Mój mężczyzna mnie oszukuje?

Od roku jesteśmy razem. Od miesiąca mieszkamy razem. Mój mężczyzna ma własnego laptopa, z którego ja też czasem korzystam. Na początku miesiąca jak zwykle przysiadłam do komputera żeby popłacić niektóre rachunki. Mój facet brał w tym czasie prysznic. Zostawił otwartą rozmowę na gg. Wiem, że nie powinnam była tego czytać, ale kiedy usiadłam i chciałam zamknąć okienko, zobaczyłam to jedno zdanie, które sprawiło, że przeczytałam wszystko. To było "marnujesz się z nią". Oczywiście chodziło o mnie. Pisał ze swoim kolegą. Kiedy to wszystko przeczytałam, nie mogłam wstać z miejsca, łzy same płyneły do oczu. Pisał tam, że jestem brzydka, ale mam fajny charakter i dlatego ze mną jest. Pisał że dobrze daję... I wiele podobnych tekstów, nie chcę się nadto rozpisywać. Mój facet, który na codzień jest czuły, kochany... W łóżku pieści każdą część mojego ciała, mówiąc mi jaka jestem piękna :( Straciłam wiarę w to wszystko. Nie wiem co myśleć. Czuję się fatalnie. Dodam tylko, że nie pokazałam po sobie, że to przeczytałam. Od tamtego czasu nie śpimy ze sobą, nie umiem.... On ciagle pyta co mi jest, niby się martwi... Chciałabym zapomnieć ale ciągle mam te słowa przed oczami.

Miałąm b. podobną sytuację. Mój ex wyjechał, ja zobaczyłam otwarte okienko gg i przeczytałam... Tam pisał z kolegą że jestem gruba. To bardziej ten kolega pisał, a mój facet tylko przytakiwał. Że jestem obleśna, że powinien znaleźć sobie do ruchania inną itd. Ale to był szok dla mnie.

nie rozumiem tylko, dlaczego nic mu nie powiedzialas? Ja swojemu zrobilam awanturę

Rozmawiałaś z nim o tym? Dla mnie to też mega szok był :( I do teraz nie umiem sobie z tym poradzić.

Chyba powinnam mu o tym powiedzieć bo się psychicznie rozpadnę:(

up

a jestes brzydka? wiadomo, ze to sprawa raczej subiektywna, niemniej... moze twoj facet to ciota i trzyma sztame z kolega, ktory z zalu jest sam i nie ma gdzie zamoczyc, pisze o tobie zle, a twoj niedojrzaly facet potwierdza to. ile on ma lat?:O

dokładnie, ja tez bym zrobiła aferę

Mój facet też nie dawał mi tego do zrozumienia. Ale chyba bardziej mnie uderzyło, co tamten kolega o mnie pisał. Nie wiedziałam, że ludzie tak mnie mogą odbierać. Awantura była na całego, zabroniłam temu koledze wstępu do naszego domu. Ale z facetem i tak się rozstałam po czasie, z wielu powodów.

Ja bym powiedziala, ze przeczytałam te rozmowe.

Spotykałam się z wieloma facetami. Nigdy żaden mi nie powiedział czegoś takiego. Osobiście nie uważam się za super ładną, ale do brzydoty mi daleko. Mój facet ma 31 lat... Ja mam 23.

No właśnie to mój facet napisał pierwszy "ładna nie jest" :(

no ale nie wzielas pod uwage, ze ten kolega mu zazdrosci po prostu? a twoj facet nie wiem... chyba i tak nie kocha Cie skoro dal sie wciagac w taka rozmowe, nawet jesli tak nie mysli.

kiepsko. i tak sie rozstaniecie, predzej czy pozniej. tak wiec luz :)

Na co dzień jest niemal idealny :( Przytula, całuje, rozmawia... Tym bardziej tak mnie to boli :(

widac bardziej ceni charakter i dupe niz twarz. masz roznych ludzi. wrzuc na luz :)

zeby byc w zwiazku i dobrze ze on nie jest pusty, stwierdzil fakt ktorego nie daje ci odczuc, pozazdroscic faceta:)

Daj sobie spokój z nim, swinia i tyle... Chyba sama wiesz, co myśli na twój temat,skoro to przeczytałaś, albo porozmawiaj z nim szczerze

najlepsza sa rady "porozmawiaj z nim SZCZERZE" to ktos zaklada, ze autorka moze nie byc szczera w tej rozmowie? A na szczerosc drugiej strony nie ma zadnego wplywu.

brawo

Autorka jest na dobrej pozycji Bo jest młodsza. Napewno znajdzie sobie nowego kolesia.

