Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Larissss

Wczoraj dostalam w ksiegarni roze od sprzedawczyni,a facet sie wsciekl ze go kla

Polecane posty

Gość Larissss

Byla taka akcja,ze za zakup ksiazki otrzymuje sie rabat i roze. No wiec przynioslam rozyczke do domu,wsadzilam do wody... A jak moj facet wrocil z pracy i zobaczyl kwiatka,to od razu foch,ze od kogo itd.. Zaczelam sie smiac,ze spokojnie,bo to tylko z ksiegarni,a on ze glupka z niego robie.. No i foszyl sie jak baba. Powiedzialam mu zeby szedl tam i spytal,bo juz kurde nie mam nerwow czasem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
To nie żadna akcja w księgarni, tylko tradycja Światowego Dnia Książki który był wczoraj. Powiedz mężowi żeby sobie w necie o tym poczytał. A najlepiej mu się w ogóle nie tłumacz. Bo nie masz z czego. Jak mu się tłumaczysz to tylko jeszcze bardziej się będzie nakręcać. Winny się nie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbietka101
kocha Cię, a on czyta jakieś książki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larisssss
Oj,no tak,tak,akcja z okazji Swiatowego Dnia Ksiazki;) tak czy siak roze dostalam,a wraz z nia focha mojego kochanego.. Wiem,ze mnie kocha bardzo,ja Jego tez,ale to troszke chore i wkurzajace,ze mi nie wierzyl.. Jeszcze dzis jak wychodzil rano do pracy,rzucil,ale juz niby w zartach,'i nie przynos mi Kochanie juz zadnych kwiatkow od innych'.. Niby nic,ale czesto ma takie niby niepozorne,a jednak denerwujace akty zazdrosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbietka101
niejeden zabił bo był chorobliwie bez powodu zazdrosny, a On kiedy Ci ostanio przyniósł jakiegoś kwiatka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larissss
Moze mnie nie zabije;) ale ma czasem takioe dziwne zachowania.. Np jestesmy na zakupach,wszystko fajnie,milo,nagle traci humor,ja nie wiem czemu,nic nie mowie.. Wracamy do domu,a on nagle wypala,ze gapilam sie na jakichs facetow w sklepie.. No jezuu slodki,nawet mi do glowy nie przyszlo,moze gdzies zerknelam,ale nie w tym sensie o ktory on mial pretensje.. Obracam takie sytuacje w zart,ale troche sie martwie,ze mu sie to poglebi.. Co do kwiatkow,przynosi mi,choc moglby czesciej,ale ogolnie jest kochanym,cudownym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbietka101
musisz być bardzo ostrożna, wygląda mi na dziwaka, jesteś pewna że będzie dobrym ojcem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larissss
Co do tego jestem akurat pewna,poza tymi wyskokami zazdrosci,ma same plusy. Zebym to jeszcze dawala mu powody,a kurde ja nigdy nie bylam taka ulozona i grzeczna,obojetna na wszystkich samcow dookola..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×