Gość kkjjuukkklll Napisano Kwiecień 24, 2013 Mam juz siebie dosyc, codziennie rano budze sie z okropnym kacem moralnym. Moj organizm jakby sam reguluje swoja wage, zadne diety nic nie daja. Czasem mam takie okresy, gdzie nie chce mi sie za bardzo jesc, nie mysle o jedzeniu i automatycznie chudne. Potem to mija i zaczynam myslec o jedzeniu non stop. moj chlopak sie ze mnie smieje, ze mam totalna szajbe na tym punkcie. godzinami ogladam programy kulinarne, czytam ksiazki kucharskie, planuje, co ugotuje dzisiaj, jutro, pojutrze... zjadam wtedt duzo za duzo. i tyje. zaczynam sobie obiecywac, ze DIETA, ale nie jestem w stanie wytrzymac nawet 2 dni. Widze, jak co tydzien robie sie coraz grubsza... Mijaja powiedzmy 3 miesiace i mi przechodzi i zaczynam chudnac automatycznie, bez wysilku. I tak w kolko! Teraz jestem na etapie tycia i prawdziwej jedzeniowej obsesji. Widze juz efekty moich posiedzen, ale czuje, ze jest to calkiem poza moja kontrola! Czy ktos mnie rozumie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach