Dowiedziałam się o zdradzie

Dzisiaj miałam jeden z najgorszych dni w moim życiu. Po południu zadzwonił dzwonek w drzwiach, a tam kobieta, oznajmia mi kim jest, jest kochanka mojego faceta,.... świat mi się zawalił nie wiem co robić:( Ona wiedziała od pierwszego dnia o mnie, ale gdy ten chciał z tym skończyć, ona wolała mnie poinformować z kim ja dzieliłam życie. Nie wiem co robić, jesteśmy razem już 7u lat, nie mieszkamy razem, nigdy wcześniej jej nie widziałam, skad ona dowiedziala sie o mnie?

kochanki czesto wiedzą o tej drugiej, znacznie wiecej niz nam sie wydaje, i przewaznie tylko wtedy uswiadamiaja nas gdy facet ja odrzuca

świnia z twojego faceta, miał Ciebie a świadomie przekroczył granice, szukał na boku czegos lepszego, ja bym z takim nie była, tzn nie wybaczyla zdrady, bo taki bedzie zdradzał zawsze to taki typ. Co za cham, nawet nie mial odwagi sie przyznac, nie ma nic gorszego jak dowiedziec sie o takim ciosie od obcej osoby

przecież to nie był twoj mąż czy nie? wiec byl wolny. nota bene ty tez bylas jego kochanka, tak samo jak tamta. zoną przeciez nie jestes.