Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hrthruj

Czy ktoś z Was był na takim"egzaminie" w potencjalnym miejscu pracy?

Polecane posty

Gość hrthruj

Zgłosiłam się do pracy w sklepie monopolowym, sklep całkiem duży, sporo alkoholi. To czy zostanę przyjęta czy nie zależy od "egzaminu": wybiorą mi regał a ja mam zapamiętać co tam jest, jakich firm, jakiej pojemności i w jakiej cenie. Jeśli dam radę - przyjmą mnie. Czy tak jest zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, tak nie jest. to jakas glupota. wiadomo ze na poczatku ciezko sie zorientowac co gdzie jest, ale z czasem kazdy z zamknietymi oczyma znajdzie to co potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. To jakas bardzo infantylna forma rekrutacji. Szef/manager musi być skończonym kretynem skoro coś takiego wymyślił. W pracy w sklepie nie chodzi o dobrą pamięć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrthruj
Ale jednak pracodawca twierdzi że pracownik musi wiedzieć... Bo to nie jest sklep z spożywczy z 2 rodzajami bułek bo tu tych "bułek" (np. win) jest 20 rodzai, każde innej firmy i w innej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×