Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość timobajl

Czy nie mozna sie juz spytac faceta o nic,zeby nie bylo afery?

Polecane posty

linka taki to raczej on jest. Musi wiedziec z kim wychodze, gdzie, jak po co, czasem dzownic w trakcie , sprawdzac, mowic jak mam sie ubrac, ostatnio mialam bluzke nad pepek do klubu z kolezankami to byl problem ,ze jak tak jeszcze raz wyjde to z nami koniec itp.a jak sie dowie,ze z kims sie bawilam to dopiero bedzie ! nawet nie moglam miec kolegow, co ja z nim przeszlam to byl koszmar, ciagle podejrzenia ,ze kogos mam itp. A teraz jak on niby wyluzowal to ja juz o nic nie moge spytac?SPYTAC?A on to moze pytac i wiercic dziure w brzuchu ale to jest OK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty wiesz lepiej czy pierwszy raz sie tak zachował, czy zdarza mu się w ten sposób do ciebei odzywać, jeżeli zdarza się to TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on musi wiedziec kiedy wychodze, obrazal sie ,ze jak mu nie powiedzialam,ze jestem na miescie czy na silce, albo,ze nie zna moich kolezanek i czy to na pewno kolezanki. Ostatnio szlismy razem na koncert to zrobil mi afere o dekolt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalilllllla
Fikuu a skąd ty możesz o tym wiedzieć dziewico orleańska? Z kasiążek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku wlasnie sie zastanwiam, bo nie zachowuje sie tak, dlatego mnie zaskoczylo,ze tak wyskoczyl o to pytanie, zadane normalnie, RAZ Moze ma dosc, bo ostatnio sa problemy miedzy nami ( glownie z jego winy, bo sie czepia) On sie czepia, ale to mi wmawia,ze to ja! Juz sama nie wiem co mam o takim zachowaniu myslec. Jak tak mnie ma dosc to mu powiedzialam, zeby sobie znalazl lepsza skoro mu tak zle ze mna. To odwrocil pytanie,czy ma odejsc, zebym mu to powiedziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlag mnie trafia, bo jeszcze ostatnio mu tlumaczylam,ze takim zachowaniem mnie rani,ze sprawia,ze przestaje wierzyc w jego uczucia i intencje, to przeprosil. A dzisiaj znowu to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frazeologja
Timobajl facet cię ma po prostu dość! To, że cię rzuci to tylko kwestia czasu. Sądzę, że zerwie z tobą SMS'em. Po prostu go wkuriwasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frazeologja
I nie udawaj niewiniątka! Twoje zachowanie jest naganne i karą za nie będzie koniec tego związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, moze zwiazki powinno sie utrzymywac do 3 lat a potem odchodzic w zgodzie, dopoki sie ludzie szanuja i lubia, a tak z tego co obserwuje, to ludzie sa srednio szczesliwi. Sex kiepski, zdrady, brak szacunku, klamstwa. Brak mi slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka holownicza
Chcesz się ładować w toksyczny związek? Boisz się że cię zostawi? I dobrze. Uwierz, zrobi ci tylko przysługę. Ja miałam podobnie jak ty teraz, zniszczył mnie psychiczne. Z pewnej siebie, radosnej kobiety stałam się tylko strzepkiem nerwów. Też nic powiedzieć nie można. Na moje jedno słowo on znajdował dziesięć. A ... szkoda słów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frazeologia w takim razie, ja za jego o wiele gorsze zachowanie dawno powinnam go rzucic. A moze to moj blad. Trudno, jak rzuci to mam to gdzies , zrobi mi przysuge, bo ja juz tez nie bede nie bede sie tlumaczyc, z nie odebranego telefonu, z nieodpisywania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frazeologja
Co wy tu pierdolicie pindy głupie! Toksyczny związek? Gówno prawda! Same jesteście sobie winne, że wasze związki się sypią! Jesteście egoistkami, i to takimi do szpiku kości! Pępki świata się znalazły! Księżniczki od siedmiu boleści! Ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka no dokladnie tak, ja nic powiedziec nie moge, ale on ...on to ma zawsze powody. W pon trul mi glowe,ze po co mu dziewczyna , ktora nie pomogla w dzownieniu w sprawie aukcji (zna dobrze jezyk) i afera! znowu szantaz,ze sie wyprowadzi, ze jestem okropna, ze po co mu jestem potrzebna! Obrazilam sie , wyszlam, jak wrocilam powiedzialam mu to w takim razie po co mi facet taki jak ty, co to krzyczy o takie pierdoly, a moze tez powinnam mowic, ze jak bez auta, bez mieszkania , bez kazy to,ze bez pozytku dla mnie??? Przeprosil...i co? znowu cos! Linka a Ty zostawilas takiego po ilu latach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freazeologia nie wiem z jaka miales do czynienia, ale najpierw przeczytaj CO JA OPISALAM w CALYM topiku, dobra? bo wlasnie zaluje ,ze nie JESTEM ZSRANA KSIEZNICZKA! bo takie sie nie mecza, wymagaja i kropka i jest im dobrze,a jak nie to kop w dupe i nastepny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka holownicza
Po 5, ale dopiero po tym jak podniósł na mnie rękę! Tego się nie wybacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka holownicza
Tak tępa frazeologijo. A jakbyś wytłumaczyła fakt, że w innym związku JESTEM KSIĘŻNICZKĄ? I mam cudownego faceta? Co? Pani mądralińska :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Big Ben
Wiesz co koleżanko? Powinnaś zostać moją dziewczyną! Ja mam kasę, Prosche Cayenne, firmę, rezydencję i iPhona 5. Jestem gość! Wolne chwile spędzam na siłowni albo na salonach! To co? romansik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka naprawde? b mi przykro. Ale cale szczescie odeszlas i na pewno w koncu jestes szczesliwa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka holownicza
Ale najpierw musiałam dostać porządnie wpierdol, żebym mogła mieć to co teraz mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mr tyle,ze ja takiego nie szukam, bo sama chodze na silownie, mieszkanie moje, kase mam, studiuje, a tutaj po studiach ma sie dobra kase. Jedyne co to mnie kurza fakt,ze facetowi wszystko wolno ,a ja slowa powiedziec nie moge bo juz sie niby czepiam i afera... A niby najlepsza obrona jest atak?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frazeologja
W sumie ja to nie mam takich problemów. Mam kochającego męża i dwójkę cudownych dzieci. Świetni się dogadujemy od 15 lat. W sumie to jeszcze nigdy o nic się poważnie nie pokłóciliśmy. No ale mój mąż to arystokrata, kulturę osobistą i ogładę wyssał z mlekiem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka holownicza
22:18 i 22: 38 podszywy Jakby co, to już mnie nie ma, i wszystko co poniżej od linki to nie idę mnie :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tego dosc, serio, niby jestem wyjatkowa a jak mu cos nie spasi to jak reszta Polek, zla, okropna itp. Ale fakt, ja mu tak nie mowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Big Ben
A dobrze ci się z nim rucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka w porzadku, dziekuje,za wypowiedz i zapraszam jutro:* Ja ide z kolezankami jednak na koncert, jak on ma mnie gdzies to sie zdziwi jak sie okaze ,ze bez jego weidzy gdzies poszlam! frazeologia Gratuluje! A wiec sa udane zwiazki i mozna bez klotni, cieszy mnie to bardzo:) Moze zdradzis jak taki zwiazek zbudowac, bo pewnie sama tez sie nie zloscisz, nie podnosisz glosu itp. Ten czlowiek zrujnowal mi moje nerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×