Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba już czas żebby to zrobic

kto zerwał z partnerem/partnerką i z tego powodu czuje się szczęśliwy?

Polecane posty

Gość chyba już czas żebby to zrobic

Bo ja zamierzam z nim zerwać :/ Mam już dosyć tego związku, zaczynam się w nim dusić. Chłopak cały czas mnie kontroluje, jest zazdrosny, od dawna nie mam już z nim takiego dobrego kontaktu jak kiedyś. Najzabawniejsze jest to, że on nie widzi w tym wszystkim problemu. Uważa, że tak powinno być, że to, że mnie kontroluje dowodzi tylko jak bardzo mnie kocha Już nie mam sił. Czy ktoś z Was zerwał ostatnio ze swoim partnerem i odzyskał spokój ducha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllka G.
Skąd jesteś? Mój nie był zazdrosny, nie kontrolował, a wiesz dlaczego? bo mnie zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zerwałem ze swoją właśnie przedwczoraj i jestem szczęśliwy. Miałem z nią okropnie. Ciągle narzekała, dupy niedawała i wogule mnie niepociągała. Byłem już z nią w sumie z litości. Moja też nierozumiała. Myślała że jest idealna. Taka typowa zołza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
eros- ona miała cię dość, bo do burdeli wchodzisz-znam cię z temnatu niemoralnej maliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona niewiedziała że chodze a pozatym chodziłem bo mnie niezaspokajała. Rozbierała się tylko i czekała aż ją przelece. Było mi z taką taak fantastycznie że czasami to normalnie wolałem sobie konia zwalić niż ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba już czas żebby to zrobic
karolllka G.- z mazowieckiego. ehh współczuję Ci :( Co do mojego też nie mam 100% pewności, ale nie w tym rzecz. Chcę z nim zerwać z powodu wymienionego w temacie. Ta decyzja dojrzewa we mnie od kilku tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
zamiast rozmawiać z dziewczyna, zdradzasz ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko. Twój partner jakiś przewrażliwiony albo niemiał nigdy dziewczyny. Jak miałem 16 lat to się tak gorączkowałem o laske poznaną w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllka G.
Jestem na etapie leczenia się z tego związku, tylko my odwołaliśmy ślub z tego powodu. Niestety, koleżanka z pracy starsza od niego , mężatka do tego okazała się lepsza. Może porozmawiaj z nim na ten temat, czasem nie warto pochopnie zrywać związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewwed
Ja zerwałam związek z przyszłym lekarzem. Rodzice w szoku, że taka dobra partia z niego i że sama sobie nie poradzę. Ale ja nie potrafiłam być z kimś z litości czy rozsądku. Nie rozumiał mnie, traktował jak taką laleczkę, by pochwalić się przed kolegami, że kogoś ma. Cały czas gadał mi o medycynie, wspólne tematy się wykruszyły. Zakochałam się w innym, w chłopaku w swoim wieku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i planujemy wspólną przyszłość. Żałuję czasu zmarnowanego z poprzednim partnerem, mój nowy chłopak pomógł mi przejrzeć na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowy poeta
@dweed - moja tez mowial, ze nie mamy o czym rozmawiac, nie mamy wspolnych tematow. Z tym ze ja zadko kiedy nie ma o czym rozmawiac z kazdym innym czlowiek na swiecie. Ona taka cicha myszka, zero zainteresowan chcial chyba zebym zyl za nia. @DoktorEros- witaj w klubie- ja mialem podobnie, z tym ze jej nei zdradzalem, wierzylem ze cos sie uda odbudowac, bo walcze do konca. Ale co z tego, okazalo sie ze tylko ja prawdziwie kochalem a ona miala mnie totalnie w dupie. CO za kurwa. Ruchaj dziwki przynjemniej wiesz ile kosztuja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikoledinkaaaa
tak,rok temu- zajebista ulga. najlepsze deczja mojego zycia. szkdoa ze 6 lat zmarnowalam z nim ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×