KTO TU JEST BIEDNY?

kółka wsparcia? Samotnie ci i zgrzytają ząbki z przerażenia nie mając wokół siebie biedy aż piszczy?

biednych osób ale nie muszą się z tym tak obnosić jakby tego chciała autorka, w końcy bieda nie jest niczym przyjemnym i raczej przykro o niej wspominać bo psuje to humor więc nie wiem o co chodzi autorce a to że część ma pieniądze to nie powinno ją drażnić i interesować . Czy podczas dyskucji i rozmowy na forum istotne jest to czy ktoś jest biedny czy bogaty? To się rozmawia a jak kogoś denerwuje że ktoś ma własny dom a mąż firmę to niech się leczy bo takie odczucia zawiści podlegają pod dobrego psychologa.

A ja zyje na przecietnym poziomie, nie jestem ani bogata, ani biedna. Fakt faktem na start dostalismy od moich rodzicow ogomna pomoc - w pewnym stopniu urzadzili nam mieszkanie, a reszte urzadzilismy z pieniedzy weselnych - takze bylo dobrze. Nie mam powodow do narzekan. Poza tym zanim wyszlam za maz, to odkladalam pieniadze na lokate bo sporo zarabialam jako telemarketer (byly duze premie) i niedawno kupilismy samochod 4-letni kombi bo bedzie za niedlugo dzidzius (ze wzgledu na to zeby bez problemu wlozyc do bagaznika wozek). Takze na chwile obecna jestem bez grosza na czarna godzine, grunt ze osiagnelam to bez kredytu, ale niebawem znowu bede probowac ciulac kase z wyplat. W miedzyczasie tez musialam skompletowac wyprawke dla dziecka. Maz ma ciezka prace fizyczna w panstwowej spolce, a ja jestem na L4 i dostaje gola pensje. Takze jesli chodzi o nasze zarobki miesieczne to jestesmy po prostu przecietniakami i tyle, a i dodam ze mamy kredyt mieszkaniowy, i ubieram sie z mezem u jednego sprzedawcy na all ktory wystaia na licytacje ciuchy nowe z Bon Prixu itp. Czasem uda sie bluzke za 5 zl kupic. I nie pamietam kiedy kupowalam ubrania w galerii :D

zawsze pisza pod carnymi nickami :D ale juz biede opisuja pomarancze :D A tak naprawde to wiekszosc zmysla az wiory leca i tyle :D Z czarnych nickow tu jest najwieksza polewka :D

znowu cię to boli czy dawno dobrego provo nie zrobiłaś i czepiasz się starych tematów?

więc jest bogaty,tak można się podbudować :) Czy wierzysz,że każde z tego forum jest bogaty? Bo ja nie. Tu każdy może wpisać co chce,co by chciał mieć :D Więc nie ma co brać tutaj tematów na powaznie, a traktować rozrywkowo i nie przeżywać tego tak osobiście co ktoś obcy Ci pisze.

Jestem mega bogata:)........mam fantastycznego meza,cudowne i zdrowe dzieci ja chyba tez zdrowa jestem.Mam poczucie stabilnosci,bezpieczenstwa i szacunku.A w naszym domu jest zawsze milo i przytulnie....dla mnie to najwieksze bogactwo a jesli chodzi o kase ?nizsza klasa srednia:) ale jak jade do pl to wszyscy mowia jak to nam dobrze i zyjemy jak poczki w masle:) wg rodziny i znajomych z pl jestem bogata,nie przechwalam sie i nie szastam kasa na prawo i lewo ale w pl taka bieda ze jak kupilam dziecku spodnie za 80zl i przeszczesliwa ze znalazlam tak tanio,pokazalam cioci a ciocia na to "o matko" jak drogo ciebie dziecino stac bo ty bogata! W se dla szweda z klasy sredniej jestem biedna :)

byś nie kupiła spodni za 80 :P Mam sporo osób za granicą, bogaci nie są,wiadomo-chociaż inni pewnie tak uważają,ale jednak na więcej mogą sobie pozwolić niż ja :( ale nie mam o to do nich urazu,oczywiście,przecież sama mogłabym wyjechać i żyć CIUT lepiej,bo nie czarujmy się kolorowo to też tam nie jest.

i też bogata nie jestem,ale jednak stwierdzam ze bogatsza niz bym miala mieszkac w polsce

przecież, ja przy niektórych jestem bogata, przy bardzo bogatych przeciętna:D