystkie naiwne z okolicy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, ale nie chodzi mi o to żeby od kogoś przyjmować prezenty czy pieniądze. Sama muszę sobie dać radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, mogę odpowiadać ale na normalne pytania. Ja tu załamana jestem bo mam kłopoty a wy głupotami się zajmujecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×