za kilka dni wyprowadzam sie I tyn samym rozstaje

Z facetem po wielu latach zwiazku. Zarlismy sie jak kot z psem. Bylo wprost okropnie..we wszystkim mamy odmienne zdanie. Tylko jeden fakt pozostaje..on ma mega grubego penisa do tego dosyc dlugiego. Kochalam seks z nim. Co sprawialo mi najwiecej przyjemnosci to lizanie go na wszelkie sposoby. Nawet wykonywalam na nim masaze tantryczne...poza tym znalismy sie tak dlugo ze biczego sie nie wstydzilam. Po peysznicu czekalam wypieta na pieska przy dziennym swietle a on mi robil minety....ciekawe czy jeszcze kiedys sie tak wyluzuje przed innym facetem najbardziej nie chce trafic na malego czlonka...kochalam rovic mu loda bo z grubym kutasem wszystko mozna

Faceci nie moga narzekac ze ich kobiety nie lubia seksu oralnwgo. Jesli tak jest to znaczy ze masz za malego...ja mialam u boku grubego I sie nim delektowalam..kochalam jak przy samym koncu robil sie twardy jak skala by chwile po tym wytrysnac mi do ust. Bawilam sie jego sperma malowalam kutasem usta jakby byl szminka wypuszczalam powoli sperme ktora kapala mi po cyckach a on patrzyl I wyl z rozkoszy....gdzie ja takiego znajde; (

Mezczyzna z grubym kutasem to skarb...