Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorriętowany

Czy rozwijacie się w pracy???

Polecane posty

Gość zdezorriętowany

Tu otwieram temat bo na ogólnym nikt się pracą nie interesuje zbytnio: Pracowałem w 3 miejscach po parę lat i w każdym "zabraniano" mi się rozwijać. Blokowano mnie przed uczeniem się, na każde pytanie odnośnie czegoś byłem zbywany- miałem tylko robić to co mi przełożony mówi. [a praca była w firmach dużych: prywatnych i państwowych] To jest norma? Czy jednak trzeba iść drogą: - w pracy 8h i won do domu, a w domu nauka własna później własna działalność??? Rozwinę to: nigdy nie miałem dostępu do istoty same pracy- robiłem coś ale tak naprawdę nie wiedziałem co. Czy ktoś z was się rozwija w pracy, awansuje czy jebie za białego murzyna jak ja ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zse
nie, nie, nie. Wręcz przeciwnie, jak miałm egz. w szkole to nie dostałam urlopu. Nie ma żadnego rozwoju, trzeba robić co każa, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w domu nauka własna później własna działalność??? " Dokładnie tak!!! I im wcześniej do tego przejdziesz, tym lepiej! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozwijam sie ...
ba nawet sie cofam - jak sie przyjmowalam wymagano ode mnie znajomosci ang i niemieckiego ;/ od roku nie uzywalam tych jezykow i automatycznie ich zapominam ;/ a wielce potrzebowali osoby ze znajomoscia jezykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja praca teraz to porazka... stusiuje nadal ale moja praca dorywcza to normalnie jakas masakra, nudy mało klienow praca po 12 godzin za marne 5,50... jutro ide do posrednika szukac innej, wole zapieprzac ale juz za jakas kokretna forse nawet za 7 zl ale po 8 godzin i jakos ten czas minie, najlepiej jakby byla praca na produkcji bo z tym wiaze sie moje wyksztalcenie.. masakra w tej polsce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorriętowany
SAPIENTI SAT A co z tymi wszystkimi korporacjami? Przecież tyle co oni tam wymagają, po dwa języki obce, do tego wyuczony zawód i tak całą gotowość na 'podejmowanie nowych wyzwań" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A co z tymi wszystkimi korporacjami?" A no nic z tymi korporacjami! W korporacjach powinni pracować ludzie bez inicjatywy, bez zdolności do myślenia, typowi wykonawcy. Tam nie możesz mieć własnego zdania, tylko musisz jak najlepiej wykonywać polecenia przelozonych. Tam możesz wogóle nie mieć mózgu, wystarczy że refleksy działają! Chyba że chodzi ci jedynie o pozyskanie jakiejś specjalistycznej wiedzy czy umiejętnosci. Jeśli masz jakieś ambicje w życiu i marzy ci się sukces, to musisz prowadzić własny biznes! To jest jedyne możliwość!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorriętowany
A co z pracą gdzie np trzeba rozwiązywać jakies problemy, np inspektor czegoś tam w budżetówce. Ktoś np zgłasza sprawę i trzeba dać piśmo z odpowiedzią- jak nikt nie wie to trzeba wertować przepisy i szukać rozwiązania - czyli ktoś się tak uczy. Albo np informatyk, coś nie działa i trzeba szukać rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A co z pracą gdzie np trzeba rozwiązywać jakies problemy" I co to niby ma z samorozwojem? Czy poznanie przepisów uczyni z ciebie szczęśliwszego człowieka? A może spowoduje że będziesz bardziej wartościowym człowiekiem, ojcem, obywatelem? Przepisy, czy cokolwiek z tej serii za chwilę się zmieni i wszystkie te nowe poznania będą warte zero, czyli nic. Z drugiej strony, kiedy zbudujesz i rozwiniesz swój biznes, to będziesz mógł poświęcić czas bliskim, pójść z nimi do teatru, poczytać książki dzieciom czy dla własnej przyjemności i pożytku, udać się w podróż, poznać nowych ludzi, kraje i kultury. Mają środki będziesz mógł pomóc potrzebującym, zrobić coś pożytecznego dla społeczeństwa, dla swojego kraju. TO SĄ PRAWDZIWE WARTOŚCI I PRAWDZIWY SAMOROZWÓJ!!!!!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorriętowany
Kiedyś taki fajny wpis przeczytałem, że trzeba założyć rodzinę żeby wiedzieć po co się pracuje i cały ten wysiłek robi. No ale na prawdę nie ma pracy u "kogoś" która by dawała satysfkację? Co z wolnymi zawodami co z pracą naukową? Podróże, wyjazdy, badania. Albo taka praca gdzies na statku 3 miechy jako hydrograf - kupe siana się zarabia i wiele się ogląda świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kupe siana się zarabia i wiele się ogląda świata." Owszem, są takie perełki, ale coś takiego trafić! ... Naprawdę nie jest proste. Dlatego wolę prostszy i pewniejszy sposób. Poświęcić 2-3 lata na zbudowanie biznesu, który daje środki, a potem zająć się czymś, co lubię: podróżować, muzykować, czy co tam komu na sercu leży! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorriętowany
Czyli co byś radził? Handel i tyle? Znam jakieś tam warsztaty wyrobnicze, ktoś tam coś projektuje inny sprzedaje znicze przy cmentarzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czyli co byś radził? Handel i tyle? " vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv O tym co radzę pisze tu już od dłuższego czasu. Można to w pewnym sensie nazwać handlem, ale nie tak do końca. Chociaż handel jest uważany za najbardziej łatwe i zyskowne zajęcie ze wszystkich zarobkowych! A więc, proponuję zająć się biznesem marketingu sieciowego. Po pierwsze dlatego, że nie wymaga kapitału inwestycyjnego. Po drugie - że pozwala angażować innych ludzi bez tworzenia miejsc pracy, z którymi wiążą się duże problemy i trudności. Po trzecie - że pozwala rozpocząć biznes i zacząć nawet całkiem dobrze zarabiać bez posiadania wyspecjalizowanej wuedzy i doświadczenia. Będziesz się uczył już zarabiając pieniądze! No i najważniejsze!!! Ten biznes pozwala stworzyć tak zwany dochód pasywny szybko i małym kosztem. Jak już masz środki do życia i wolny czas, to możesz spożyć ten czas na nauczenie się czegoś więcej o biznesie i źródłach pasywnego dochodu, tworząc nieskończony potok pieniędzy do Twojego portfelu. Moje doświadczenie mówi, że możesz w ciągu 3, góra 5, lat stworzyć taki potok pieniędzy, który pozwoli Ci nie pracować, a jeśli nawet to wyłącznie dla własnej przyjemności a nie z obowiązku zarobienia na rachunki!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy się rozwijam, jeśli chcę. Pracuję jako grafik, więc praca sama w sobie jest rozwojowa. Ale mimo to wracam do domu po 8 godzinach, dokształcam się na wszystkie możliwe sposoby i piszę własny biznesplan, bo praca dziś jest, jutro jej nie ma, lepiej robić na swoje niż na cudze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×