L4 "chodzące" w ciąży a wyjazd za granicę na wczasy.

Jestem w ciąży, ogólnie czuję się dobrze, a na L4 "chodzące" poszłam ze względu na pójście mojemu pracodawcy na rękę. Chciałabym wyjechać z mężem za granice na wakacje na 10 dni w sierpniu (II trymestr), stąd moje pytanie czy na ten czas 2 tyg, wziąć urlop wypoczynkowy a potem znowu wrócić na L4 ? Czy to może spowodować kontrolę ZUSU? Nie wiem jak ugryść ten temat, wczasy mamy zarezerwowane już od lutego, wyjazd w sierpniu.

nie możesz tak zrobic, zaden lekarz na to nie pojdzie zeby przerwac ciąglosc L4

Kicha chyba się nie da. A swoją drogą t chyba tak, jakbyś wziela zwolnienie z powodu np anginy na 10 dni a na 5 pojechała sobie na wczasy. L4 to l4 i trzeba w domu siedziec.

Znajoma miała na cały okres ciąży L4, a że termin porodu miała na październik to w lipcu pojechała na urlop. W tym czasie przyszła Pani z ZUS i nikogo nie zastała. Jak koleżanka wróciła z urlopu to już było pismo z ZUS o zawieszenie L4 i zwrot całej pobranej kasy z ZUS.

;) wystarczy poinformowac zus o miejscu pobytu w danym terminie,podaj adres gdzie jedziesz na wczasy :P nikt ci nie kaze siedziec w miejscu zmeldowania. szczerze powiem,ze ja mialam l4 chodzace i wyjezdzalam do rodzicow,bo tam moglam wiecej wypoczac-niee musialam np.gotowac. W domu siedzialabym sama do 15,a u rodzicoow to nawet szklanke z woda pod nos mi podali :P kontroli nie mialam,ale jak ma sie chodzace to masz prawo wyjsc z domu,nawet po leki np.ja mialam zalecenie od lekarza spacerow. Na twoim miejscu bym zaryzykowala i pojechala. Po fakcie jakby sie okazalo ,ze byla kontrola,to bym sie zglosila i powiedziala,ze bylam wlasnie np.u rodzicow,bo tam mialam lepsze warunki jezeli chodzi o. Dbanie o siebie i odpoczynek.

Jagodowa wyjatkowego pecha miala twoja znajoma. Ale watpie ze byla juz taka decyzja,najpierw z tego co mi wiadomo to wzywaja na wyjasnienia a nie od razu wydaja decyzje. A jakby byla akurat w szpitalu? Przeciez szpital nie wysyla informacji do zus ze ma taka i taka osobe na zwolnieniu u siebie.

jasne, już widze mine bab w zusie jak autorka przyjdzie i im oznajmi ze na dwa tygodnie zmienai adres na riwiere francuską i da znac jak wróci:D:D:D

od kiedy przy L4 chodzacym, trzeba lezec w domu? Czy widzicie roznice miedzy lezacym a chodzacym? Ja np na poczatku ciazy mialam l4 lezec ze wzgledu na zagozenie ciazy ,potem l4 chodzic i lekarz wrecz kazal mi wychodzic z domu na spacery. Co by tak pani z zusu mi wtedy zrobila? Ciaza to nie angina a skoro mam l4 chodzic to moge wyjsc z domu

wychodzic z na spacery to chyba cos innego niz tłuc sie tysiace km na wakacje zagraniczne, nie sadzisz?

no moze racja. Ja na l4 chodzacym non stop lazilam po dworze bo lepiej czulam sie na zwiezym powietrzu. Nawet spotykalam oburzonych wspolpracownikow:)

Do "możesz zrobić inny numer" wiesz, kolezanka miała takiego pecha bo wyjechała w dniu kontroli a wróciła 15 dni później, czasu na wyjaśnienie miała 7 dni. ZUS się nie cacka. L4 to nie urlop wypoczynkowy i skoro ktoś jest na zwolnieniu znaczy że nie tylko jest niezdolny do pracy ale także do urlopu kilka tyś km dalej prawda?

a nie sluchaj ich oni Cie tu strasza, ile znasz ciężarnych ktore na l4 ciążowym mialy odwiedziny z zusu:p?

problem w tym, ze w tym roku jest oblawa na ciezarne....

A dziewczyny taka sytuacja jest ok, że najpierw wybieram 2 tyg urlopu wypoczynkowego a po powrocie ide na L4?

Nikt nikogo nie straszy ale w dobie gdzie każdy szuka kasy a ten krwiopijca ZUS także to myslicie że chętnie przyklaskuje takiemu odsetkowi ciężarnych na L4?

Psełdonim, zadzwoń do pracodawcy albo do ZUS i zapytaj. Bo taka prawda co oddział ZUS to inna polityka..........