Na początku z nim porozmawiaj, bo będziesz się męczyć. Nie wydzieraj się, że nazwał cię taką, a taką, bo nie dotrze to do niego, tylko mów mu o UCZUCIACH. Że zobaczyłaś taką rozmowę i ci SMUTNO, że nie możesz sobie z tym PORADZIC, że ci CIĘŻKO, że ci PRZYKRO. Daj nakład na uczucia, bo wtedy zrozumie, że ci zranił. Jak mu nie powiesz o swoich ODCZUCIACH, to uzna, że robisz awanturę z niczego.

hyde reiko--facet pewnie wprowadził sie do twojego mieszkania ? nie wiem skad takie pustostatny jak autorka sie biora :P

Dzięki za zrozumienie i rady. Facet wprowadził się do mieszkania, które wynajmowałam dotychczas sama. Więc nie jest niestety moje. Za to wziął na siebie wszystkie rachunki. W sensie ja płacę tylko za internet, telewizję, telefon i ratę kredytu, który wzięłam na samochód. Poza tym robi zakupy i sam gotuje bo to lubi. Pomaga mi w sprzątaniu, zabiera do kina, restauracji, na wycieczki. No złoty facet, chciałoby się powiedzieć. Ja w jego oczach nigdy nie widziałam niczego na kształt obrzydzenia. Przeciwnie, daje mi do zrozumienia, że jestem dla niego ideałem. Tym bardziej nie rozumiem tej rozmowy.

miałam kiedy ś podobie :( nie potrafiłam wybaczyć. Rozstalismy się :(

jezu gdyby mój facet tak pisał o mnie i bym to odkryła to w zyciu by mnie nie mógł juz dotknąć, czułabym do niego i żal i obrzydzenie ze mnie oszukiwał ja bym się rozstała, oczywiście najpierw porozmawiała, wysłuchała co ma do powiedzenia ale i tak bym się rozstała

takiego sobie wybrałaś to po co te narzekania teraz?

Ja wczoraj założyłam temat "Kłamstwo faceta?" Było mi smutno,źle, tak jak Tobie dziś. Najgorsze to kumulowanie w sobie złych emocji.Prędzej czy później to wybuchnie.Wiem bo mam tak często (i nie chodzi tylko o faceta) .Jak coś jest nie tak to trzeba to z siebie wyrzucić. Tak wczoraj zrobiłam - szczera rozmowa nigdy jeszcze nie zaszkodziła.Pamiętaj by zachować się z klasą, nie krzyczeć, nie histeryzować.Mnie to pomogło bardzo.Chodziłam struta cały dzień bo to we mnie siedziało gdzieś tam i robiło wodę z mózgu. Trzymam kciuki,powodzenia !

Jakbym coś takiego przeczytała to mocno zaburzyłoby to moje poczucie pewności siebie.W życiu nie poszłabym już z tym facetem do łóżka. Po prostu bym się go wstydziła.Świadomość że nie podobam się partnerowi skutecznie zamroziłaby moje libido.Nie umiałabym ufać, otworzyć się ponownie na tego człowieka.Dla mnie byłby to koniec związku.

WYSTAW JEGO WALIZY ZA DRZWI I PO SPRAWIE albo poczekaj aż spłacisz kredyt, w końcu przyda się ktoś kto się dokłada do rachunków i gotuje.... tak myślą faceci: często są z laskami wyłącznie w drodze kalkulacji czy im się opłaci: myślą: "ładna nie jest, ale pierze, sprząta, gotuje i dobrze daje d...."