Załamałam się - brak pracy

"horror to byłby gdyby emigracja wróciła,poliwidowali umowy smieciowe i staże z urzedu pracy,wtedy hiszpania i grecja przy polsce byłyby oazami spokoju" x x x Dokładnie. A jeszcze lepszy byłby horror, jakbyśmy w ogóle nigdy nie weszli od UE... Wyobrazacie to sobie? Ci wszyscy ludzie co wyjechali, nigdy by nie wyjechali, nie wysłali tej kasy do kraju co wysyłaja dla rodziców czy zon, chyba zjadalibysmy sie na ulicy... Jak słysze tych kretynów co uwazają że nie powinnismy wchodzic do Unii to mi ręce opadają

Chyba zależy od firmy. Kolezanka pracowała i miała strasznie niską podstawe i tylko mogla liczyc na premie od sprzedaży, a wiadomo ze teraz ludzie juz maja dosc tych nagabywaczy, wiec wiekszosc sie rozłączała jak tylko slyszało ze to jakas sprzedaż.

ale co dalej? za granica juz miodu nie ma,a za rok rumuni i bułgarzy dopełnia dzieła zniszczenia

W sumie większość firm obiecuje podstawę od 1100 zł. Ciekawe jak jest w rzeczywistości. W sumie sama nie cierpię, jak ktoś do mnie dzwoni aby coś sprzedać, więc pewnie nie umiałabym nic wcisnąć ludziom... A z tą polską emigracją to jest tak, że już coraz więcej rodaków narzeka, że to nie te same czasy za granicą co kiedyś ...

Jak dobrze mieszkać w Szkocji pracować 2 dni w tyg. po 7 godz I dostawać 120f .

Niczego nie boję się tak bardzo jak przyszłości w tym kraju :(

nie ma co ukrywać jest lipa :(

Ja tez sie boje. Tak strasznie zazdroszcze znajomym, którym się udało podłapać pracę, niektórzy bez wykształcenia i pracują za fajną kase... Kurde nie wiem, moze to od szczescia zalezy? :/

Ja też zazdroszczę, są wkoło ludzie, którzy nigdzie się nie śpieszą, nie wychodzą rano do pracy, a niczego im nie brakuje...

Jakby ktos jeszcze był zainteresowany to zapraszam

Ja sobie dorabiam-nie powiem jak bo jestem na etapie w którym mi się to ie opłaca poprostu. Natomiast gdyby ktoś chciał dorobic sobie ze trzy tysiączki do pensyjki to służę pomocą.

Może spróbuj w sprzedaży, nie zawsze wygląda to tak jak niektórzy opisywali a tu zawsze jest popyt. Popytaj znajomych o opinie bo tak w ciemno po samej ofercie czy rozmowie kwalifikacyjnej cieżko oceniać ile będziesz w stanie zarobić. Ja mogę polecić Ci Eniro, kolega tam poszedł zaraz po studiach i dostał od razu umowę o prace. Nie wiem ile dokładnie zarabia ale utrzymuje się sam i wynajmuje mieszkanie więc na pewno nie jest źle :)

Może dopóki się nie znajdzie czegoś lepszego, warto by wziąć byle co za pośrednictwem agencji pracy, wiem że najłatwiej jest siedzieć i narzekać, ale trzeba działać, proszę o tym przeczytać artykuł http://rgkradom.pl/2016/10/06/agencja-pracy-tymczasowej-znajdzie-prace-idealna-dla-ciebie/

Jeśli ktoś szuka pracy dłużej niż miesiąc to coś musi być z nim nie tak...

15 36: No i co.w.zwiazku z tym?

To z tym, ze taki ktoś powinien przestać jej szukać i wrócić do poszukiwań po usunięciu przyczyny niepowodzeń.