ZUS sie nie cacka, to akurat fakt. W tym roku - z braku kasy-maja wzmożone kontrole zwolnien oraz zakladow pracy. I jadą równo.

ja tez mialam zwolnienie chodzace, na ostatnie 3 miesiace ciazy. I wtedy w ogole w domu nie bylam, bo przeprowadzilam sie za granice , a zameldowana bylam gdzie indziej. niby w zusie masz podac adres pobytu....tak bylo na poczatku 2 zwolnienia polskie, potem bralam juz zwolnienie od gina za granica i przesylalam do Polski i juz wtedy nie bylo problemu. Kontroli ani w polsce, ani poza nie mialam

jesli przyjdzie ci kontrola zus napiszesz potem wyjasnienie ze bylas u babci na dzialce przez 2 tygodnie, by odpoczac..nie musisz podawac ze za granica przeciez

Właśnie jestem po rozmowie telefonicznej z Panią z ZUS. Z informacji, ktore uzyskałam to jeśli lekarz prowadzący ciążę nie widzi przeciwwskazń do wyjazdu to można wyjechać. Tylko koniecznie musi być to zapisane w karcie u lekarza, bo w razie kontroli ZUS będzie sie też kontaktował z naszym lekarzem i wtedy sprawa jest czysta. Pytałam 3 razy czy nie będę miała kłopotów w razie kontroli i zapewniła mnie, że jesli lekarz wyrazi zgodę to nie. Najlepiej dzwonić i dowiadywać się bezpośrednio w ZUS.

własnie bede miała podobna sytuacje z koncem sierpnia ide na l4 a na poczatku wrzesnia chcemy jeszcze leciec na tydzien za granice i wogole nie pomyslalam o tych kontrolach dopiero choc wiem ze maja miejsce nawet bratowa tak kontrolowali nie dawno.teraz uswiadomilam sobie.czyli musze poinformowac lekarza i zapytac o zgode i wtedy czysta sprawa gdy zus sie doczepi lekarz powie ze wyrazil zgode.a w zusie nie koniecznie chyba musza wiedziec czy jestem w turcji czy u babci na dzialce?

Ja miałam 2 kontrole a w lipcu byłam 2 tyg w Chorwacji (rok temu)

taaa dzwon sobie do pani z zus i pytaj się a kontrolę na pewno będziesz miała. A nie wiem czy lekarz zgodzi sie na wakacje bo to w końcu chorobowe a nie zwolnienie żeby sobie odpocząć.

juz zazdrosnice, ktore nie stac na wczasy wypisuja,ze Ci kontrol przyjdzie:D ja bylam na wczasach na L4 w ciazy i 2 moje kolezanki też jedzisz wypoczywac a nie do Niemiec na zbiory:D jedz spokojnie, siostra w Zusie pracuje i wiem cos o tym:)

miałam kontrolę z ZUS autorko, jak chcesz o coś zapytać to pisz :)

na jakim "etapie" L4 mialas ta kontrole?i jak wygladała? ja chce isc od konca sierpnia na l4 a poczatkiem wrzesnia chcemy leciec na tydzien na wakacje wiec wtedy pracodawca jeszcze mi placi a nie zus,wiec chyba nie ma zagrozenia kontrola z zusu?

Kontrola zależy od tego ile osób zatrudnia pracodawca. Jeżeli poniżej 20 to kontrolę przeprowadza ZUS (wątpię, żeby jakiemuś urzędnikowi się chciało, chyba że ktoś na Ciebie doniesie). Jeżeli pracodawca zatrudnia 20 osób i więcej kontrolę przeprowadza PRACODAWCA i wtedy składa papiery do ZUS, że nie należy Ci się zasiłek.

ponizej 20 ale nie chodzi mi o to bo moim szefem jest moj teść nie wazne... chodzi mi ogolnie o pozniejsze kontrole ze strony zusu przychodza do domu czy co?no i chyba w czasie pierwszego miesiaca płatnego przez pracodawce nie intersuje sie tym zus dopiero ewentualnie pozniej gdy sami beda mi płacili.

Miałam kontrolę w 14 tygodniu ciąży, był pracownik ZUS u mnie. Pani zrobiła wywiad dlaczego nie jestem zdolna do pracy. Pokukała po kątach czy czasami w domu nie pracuję(takie miałam wrażenie) Na pytanie czy mogę normalnie chodzić na L4 zbyła mnie tylko że L4 to jest zwolnienie chorobowe i skoro mogę normalnie funkcjonować(czyt. chodzić do koleżanek albo na zakupy) to nie jest ze mną tak xle i do pracy chociaż na pół etatu mogę wrócić. oczywiście musiałabym sama wystąpić do pracodawcy o pomniejszenie etatu...................... O urlopie powiedziała że mogę zapomnieć bo urlop przysługuje jak się pracuje a nie jak się jest na l4. Ale moim zdanie to zależy na jaki oddział ZUS się trafi i na jaką babę. Uwierz każda mówi co innego a jak ZUs będzie chciał to i tak postawi na swoim

Dokładnie tak. Pierwsze 33 dni ich raczej nigdy nie obchodzi, bo to pracodawca wypłaca chorobowe. Oni wzywają na badania do swojego orzecznika ale to raczej osoby, które mają krótkotrwałe zwolnienia od różnych lekarzy, czy już kiedyś "udawali" chorych. Jeszcze nie spotkałam się z kontrolą ciężarnych przez ZUS.