z moich skromnych obserwacji wynika, ze w zwiazkach jest wiecej kobiet brzydkich

te naprawde piekne przewaznie sa same. Dlaczego? Czy Wy także zauważyliscie te zaleznosc?

bo te piękne znają swoją wartość, mają wymagania, a brzydkie dadzą się gnoić byle mieć fagasa u boku, zwykle są brzydkie bo mają mało hormonów kobiecych. Supersamice są piekne, pewne siebie i nie samotne, bo mają prace, pasje. Pachołki, brzydkie mordy i lochy nie mają pasji, czuja sie samotne, musza sie uwiesic na facecie :D

ja nie zauważyłam takiej zalezności ... jak jesteś sama to sie tym nie pocieszaj

np Marta Żmuda Trzebiatowska - piękna i sławna i co ? ma faceta? tak samo Socha czy np Natasza Urbańska

a ja zauważyłam w moich stronach, że te mają facetów, które dały du...i zaszły w ciążę...ja nie dałam to nie mam:P proste:P

Trochę przesada z tymi określeniamii, ale coś w tym jest, że te ładne mają wymagania. Nie ma co lecieć z wywieszonym jęzorem na pierwszego kolesia, który zwrócił na ciebie uwagę, skoro są lepsi.

to nie ma zadnego znaczenia

mówimy tutaj o zwykłych ludziach a nie o celebrytach nie powiedziałam czy jestem piękna czy brzydka, po prostu przedstawiłam wyniki obserwacji, którą prowadziłam obserwując znajomych czy przechodniów. Dodam, że macie rację, jak zwykle :)