Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalia8999

moj facet nie rozumie ze musze sie teraz duzo uczyc

Polecane posty

Gość natalia8999

jestem na trzecim roku prawa, na jeden egzamin mam ponad 600 stron I niedlugo zerowke z ktorej jak nie zdam to dostane 2, a on mowi ze nigdy nie mozna na mnoe liczyc bo np odmawiam mu pojscia na grila do znajomych..a ja mam ten egz za 10 dni I musze praktycznie caly czas siedziec nad ksiazkami..poz tym u nas na studiach sa tylko 2 terminy tzn pierwszy I poprawkowy a potem ewentulnie komis ktorego zdanie graniczy z cudem..Co myslicie o jego postawie tak obiektywnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia8999
sorry za literowki ale pisze z tel komorkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tyle
nie przejmuj się - jak już będziesz wziętym prawnikiem i będziesz zarabiać duże pieniądze to zmienisz sobie na lepszy model - bardziej inteligentny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
myślimy, że Twój facet nie studiuje albo studiuje coś tak banalnego jak socjologia i guzik wie o nauce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfbh
powiedz mu ze po egzaminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia8999
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia8999
mowilam mu ze odbijemyto sobie po egzaminie ale jemu sieto nie.miesci w glowie ze tyle mozna sie uczyc na egzamin...no niestety mozna,taki kierunek...sama bym chetnie gdzies wyszla I szkoda mi takiej ladnej pogody ale co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
zamień głupka na mądrego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsgsd
ja bym zakończyła z nim rozmowę, powiedziałabym, że musisz, bo nie chcesz potem całe wakacje się stresowac i uczyc do drugiego terminu, jak tego nie rozumie to jest ci przykro, że nie możesz liczyć na niego itd, odwróc kota ogonem i to ty zacznij go obwiniać, zaatakuj a nie broń się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia8999
dokladnie mu tak powiedzialam tzn ze powinien byc dla mnie teraz wsparciem ,a,nie jest I jeszcze bardziej sie obruszyl...trudno niech sie obraza ja musze I tak robic swoje bo jak nie bede sie uczyc teraz to zawale pierwsze terminy ,a w tym roku mam tak ciezkie egzaminy ze mimo ze sie ucze to martwie sie jak je zdam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×