Wesele w 8 miesiacu ciazy

Witam :) Chcialabym sie dowiedziec co mysliscie o zaproszeniu na wesele w ciazy ? Dokladniej pod jej koniec. Tremin wypada nam na 8 miesiac i mam co do niego mieszane uczucia, nie mam ciazy lezacej nic mi nie dolega czuje sie dobrze ale jakies opory mam by isc na tak duza impreze w tak zaawansowanej ciazy...

Myslałam ze ty bierzesz ten slub w 8 miesiącu :P (przynajmniej na pierwszy rzut oka tak temat sie zapowiada:P Ja bym poszla, najwyzej wczesniej wyjdziecie:)Nie musisz tanczyc przeciez , mozna posiedziec pogadac cos zjesc i isc do domu:)

Nie nie my juz po hehehe tylko zaproszenie dostalismy, tez tak myslalam ze najwyzej mozna wrocic wczesniej ale jak na zlosc sala jest spory kawalek od nas oddalona, jakas godzina drogi. Maz rozwaza opcje by pojsc tylko na msze skoro juz zaprosili ale jakos mi tak glupio gdyz to jego znajoma nas zaprosila jeszcze z czasow szkolnych i nie chce aby rezygnowal z takiej imprezy, a gdy proponowalam by poszedl sam na przyjecie to kategorycznie sie nie zgadza. :/

Mam minimalne obawy gdyz wesele przypada nam na poczatek lipca (ja mam termin na poczatek sierpnia) jak wiadomo temperatury w te miesiace sa kolosalne, a na sali to juz wgl bedzie zaduch pomimo klimatyzacji .

też myślałam, że SWOJE wesele chcesz robić będąc w 8 miesiącu. Myślę że jako gość, jeśli będziesz dobrze się czuła to czemu nie? No chyba, że wesele daleko od waszego miejsca zamieszkania, to wtedy bym odpuściła

ludzie czy wy sami nie umiecie podjąć najprostszej decyzji?

w lipcu niekoniecznie musi być ciepło, ja brałam ślub w lipcu i było 18 stopni... Jeśli to tylko znajomi a nie rodzina to może lepiej odpuścić to wesele

Faktycznie troche zle ujelam temat :P ale przynajmniej przykuwa uwage :D no ale wracajac do tematu... uroczystosc jest oddalona od nas o jakas godzine czyli nie daleko, ale tez nie super blisko. obawiam sie troche harcow na parkiecie gdyz uwielbiamy z mezem tanczyc, dobrze sie bawic. zawsze bylismy glowna para wieczoru a teraz ? no troche nie za bardzo, boje sie ze moglabym zaszkodzic jakos malenstwu... a na dodatek nie chce byl kula u nogi meza, ktorego muzyka az rwac bedzie do tanca a ja? ja bede jak ten czubek glownie przy stole siedziec i sie glupio usmiechac ze na reke jest mi to ze moj maz zabawia sie z polowa sali..

eeeee... godzina to nie tak dlugo:) zalezy jeszcze jak sie w ten ciaży czujesz...czy przytyjesz dużo(ciężko ci bedzie), czy cisnienie ci nie skacze, czy ci nogi masakrycznie nie puchna....ja bym pojechała-zawsze można wrócic wcześniej:)

my się wybieramy na ślub i wesele 5 dni przed planowaną datą cc - w kościele sobie posiedzę, a na weselu, to wiadomo, że nie będziemy jakoś długo, tyle, żeby coś podjeść. Wszystko odbywa się w naszej okolicy, więc w razie W do szpitala będziemy mieć tyle samo co z domu. Tańczyć nie zamierzam, bo po prostu nie dam rady, ale jeśli Ty będziesz chciała potańczyć i będziesz czuła się na siłach, to nie widzę powodu, dla którego miałabyś tego nie robić - dziecku na pewno nie zaszkodzisz, jeśli ciąża przebiega bez problemu. A co do obaw, że mąż będzie się bawił sam bez Ciebie - no bez przesady, przecież mąż jest świadomy, że jesteś w ciąży i dla mnie jest logiczne, żę jeśli bym się źle poczuła, to od razu jedziemy do domu, a jeśli będę czuć się ok, to przecież bawi się w gronie rodzinnym i ja w tym czasie mogę z innymi ludźmi porozmawiać albo się z niego i jego wygibasów pośmiać :-)

no mowie jak narazie czuje sie dobrze. nie przytylam duzo, brzuszek jako szczegolnie mocno widoczny nie jest :) nawet waga zbytnio nie skoczyla do gory

no mowie jak narazie czuje sie dobrze. nie przytylam duzo, brzuszek jako szczegolnie mocno widoczny nie jest :) nawet waga zbytnio nie skoczyla do gory

ja bralam slub w 8 miesiacu:P fakt, ze weselicha nie robilam, tylko przyjecie kameralne i nogi mialam jak banie, ale spoko;) zawsze mozesz isc do domu wczesniej

lilith-marlie mądrze pisze. Ja byłam na weselu gdzie siostra panny młodej w 8 miesiącu ciąży, z ogromnym brzuchem, brała udział zabawach oczepinowych, no ale to już nie wyglądało zbyt fajnie, zwłaszcza że było to zabawa gdzie ktoś nawet niechcący mógł ją uderzyć lub popchnąć.

ja byłam na weselu w 8 miesiącu ale to brat cioteczny moje męża się żenił wiec wypadało iść

u nas to zadna rodzina, jedynie kolezanka meza

Ja byłam świadkiem na ślubie w 8mies ciąży :) na weselu tańczyłam mało i tylko wolniejsze kawałki. Jak sie dobrze czujesz i masz chęć iść to idź :)

Ale mimo wszystko jeśli chcesz iść, to idźcie nawet na chwilę, a jeśli będziesz się słabiej czuła, to chociaż do kościoła - państwu młodym będzie na pewno miło, no chyba, że masz parcie na to tańczenie i Cię będzie skręcać :-)

moze faktycznie sie wybierzemy jesli bede sie dobrze czuc :) pozostaje tylko kwestia kreacji :D a buty ? mialyscie na plaskim czy wysokim obcasie?

na takim 3-4cm malutkim:) ale nie na płaskim. siadalam często i nogi w gore troche brałam(tzn pod spodem stołu był taki drag to sobie stopy wyjmwalam tak aby nikt nie widział i troche tam podtrzymywalam:P

no to moze faktycznie sie wybierzemy ;)