Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polapolka.

4 miesięczne dziecko z nianią, a mama w pracy...

Polecane posty

Gość agulek1986
ja musiałam iśc do pracy jak dziecko miało 12 ms. I wcale nie mam wyrzutów sumienia - takie życie ! wiedziałam o tym zachodząc w ciąże .... Mieszkam w dużym mieście gdzie mam samych opłat 2200zł ( kredyt, samochód, opłaty) Mąż niestety nie zarabia 15 tys. ..... Wolę oddać dziecko do żłobka, i zapewnić mu dobry godny byt, niż żyć jak dziad z dzieckiem w domu ...sorrryyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibhgdh
idz sie lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okqewjkrij3q
Autorko, jak będziesz siedzieć w domu to poczytaj sobie słownik ortograficzny, przyda Ci się. dziecku potrzebna jest madra, ambitna mama a nie byle co, jak takie kwoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibhgdh
Jak można być tak walnietym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
wydaja mi sie czasem powrot matki do pracy nie jest spowodowany tym, ze nie moze sobie pozwolic na siedzienie w domu albo ze ja nie stac. W moim przypadku i kilku moich kolezanek, bylo zupelnie odwrotnie. Bo choc stac mnie bylo zeby siedziec w domu i nie pracowac (przynajmniej nie musialabym tyle kasy wydawac na zlobek) ale poprostu chcialam wrocic do pracy na 2 dni. Dziecko w tym czasie bawilo sie z innymi dziecmi, uczylo angielskiego i teraz to wszystko plusuje bo jest bardzo samodzielna i bardzo wybiega w przod jesli chodzi o rozwoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
aha a corka od 14 miesiaca zycia sama je posilki - ladnie z zupkami i jogurtami i wcale przy tym nie mialam sajgonu w mieszkaniu. A teraz ma 3 latka i 3 miesiaca i je nozem i widelcem. Nie widze nic zlego w szykim usamodzielnianiu dzieci. Rano wstaje i idzie sobie sama zrobic sniadanie - podgrzewa mleko w mikrofalowce i wrzuca platki i owoce. Potem wlacza sobie bajki albo bawi sie w pokoju i przychodzi do mnie po 9 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoła jest obowiązkowa w Pl
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolka..
Wy nic nie rozumiencie chcecie tylko aby kazdy robil tak czy tak. A mi tak dobrze,nie bende krzywdzić dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Super, tylko, że jedzenie z mikrofalówki jest szkodliwe dla Ciebie a co dopiero dla trzyletniego brzdąca. Nie rozumiem matek, które z lenistwa trują dzieci mikrofalówkowymi wypocinami zamiast po ludzku włączyć gaz i chwilę przy nim pomieszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakrk
popieram Twoja kolezanke, jej dziecko chociaz bedzie cos umialo w zyciu, 2 latka i karmisz ja??? a po cholere, kaleke zyciowa hodujesz. Dupe tez jej do 18 bedziesz wycierac czy sie nauczy sama? Dziecko nie jest z cukru, wlasnie czym wiecej ubrane tym gorzej, poci sie jak swinia i zaraz odparzenia i choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
mleko pogdrzewa 5 sek wiec nie sadze zeby zaraz od tego miala umrzec. a kuchenki na gaz nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulek1986
to wybór kobiety - i sytuacji rodzinnej . Jak ktoś może i chce siedzieć w domu z dzieckiem okey, ale niech nie naskakuje na matki które muszą bądź chcą wrócić do pracy !!! sama musiałam wrócić do pracy,ale szczerze mówiąc biorąc pod uwagę swój temperament, gadatliwość itp nie chciałabym siedzieć w domu ....teraz mam mniej czasu na wszystko - dziecko, dom , mąż ....ale jestem szczęśliwa. A dziecko jest z rówieśnikami pod fachową opieką ... mój wybór ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obowiązek nauki jest, ale nie obowiazek chodzenia do szkoly W PL jak najbardziej dzieci moga miec nauczanie domowe,nie muszą chodzic do szkoly, moga w domu byc nauczane przez rodzica, tylko rodzic musi byc upowazniony do tego. Moja znajoma takim sposobem 3 dzieci edukuje w domu (2kl.4 kl.6 kl)Z wyksztalcenia jest nauczycielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsdgdsg
mój syn ma 8 miesiecy i jestem w stanie stwierdzic ze niania moglaby mnie juz zastąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolka..
Mała poszła z tatą na spacer, więc mam więcej czasu. Tyle, że ona nie musi wracać do pracy. Nie mają żadnych kredytów, jej mąż jest chirurgiem i dużo zarabia. Ona mówi, że nie czuła by się wartościową kobietą jakby miała siedzieć w dmmu i tego nie razumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Właśnie dlatego, żeby możliwe było podgrzewanie w kilka sekund, jest stosowane szkodliwe promieniowanie. Na rentgena nikt Ci nie pozwoli chodzić codziennie a dziecku takie śniadanie fundujesz codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakrk
szkotka uk Ty nie zwracaj uwagi na to co pisze ktos kogo dzieco dalej sra w pieluche bo ona lubi gowno wycierac zamiast mala nauczyc na nocniku. Niech sobie mala grzeje w tej mikrofali i niech je, na zdrowie, zaraz sie jeszcze odezwie tamta ze od tabletek anty to wasy rosnal i fiut. Ogolnie jest w kazdym sklepie syf a nie jedzenie, ta mikrofala malej nie zabije. A chociaz cos umie zrobic, potem i tak bedzie sama to dobrze ze ja uczysz, ale autorka to pewnie bedzie swojej majtki zdejmowac w noc poslubna zeby sie jej malutka dziewczynka mogla bzykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulek1986
polapolka.. a kim jesteś z zawodu? gdzie pracowałaś, lubiłaś swoją pracę ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakrk
iaww co ty gadasz .... wiesz co to jest promieniowanie rentgenowskie a fale w mikrofalowce?? to przeczytaj bo sie osmieszasz tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolka..
Ja pracowałam przez pół roku w centrum handlowym i nie zamierzam już nigdy pracować. A zawodu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakrk
agulek ona nie pracowala nigdy ....miala 20 lat i za maz wyszla bo wiedziala ze wszystko co moze to rodzic dzieci. Normalnie baba bez szkoly, zawodu ani doswiadczenia w zadnym zakresie, to do czego ma wracac ??? do max kasy w tesco albo na miotle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww śmieszna jesteś :)
Lecz się babo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolka..
Moja koleżanka nawet nie gotowała dziecku tylko dawała ze słoiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulek1986
polapolka.. to nie dziwne że wolisz siedzieć w domu, z dzieckiem, spacerki - sielanka .... jak ktoś lubi swoją pracę, ma pasję - spełnia się wniej - to nie wyobraża sobie życia bez niej, bez ludzi itp ... skoro Twoja znajoma ma kasę , to pewnie praca sprawia jej poprostu przyjemność !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapolka..
No, ale ona jest stomatologiem co ma w tej pracy przyjemnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulek1986
ps a są kobiety którym przyjemnośc sprawia przewinięcie "ślicznej kupki" swojego dziecka ..... sorryyyy !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakrk
co za wstyd ...mam nadzieje ze zycie Cie nauczy autorka, bedziesz siedziec z 5 dzieci, bez pracy i pieniedzy, jak zwierze, urodzic sie, urosnac, narobic dzieci i umrzec-takie Twoje zycie. Nie dziw sie ze ktos chce czegos wiecej niz Ty od zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×