Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

swielik88

Facet chce zamieszkać razem po miesiącu związku co o tym myślicie ?

Polecane posty

Witam jesteś z moim facetem od miesiąca. On ma 26 lat ja 25 on pracuje zarabia całkiem niezle ja studiuje. Wczoraj. Stwierdził ze po mojej sesji czyli za miesiąc wynajmie mieszkanie które sam będzie opłacać i zamieszkały razem. Nie zgodziłam jest gdyż jest to dla mnie za szybko. Ale dało mi to do myślenia. Traktuje mnie dobrze mogę nawet stwierdzic ze nosi mnie na rękach. Jest to jego pierwszy emocjonalny związek poprzednie partnerki traktował przedmiotowo. Powodem wspólnego mieszkania jest chęć spędzania wiecej czasu. W sumie widzimy się co drugi dzień. Nie spalismy ze sobą. Ale jest to dla mnie strasznie dziwnie w sumie przerazilam się trochę. Może jest psychopata ? Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4567890okmnbvc
"poprzednie partnerki traktował przedmiotowo. " Odpowiedziałaś sobie już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
że zamieszkałam ze swoim facetem jak jeszcze nim nie był:D parą zostaliśmy po około 3 miesiącach wspólnego mieszkania i dopiero wtedy się z nim przespałam... teraz minęło 5 lat jak jesteśmy razem i mamy dziecko, i ani jego ani siebie nie podejrzewam o to że jesteśmy psychopatami;) ale ja nie miałam żadnych wątpliwości co do wprowadzenia się i całej reszty... jeśli masz zrobić coś wbrew sobie to może lepiej poczekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123kdk
to gdzie on mieszka ?u mamusi? 26lat i ciagle w pieluchach.Niech kupi mieszkanie..urzadzi i ewentualnie zaproponuje zamieszkanie. Wynajecie kawalerki za grosze poto by po dwoch miesiacach dobrej jazdy..powiedziec thank you baby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdvdsvds
czemu to on ma wynająć mieszkanie? Niech ona wynajmie i on się wprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mieszka z rodzicami od paru lat wogole nie ma z nimi kontaktu. Obecnie wynajmuje mieszkanie na pól ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
""Stwierdził ze po mojej sesji czyli za miesiąc wynajmie mieszkanie które sam będzie opłacać i zamieszkały razem."" xxxxxxxxxxx stwierdził - czyli nie pytał cie o zdanie nie jest to czasem "traktowanie przedmiotowe"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szach królowi
biedny zuczek ktorego nikt nigdy nie kochał? :D strzeż sie :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem nawet bardzo jego rodzicie są rozwiedzeni coś raz wspominał dlaczego tak jest ale nie chętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznaj go lepiej, radze ci, bo na bawienie sie w dom, jeszcze za wcześnie. Sprawdź go najpierw, czy to ktoś godny zaufania. Tak naprawdę nic o nim nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgghghjhjhjh
swietlik daj sobie spokoj z tym kurviarzem, ktory szuka darmowej dziwki do domu, on i tak sie z toba nie ożeni i nie ebdzie cie szanowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
no to trzeba było od razu napisać że chcesz się z nim bzykać tylko nie macie gdzie i sprawa załatwiona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
zdecydowanie za wcześnie, najpierw go trochę poznaj; takie tempo przy nie najlepszych też informacjach na jego temat jest podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcdsvfdvd
swielik88 Nie zakładam ze będziemy małżeństwem 4 Seks dla zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos!!!!
trudno, zeby nie traktowal cie z szacunkiem po 30 dniach znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos!!!!
jak i trudno po 30dniach zakladac, ze bedzie sie malzenstwem.7 wy sie po prostu nie znacie nawet. jesli masz gdzie mieszkac, to nie zmieniaj miejsca zamieszkania. poki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też myślę i czytam
Facet wychodzi z praktycznego założenia. Po co ma co dzień biegać po panienkę, wyszukiwać jakiegoś miejsca do bzykania. Będzie chata, panienka pod ręką i bzykanko na zawołanie bez szukania lokum. Podejście praktyczne. Tylko gdzie to noszenie na rękach i uwielbienie. Widzę tylko zaspokajanie jego potrzeb. Darmowy worek na spermę i jak się znudzi będzie miejsce dla nowej chętnej i wyzwolonej. Taki seks bez zobowiązań, tylko z konsekwencjami. Ale przecież to nie mydło i się nie wymydli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym po miesiącu miał
sypiać z każdą kobietą, którą znam (każdą szanuje bo tak mnie wychowano) to byłbym rasowym ruchaczem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ja bym
sie wstrzymała, tymbardziej ze zaproponował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
widzę że nieźle Cię tu straszą:D ja jak się do mojego wprowadzałam to praktycznie w ogóle go nie znałam... widziałam go parę razy w życiu na oczy i parę razy rozmawiałam i to wszystko... wprowadziłam się do niego bo czułam że tak po prostu musi być i się nie myliłam... co do twojej sytuacji skoro musisz się radzić innych i masz jakieś dziwne podejrzenia co do jego osoby to raczej sobie daruj... będziesz miała koszmary podejrzewając że usypiasz koło psychopaty, o ile w ogóle uśniesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ja bym
ale jesli ona nie chce z nim jeszcze mieszkac? wiadomo ze w pierwszym tygodniu gsy zamieszkaja, facet bedzie chcial ja bzyknac..po prostu jest wygodny i chce sobie darowac tej calej otoczki i zabawy z zabieganie... szczegolnie, ze dziewczyna nie wyglada jakby go dobrze znala/czy czula ze to przeznaczenie, skoro pyta o psychopatie i do tego na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błąd za błędem
Więc tak na próbę można zamieszkać. Potem snujesz plany. On i ja razem.Potem myślisz o zaręczynach, kiedy on to zrobi. Wymusisz na nim. Udało się mogę chwalić się pierścionkiem. Ale zaraz. Chwilunia, co ze ślubem. Facet będzie się wił jak piskorz. Pewnego dnia koleżanki i rodzina zaczną sie dopytywać co z tym ślubem ? No i ty na skraju rozpaczy wykrzyczysz mu w twarz gdzie ma sobie wsadzić ten pierścionek i pójdziesz sobie. No jeszcze będziesz narzekać ile to czasu przez drania zmarnowałaś. Jak to on zwodził cię przez tyle czasu. No nie wiem. Z drugiej strony on okazuje ci taki szacunek :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli mu faktycznie na Tobie zależy, to poczeka z tym zamieszkaniem nawet i kolejne kilka miesięcy,aż Ty faktycznie będziesz gotowa... Mieszkanie razem to fantastyczna sprawa, ale jeśli wyniknie z tego coś poważniejszego to uwierz,że jeszcze się dość namieszkacie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×