Dieta 1000 kcal! kto ze mną?

hej:) czytajac duzo na tym forum o osobach ktorym udalo sie zrzucic kilka kilo, postanowilam sobie ze i dzisiaj ja zaczne cos ze soba robic. Mam zamiar zrzucic ok 6 kilo, a zakladam ten watek aby miec mobilizacje do osiagania efektow. Moja dieta bedzie sie opierac na jedzeniu regularnym ok 4-5 poislkow dziennie, ale zeby bilans kaloryczny nie przekraczal 1000 kcal, do tego lekkie cwiczenia tak zeby ujedrnic sie a niekoniecznie forsowac przy tak malej kalorycznosci. ktoś sie dołącza, dobrze by miec tu osobe z ktora wzajemnie bedziemy sie podtrzymywać na duchu:)

nikt nie chce schudnąc?:P to sama dla siebie będe pisac:) Moj bilans na dzisiaj to 800 kcal, juz mam przygotowana sałatke na kolacje:) Nie jest tak trudno jak myslałam:) Mam nadzieje ze do konca maja zrzuce te 6 kilo:)

A z czego ty chcesz chudnąć? wymiary masz świetne!

niestety niezbyt dobrze sie czuje w moim ciele:( mam wrazenie ze przy tym wzroscie jestem zbyt masywna.. jeszcze rok temu wazyłam 52-53 kilo i czułam się idealnie, wiem ze niektorzy pomysla sobie nie wiem anorektyczka albo cos ale chodzi mi o to zeby jeszcze lepiej sie czuc niz teraz, najbardziej zalezy mi aby schudnac w udach. zobaczymy co wyjdzie:)

Jestem własnie w pracy, jest niestety tak nudno i totalny brak ruchu... Przez te nudzenie chętnie bym coś zjadła ale powstrzymuje sie:P

moze zna ktos sposoby na cwiczenia ktore mozna robic dyskretnie w pracy?:Ptak zeby ludzie sie krzywo nie patrzeli:P

A ile masz cm wzrostu autorko tematu?

wybacz dopiero zauważyłam stopkę :) zazdroszczę wagi ;p

o super ze ktos napisal szkoda ze zorientowalam sie pozno:( ale straciłam wiare ze ktos tutaj cos napisze;p Dzisiaj jest drugi dzien, waga stoi, ale wiadomo pierwszy dzien, niestety zjadłam o 250 kcal za dużo, dzisiaj redukuje do 750:(

Spoko jestem na tym drugim topiku 1000 kcal. Jeśli wytrzymasz na 750 kcal to szacun :) Chyba, że machniesz lekką kolacyjkę :) chociażby pomidorka z cebulką i łychą jogurtu :)