Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po tamtej stronie

Przeżyłem śmierć kliniczną

Polecane posty

Gość Po tamtej stronie

Bałem się. Nie chce tego wspominać bo być może to tylko moja wyobraźnia , a i tak tylko pamiętam klatkami.Ktoś jeszcze tam był ? Chciałbym z kimś porozmawiać bo nie wiem co o tym myśleć. Prawie wszystko zapomniałem , ale wiem ze coś tam było. Ktos jeszcze tam byl ? Jezli tak jakie mieliscie odcucia. NDE - łaczmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
Czułem ołowiany smród siarki i widziałem namacalna ciemność.Czułem ze jest gorco i nie moglem odychać. Bylo bardzo bardzo ciasno. Przysiagl bym ze to bylo realne. Ale nie pamietam nic wiecej :/ czy to mozliwe ze bylem w piekle ? Lekarze nic nie zauwazyli. dzis wyszedlem ze szpitala. wciaz jestem w szoku. stalo sie to 3 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zachęte
2/10🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-------
troche zalatuje pieklem z tego co piszesz;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce zycia
smierc kliniczna to nie smierc i o niczym nie swiadczy najwazniejszy jest mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-d
hahahahahahahaha leki wziete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekła nie ma
a skąd wiesz, że to smierć kliniczna a nie skutki narkozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
przeczytalam kilka ksiazek na temat nde m.in. r. moody'iego i zazwyczaj ludzie mieli piekne wrazenia i dobre odczucia zwiazane z 'druga strona' i nie chcieli wracac z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekła nie ma
a możesz opisać to jakoś bardziej czytelnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze cie, to pewnie skutek narkozy, ja pamietam ze snily mi sie w narkozie kolorowe bieżniki, takie filcowe podkładki na stół i krecily sie jak w kalejdoskopie :D tez przezylam smierc kliniczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
dlatego sie pytam. Byc moze skutek narkozy. Sam nie wiem. To było realne. Nie - Nie widziałem sie z Bogiem. Przynajmniej tego nie pamietam. wlasnie czytam i szukam na necie o przykrych wrazeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelakornela
jak to nic nie ma?? nic nie pamietasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
chodź z drugiej strony troche sobie zaprzeczam . pisze - sam nie wiem. ale pamietam ze to było realne. Kurcze wierzcie lub nie. ja tam myslalem. moje zmysly byly wlaczone. bylo mi zle. co moge dodc ? nie wiele pamietam. ale nie wychodzilem z ciala. Z nikim sie nie widzialem. przynajmniej tego nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
ale jestem katolikem. Jest szansa ze to skutek moje wyobrazni tyle ze... ja nigdy nie myslalem o " czyms złym ". myslalem o dobrych rzeczach. szczerze ? Nawet nie pamietalem o piekle. Ale po tym co widzialem..a rzaczej czego nie widziałem... Mam mieszane odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobie to chyba sie nudzi
bajkopisarzu :D zaloguj sie na swoj nick :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na poważnie - postaraj sie o tym nie myśleć, i tak sie nie dowiesz co to było tak naprawde, wiec zyj dalej i nie zaprzataj sobie tym glowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
wygladalo to tak : - nie było odczucia ( snu ani wybudzenia ) - nie było to nic przyjemnego - czułem się źle - ale wiedziałem że żyje - czułem swoje kończyny - czułem w sobie życie ( też dosłownie) - czułem coś w sobie. czulem swedzenie.nieprzyjemne swedzenie - bylem swiadomy i skolowany - czulem sie jakbym byl szczelnie zamkniety - mialem ograniczone ruchy , ale nie było tam ścian.( tego najbardziej nie umiem wyjasnic ) - Ale co było najgorsze z tych odczuc to.. - suszylo mnie jakbym nie pił nic długi dlugi czas. - to bylo realne pragniene - moje oczy widzialy wszystko a zarazem nie widzialy nic - ta ciemnosc byla przerazajaca. - ale uszy moje były głuche - nie moglem normalnie oddychać. dusilem sie.. to tyle z tego co pamietam. nic wiecej :/ Co o tym sadzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
no i bylo dość goraco. ale nie paliło mnie. po rostu bylo prawie tak goraco jakby mialo mnie parzyc. ale to jeszzce nie było to. No co tu wiecej dodac ? Nie pamietam. Kto jeszzce mial NDE? Ktos musial z całej Cafe. nrzdiej ineteresuje mnie rzykre doznania. Tych przyjemnych nie doznałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkoza,zmeczenia a nie zadna
smierc kliniczna, wmawiasz sobie bo sie naczytales i chciales to przezyc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfvlfm
podczas smierci klinicznej nie czuje sie ciała. Jestes odrebna forma zycia. Takze temat skonczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
szukam dalej na necie. będe tu zagladał. A noz ktos tam byl jeszcze ? No przeciez nie mogłem byc tylko ja... A jesli chodzi o moja " smierc " to calkiem dziwna sprawa. Był wypadek. starcilem przytomnosc. Ale to nie byl grozny wypadek. W sumie nie bylo ofiar. tyle ze wstrzas. Nagle po prostu znalazłem się " tam " no i obudzilem sie w szpitalu. samochód cały. poduszka powietrzan wlaczona. Lekko ukniety przód. no. mialem pecha. heh to jest jeszcze dziwniejsze niz to co " po tamtej stronie " Oczywiscie zartobliwie. Naarwde - zaczalem sie bac. Jednak prawda jest ze : " nigdy nie znasz dnia ani godziny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
Ludzie jaka narkoze. ja spałem. :/ zrozumcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
pod sensem " narkoze " - chodzilo mi o " sen " a nie doslowna narkoze. a zreszta.. mowie. nie wiem jak to bylo. wiem ze tu jestem i cos tam bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekło jest straszne
nagle znajdujesz sie w ciasnej celi z bestią, potworem i wiesz że ten smierdziel jest teraz twoim katem, nie uciekniesz mu ale takie coś czeka tylko na morderców i złych ludzi, powiedz czym zgrzeszyłeś synu że zajrzałeś w czeluść zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
nie musicie mi wierzyc. nawet na to nie liczylem. szukam tylko tych ktorzy tez tam byli, my wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po tamtej stronie
Tak nie bylem przytomny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam wierzę
Ja Ci wierzę, czytałam książkę chyba lekarki która przeżyła śmierć kliniczna i cudem nie umarła. Była chyba trafiona przez piorun. Bardzo ciekawa książka polecam :-) Trzymaj sie, pamiętaj, Bóg dał Ci druga szanse :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×