Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alice.88

Mój Narzeczony jest Chory Psychicznie. Proszę o Pomoc

Polecane posty

Gość Alice.88
very lucky star :) Bo jest on bardzo w gruncie rzeczy, bardzo łagodny. :) Mimo swojego wariactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Le,nkaA.
Jeżeli, cały czas traktuje Cię tak samo. Jest dla Ciebie dobry, jak przyjdzie co do czego to potrafi Cię obronić. To w czym problem? A niech sobie czyta książkę nawet i 100razy, czy wieży w 10różnych religii, skoro nie koliduje to z waszym związkiem, to ja nie widze problemu. Bez przesady facet ma swój świat, ale jeśli go kochasz, on o Ciebie dba. To chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście dalej byli razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MichalinkaMała
Alice Twój facet jest ewidentnie szurnięty:) Ale pozytywnie:) Osobiście to ja nie widzę nic złego w jego zachowaniu. Gość o ciebie dba, opiekuje się tobą...naprawdę wielu "normalnych" facetów nie zachowuje się w sosunku do swojej kobiety tak jak powinno. JA miałam "normalnego" faceta. Też studiowałam kiedy byliśmy razem. Mój wyliczał mi każdą złotówką, całe dnie spędzał przed komputerem albo tv. Mogłam co jedynie pomarzyć, żeby mnie gdzieś wyciągnął. Naprawdę ciesz się, z tym swoim "Wariatem". Bo jego zachowanie rzywiście odbiega od normy, ale nie jest ono szkodliwe i nikomu nie wyrządza krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji Terenia
Na pewno nie jest normalny. Radziłabym zabrac narzeczonego na badania, bo takie psychiczne odchylenia moga z wiekiem u niego postepoac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice.88
No nie jest do końca normalny;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteście nienormalnii
chłopak jest jak najbardziej ok. Nic złego nie robi. A dziwakiem jest każdy na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vMaxm
I jak tam Autorko, podjęłaś decyzję? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAgoda ma już
Ciekawe, czy też będzie Ci tak pasował twój narzeczony, jak będziecie mieć dzieci, myślałas o tym? Poza tym "dziwactwa" u ludzi z wiekiem postępują:O Radze się poważnie zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie srebro
Tak je kolorowe cukierki i to w duzych ilościach. Pomidory również je codziennie i pije sok pomidorowy. Alergia może wpłynąć na zachowanie u człowieka? Tak, alergia ma ogromny wpływ na człowieka - człowiek może być nerwowy, zapominać co mówił przed tygodniem, miesiącem, nawet i chwilą, jak się przesadzi z czynnikiem alergennym. Przy alergii można też być płaczliwym, poddenerwowanym i wtedy ciężko się skupić na czymś, można się pokłócić o pierdoły, a potem zastanawia się po co się kłociło. Tego lekarze nie mówią lub mówią bardzo rzadko, bo w przypadku alergii należy unikać alergenu i to wystarzy, ale lekarze zapisują leki w tym często sterydy, bo chcą zarobić, bo firmy farmaceutyczne chcą zarobić itp, itd. Innymi słowy - tak alergenne jedzenie może powodować zmiany nastroju z chwili na chwilę, z dnia na dzień. Pomidory są dla alergików bardzo "groźne", tak samo barwniki i konserwanty, a na cukierkach, niektórzy producenci zaczęli umieszczać taką nalepkę: po spożyciu dziecko może być nerwowe, agresywne, a nawet stracić przytomność na ok. pół godziny - to nie jest żart - sprawdź sobie takie dropsy pudrowe - jak bum, cykcyk, tam powinna być taka nalepka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie srebro
Tak, jak leży w łóżku i go poproszę o pomoc, to mi pomaga. Ale ma cały czas przy tym taką minę jakby go coś bolało, albo jakby miał za chwilę umrzeć.. A następnego dnia, jego nastrój może się zmienić o 180stopni i cały dnień, niemalże "podskakiwać z radości". Od zasze taki jest. A pytałaś go czy go coś nie boli? Może go boli, ale nie chce Ci mówić, może ma jakąś chorobę np. coś z sercem i nie może się przemęczać, a gdy już czuje się lepiej po tym wyleżeniu, to idziecie do klubu, jedziecie gdzieś. Po prostu go zapytaj o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie srebro
Z tą religią to raczej podpięłabym pod poszukiwania samego siebie w wolnych chwilach, ale że zapomina, że coś tam mówił i głosił, to z alergią lub jeszcze inną chorobą, która powoduje ból ciała, a wtedy plecie się czasem głupoty z bólu, zaś gdy ból mija, mózg wraca do normy i znowu mówi się normalnie. Jak ktoś bólu nie przeżył, to nie rozumie mojego postu. Jeszcze raz - wg mnie on nie jest szalony, tylko może mieć alergię lub jakąś inną chorobę, ale nie na tle psychicznym. Choć go nie widziałam i piszę z tego, co przedstawiłaś w swoim temacie, dodatkowo nikt nie słyszał jego głosu, nie widział jeo zachowania itd. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalki z hank
a czy on cpa??? Kiedys bylam z facetem ktory nacodzien byl fajny i zrownowazony.I podobnie jak twoj miewal od czasu do czasu jazdy typu lezy przez 3 dni w lozku i slucha muzyki,czytal jedna ksiazke kilka razy.Ja z nim nie mieszkalam i ciezko mi bylo na poczatku zorietowac sie co jest. Z czaem koles zaczal sluchac wylaczonego radia i rozmawiac telepatycznie z innymi... po roku okazalo sie ze on wciaga amfetamine i to byl powod jego jazd.Nikt sie nie zorientowal,nikomu nawet do glowy by nie przyszlo ze on cos bierze!!!Dla swietego spokoju poszedl ze mna do psychiatry i ten wstepnie stwierdzil schizofremie.Potem okazalo sie ze bedac u tego psychiatry on byl nacpany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chyba ma ciebie dosc tylko niewie jak sie ciebie pozbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, pobraliście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę napisać na > aaaaarrrrraaaaa@wp.pl i przedstawić problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, czy Ty siebie slyszysz: 1- jestes zmeczona nim psychicznie-sama tak napisalas 2.- masz duze watpliwosci co do slubu 3. zastanawiasz sie, czy nie jestes z niim tylko dla wygladu. Malzenstwo do decyzaj nan cale zycie! Jesli nei jestes pewna przerwij zareczyny! To brzmi raczej tak jakbys z nim byla bo Cie utrzymuje i dlatego go tolerujesz. Daj sobie kilka lal, az skonczysz studia i potem mysl slubie. Wedlug mnie popelniasz wielka glupote!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauwazylam, ze temat ma juz kilka lat. Ciekawe jak autorce sie ulozylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×