Co robić z tą miłośćią ?

Witam Spotykałem się z dziewczyną 5 lat starszą ja mam 24, było cudownie bardzo dobrze się dogadywaliśmy i przyjemnie czas się nam spędzało, ale po jakim czasie wszystko prysło. Zakochałem się w niej, a on powiedziała, że bardzo by chciała, ale jak ma dojść do czegoś wiecej to ucieka i chowa głowę w piasek moge dodać, że chłopak ją zranił. Nie wiem już co mam robić minęło już troche czasu, a ja ciągle o niej myślę. Rozmawiałem z nią przez telefon i powiedziała, że nic nie czuje, chce zostać sama już i takie rzeczy to tylko w filmach grają . Ja ciągle walczę z tym i cały czas ciągnie mnie do niej, może być ładniejsza i nie wiem jaka, ale ja chce ją, kiedyś przeczytałem, że jak się kocha kogoś to trzeba walczyć. Co byście zrobili na moim miejscu tylko proszę o szczere odpowiedzi

tylko z głową. Nie bądź namolny, raczej przyjacielski. Daj się jej poznać od najlepszej strony. może powoli się w Tobie zakocha jak zobaczy, że może na Ciebie liczyć i że masz wobec niej szczere zamiary?:) Wiesz ta róźnica wieku sugeruje, że nie bierzesz jej poważnie. Musisz jej to udowodnić, że nie gra to żadnej roli dla Ciebie, że liczy się ona a wiek to tylko nic nieznacząca metryka.

już nie wiem w jaki sposób mam walczyć

bez kontekstu, zoaczysz co u niej:) zaprzyjaznij sie z nia

a jakich sposobów już uzyłeś? na jakiej stopie jesteście daleka znajomość czy bliskie koleżeństwo?

Obecnie to się mijamy i cisza nie odzywamy się patrzymy w oczy. Byłem z kwiatami nie otworzyła mi drzwi, ale po jakimś czasie robiła wszystko żebym ją zauważył i nawet spotkalismy się i znowu było fajnie.