Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakowski dorożkarz

Wczoraj zdechł mój koń

Polecane posty

Gość krakowski dorożkarz

Slużył mi wiernie 11 lat, turyści go lubili, robili sobie z nim zdjęcia, od roku konik był jakby słabszy, szybciej się męczył, ostatnio zaczął wymiotować na zielono, dawałem mu wodę z roztworem szalwi i lek od weterynarza na wzmocnienie ale nic to nie pomogło niestety. Smutno mi. Zawiozlem go dzisiaj do rzeźni i tyle z niego, niby to tylko zwierze ale jakoś tak czlowiekowi żal, wiele razem przeszliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidzierta
a nie mógł normalnie umrzeć ? :( daj fote jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×