Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ffsfs

Facet po rozstaniu chce naprawiac związek i imprezować sam

Polecane posty

Gość ffsfs

Czy dac szanse typowi który zachowal się jak dupek, ale żałuje i chce wszystko naprawić, ale nie dzwoni np. przed weekendem żeby cokolwiek ustalić, umowic sie czy choćby dowiedzieć co słychać tylko wali prosto do kumplla na mecz a potem na impreze do klubu?? Mam już go dość co za idiota! Do tego mówi, że jeśli to ja zaczne sie z kimś spotykać po rozstaniu to mnie znienawidzi i nie bedzie chciał ze mna pracowac (pracujemy razem). pies ogrodnika: sam nie wieźmie i nikomu nie da Jak postąpić z nim? Zastrzegam, że mam obecnie spory zapas obojętności w stosunku do niego, można działać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cypr polnocny
Po co ci taki facet, jesli jest ci obojetny to lepiej sie w to nie pakuj, bo potem zacznie ci zalezec i bedziesz cierpiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsfs
kocham go ale chodzilam tak dlugo zła na niego, wyrzdzil mi tyle przykrości, że stałam sie jakby obojętna na to wszystko i chce ten moment wykorzystać, bo mysle, że powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Tobie tak
Nie chj=]ce przyczynic sie do rozpadu Twojego zwiazku. W koncu nie znam drugiej strony. Moza obrona tez ma cos do powiedzenia. Ty sama wiesz co z tym zrobic. Jezeli wiesz ze wina tylko lezy po jego stronie - porozmawiaj znim i powiedz co robi zle . Postaraj sie naparwic. Ogolnie rozmowa. Ale nie daj sie krzywdzic jezeli cierpisz. Milosc uskrzydla a nie podcina skrzydla. To tyle z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jest Ci obojętny, to go olej. Bez żadnych wielkich słów i gestów Rób swoje, traktuj go jak kolegę. A o tym, że się z innym spotykasz po prostu go nie informuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsfs
Rozmowy nic nie dają, on zwyczajnie nie rozumie. Ma fochy, humory i wybuchy agresji. Chyba utrzymam swój stan zobojętnienia bo relacja z nim nie ma najmniejszego sensu. Ja traktowałam go poważnie, on sam nie wie czego chce. Dziekuje za proste w przesłaniu słowa choć bardzo mądre, chciałam dowiedzieć sie czy inni tez myśla tak jak ja to dodaje mi siły. Byliśmy razem ponad 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×