Idę jutro do Urzędu Pracy.

Na kolejne spotkanie z tzw. doradcą zawodowym. Życzcie mi szczęścia.

na stronie stalowej woli jest tyle ofert pracy, a tobie tłuku po prostu się nie chce pracować!

Ja sam wrzuciłem na Stalowe Miasto trzy ogłoszenia :) Niestety...

i ty sie nie wstydzisz, ze ktos cie rozpozna?

jasne :o tyle robót jest że szok, sama sprawdziłam, tylko tobie się nie chce :o niestety po tak chujowych studiach tylko fizyczna dostaniesz

Napisałem do kilku firm, ale kokurencja jest straszna. Napisałem do Starostwa. Przyjmują tylko stażystów, a i to "w ograniczonym zakresie". Więc pomyślałem żeby olać starych, szukanie pracy i przeprowadzić się do schroniska dla bezdomnych, ale odpisali mi z MOPS-u że mają w schronisku komplet (w grę wchodzi ewentualnie świetlica Schroniska). No i nie wiem... Zawsze mogę połknąć pięć apapów, wypić 200 ml wódki i odlecieć.

a co rodzice wyrzucaja cie z domu? wspolczuje.

Dlaczego wszyscy proponują wyjazd zagranicę ? Ja nie chcę jechać zagranicę.

no to idź na ryby

Myślisz, że apapami wzmocnisz działanie wódki? Jesteś głupszy niż podejrzewałem. :D

Jesteście beznadziejni. Prosiłem tylko o to, żeby życzyć mi szczęścia, a wy nawet tego nie potraficie. Nic dziwnego że skończyliście na Kafeterii... Sam sobie poradzę.