zdradzilem , zdradzam i zdradzac bede

siemka ! Od kilku lat jestem zonaty . Pierwszy raz zdradzilem zone kilka miesiecy temu , byla to przypadkowa dziewczyna z imprezy , uwielbiam " smakowac " innych kobiet , z zona nie ma ju tego dreszczyku emocji . Czasem musze jechac do agencji towarzyskiej ale najczesciej bzykam sie z jej przyjaciolka jest nieziemska !!!

mam nadzieję, że żartujesz :O

to bylo zostac kawalerem i uzywac, podwojnej gry nie akceptuje!

Ty nie zdradzasz, Ty się puszczasz :)

ale ja kocham swoja zone . Dla mnie sex to sex , nie ma nic wspolnego z miloscia , i jesli moja zona robilaby to samo to nie mialbym jej tego za zle , dzis umowilem sie z jej przyjaciolka na male co nie co .... Juz wiem ze bedzie bosko !!!

good! Wolałabym takiego męża niż jakiegoś pravika :o

nie żałuj sobie....i przyjaciółce

Autorze, Ty naprawdę myślisz, że kobieta która idzie do łóżka z mężem przyjaciółki to jej"przyjaciółka"? A później ta "przyjaciółka" przychodzi do niej na kawę i patrząc w oczy z nią rozmawia jak gdyby nigdy nic? Nie chcę oceniać, chciałabym to zrozumieć. Sex z żoną Ci nie wystarcza, dlaczego w ogóle się żeniłeś, skoro lubisz kobiety, to nie lepiej byłoby być kawalerem i nie zdradzać osoby, która pewnie Ci ufa i kocha?

Każdy facet to świnia. Nawet Jak wam się wydaje ,że was nie zdradzają,to tak czy później zrobią lub robią to za waszymi plecami. Taki facet(żonaty lub w związku przedmałżeńskim) zdradza swoją kobietę z inną kobietą... Najpierw mówi i przysięga swojej kobiecie ,że ją kocha,jest wierny,nigdy nie zdradzi,a później albo zamieszcza gdzieś tajne ogłoszenie typu:"szukam kochanki"," za sponsoruję młodą kobietę w zamian za regularne spotkania oparte na namiętnym seksie" i tak się zaczyna... Jedzie do takiej kochanki,a tam ściąga jej majtki,dotyka palcami jej cip**kę ,wylizuje jej soki,wkłada penisa .. i tak długo się bawią... 4 godziny pózniej się ubierają...On wraca do domu... Żona się pyta :" Kochanie gdzie byłeś tak długo? " A on jej odpowiada: " Rybko moja,byłem u mechanika" Na tym się rozmowa kończy... Żona niczego nie podejrzewa.Myśli ,że ma złotego mężczyznę w domu,a tak naprawdę to nikt więcej jak pies na baby... Przeleci każdą,omami każdą by ją do łóżka zaciągnąć i mówiąc w slangu młodzieży "NIEZIEMSKO WYRU*CHAĆ" Bo tylko o to mężczyzną chodzi:) Dobra zabawa to dla nich dobry sex. Dziękuję za poświęcenie czasu na czytanie mojej opinii... Każdy ma swoje prawo do tego by mieć ją w dupie ,a ja mam prawo by mieć czyjeś zdanie w dupie. Pozdrawiam;)

deszczowa piosenka , to nie o to chodzi ze nie wystarcza mi sex z zona , po prostu z nia jest tak normalnie , przyjemnie ale normalnie , z innymi jak juz pisalem jest dreszczyk emocji . Nic na to nie poradze ze taki jestem i watpie abym zaprzestal to robic ...

Autorze, to jak np.ja mam zaufać facetowi skoro nawet nie potrafisz podać powodu zdrady? Kiedy jest jakiś konkretny powód, to jeszcze można coś z tym zrobić, jakoś nad tym pracować, np. na rutyną i nudą w związku. A tak mam się z kimś związać i przy tym wziąć pod uwagę, że może on jest "poligamiczny z natury" i po prostu musi spotykać się z innymi i być może będzie to robić za moimi plecami bo tak ma? :(

puszczasz się jak kundel na suki co mają cieczkę oby ci się pisior zatarł i odpadł:D