Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhghfggf

maz maz...ech.Tez tak macie?

Polecane posty

Gość jhghfggf

czy wy tez macie tak maoo zaradnych mezow?? moj ogolnie naprawde b.duzo umie,wszystko naprawi,inteligentny,zna sie na duzo rzeczach itp.Ale o wszystkim i tak ja musze myslec,sam chleba nie kupi,o zakupach nawet nie wspomne. Lekcji corce nie sprawdzi,smieci nie wyrzuci.l,prania nie zrobi tez.No nic.Oczywiscie jak go poprosze czy bede mu kazac to to zrobi ale sam od siebie nie.Wszystko na mojej glowie,rachunki,terminy,zakupy,no doslownie wszystko.Rano wstanie i zdziwiony ze chleba nie ma,albo kawy mimo ze dzuen wczesniej bral ostatnia porcje.Jak ja o czyms zapomne to juz klapa...jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapa od kibla
a klape opuszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhghfggf
no z praniem moze przegielam ale chodzilo mi o to ze jak pralka juz pelna to zamiast nastawic to pranie to on brudne rzeczy rzuca obok i czeka az samo sie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
"zna sie na duzo rzeczach" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze tak wprowadzic podzial obowiązkow :)? np moj maz zawsze pali w piecu i zajmuje sie przygotowaniem drewna itp wiec ja sie nie martwie ale za to ja tylko piore i on sie nie martwi o czyste ubranka :) jak chce zakupy zeby zrobil to pisze liste i go wysylam , rachunki placi tylko on wiec ja juz niemusze :) nie wyobrazam sobie zajmowac sie wszystkim i niczym bo chyba nie bylo by nic zrobuone jak nalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaki widzisz problem?
Zakupy robimy wspólnie, ale te codzienne takie jak pieczywo,coś do pieczywa,robię sama.Chyba że poproszę o to męża. W domu wszystko zrobi , nie muszę mówić,ale włączenie pralki,sprzątanie to już ja tym się zajmuję.Czasmi mąż odkurzy,ale ja wolę to zrobić sama.Świdczenia przez bank, wydaje dyspozycję i po problemia.W lekcjach pomaga dzieciom,On w matematyca, ja w polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×