Cześć...w moim domu jest ciągle ból i płacz

Mam 16 lat, a mój dom to piekło. Nienawidzę w nim być. Jest strasznie. Mój tata bez przerwy pije, a mama tylko przez niego płacze. Przez nich nie idzie mi dobrze w szkole, mam 2 zagrożenia. Nie ma po prostu takiego dnia, gdy ja nie płaczę. Jedyne, co mam to mojego chłopaka, ale przecież on nie może bez przerwy ze mną się spotkać. A jak jest miedzy mną, a nim, coś nie tak, to już w ogóle leże i płaczę. Mam często myśli samobójcze. Dla chłopaka zostawiłam przyjaciół. Jak coś się dzieje nie mam od nikogo wsparcia, jest on, ale mam dość wyżalania się mu, zresztą wstyd mi za moją rodzinę, mówić mu o tym wszystkim jest tragicznie. On mi powtarza, że psychiczna jestem i powinnam iść do psychologa. Dzisiaj moja mama mnie wyzwała od suki, a tata powiedział, że 18lat i mnie tu nie ma. W sumie nie wiem dlaczego tu piszę...ale nie mam komu o tym powiedzieć. Chciałabym umrzeć

lepiej nie sypiaj z tym chlopasem, bo zrobi ci dziecko, zwieje i dopiero bedziesz miala koszmarne zycie.

wszystko jeszcze sie ulozy i nawet tak nie mysl moglabys podac gg?

Nic się nie zmieni. I jeszcze mama mi mówi, że to wszsytko moja wina. I że wszystko zrobi, abym nie była z tym chłopakiem, jak ja go tak bardzo kocham. Jak mam podać...

primo - to ze potrzebujesz pomocy psychologa nie oznacza ze jestes psychiczna tylko ze nie dajesz sobie rady ze swoimi emocjami secundo- znajdź sobie terapię DDA, poczytaj wszystko co jest dostępne na ten temat. Dzieci z rodzin alkoholowych mają szereg wspólnych cech/zaburzeń w rozwoju emocjonalnym - wynika to najczęściej z faktu ze ich potrzeby emocjonalne w dzieciństwie nie zostały zaspokojone tretio - chłopak który wymaga od ciebie zebys zostawiła przyjaciół (zakladając ze przyjaciele nie są ekipa do zaćpania/zapicia) i mówi ci ze jestes psychiczna nie jest partnerem na którym możesz sie oprzeć w swojej pracy nad sobą

Ale jak to zrobic aby nie bolało ? tabletki ?

Nie, źle to zrozumiałeś\zrozumiałaś. Sama przyjaciół zostawiłam, on nie ma nic przeciwko

nie zostawia się przyjaciół. Facetowi nie wszytsko powiesz. Tu zajrzyj www.dda.pl-są mityngi dla dzieci alkoholików. I poszukaj sobie telefon zaufania Anonimowy Przyjaciel w Olsztynie. W play jest chyba nadaltaka promocja 100minut za 5 czy 10zł do wykorzystania w 30dni na stacjonarne i do Play -to możesz doładować i rozmawiać. Ten tel.zaufania jest całodobowy.

a z takim chłopakiem bym nie była.To jest twój nieświadomy wybór, z powodu którego będziesz jeszcze płakać. Jakie on ci daje wsparcie mówiąc, że jesteś psychiczna? A on to co? Ideałem, bogiem jest?

Bardzo go kocham

jesli chodzi o to ze dla chlopaka zostawilas przyjaciol to musisz wiedziec ze ZROBILAS BARDZO ZLE. jestes w takim wieku ze gwaranruje ci ze to nie jest twoj ostatni chlopak. wkrotce wasz zwiazek sie rozpadnie i kim wtedy bedziesz mogla porozmawiac? z nikim. oczywiscie jest 1% szans ze to twoj przyszly maz ale jest to malo prawdopodobne ze wzgledu na wiek. co do piekla w domu to niestety zycie nie jest sprawiedliwe- jedni maja super inni cierpia. ciebie niestety spotkalo to gorsze. to alkoholizm ojca zniszczyl wam zycie. to wszystko jego wina. co do matki to ona juz po prostu nie wytrzxymuje tego wszystkiego i dlatego wyzywa sie na tobie. ale jest niemalze pewne ze bardzo cie kocha i chciala by dla ciebie jak najlepiej. obecnie jedyne co mozesz zrobic to uczyc sie dobrze, zaczac zarabiac w niedlugiej orzyszlosci pieniadze i gdy juz tak sie stanie razem z mama odejsc od ojca. kiedy juz odizolujecie sie od ojca odzyjecie psychicznie i fizycznie.

Wytrzymaj tylko zebys szkole skonczyla I miala jakies wyksztalcenie, popraw te 2 zagrozenia. Sama codziennie rycze przynosi ulge fakt ...

Moj ojciec nie pije ale nie daje mi tez obrony. Nie broni mnie przed nikim. Jestem sama jak kolek na tym swiecie. Nie mam chlopaka i nie zamierzam miec dopoki ten koszmar sie nie skonczy, Moja siostra, prostytutka przyjezdza co kilka lat do domu i wtedy robi mi pieklo z zycia. Wlasnie wyslala mi smsa ze w maju przyleci. Rece mi sie trzesa przez caly dzien. Nie wiem jak dam rade ze szkola. Pocieszam sie ze za rok koncze szkole, dostaje dymplom i wyjezdzam na zawsze. I nigdy tu nie wroce. Nikt mnie juz nie bedzie dreczyl. Uwolnie sie od tej prostytutki. Moj ojciec ulega silniejszym i na czas pobytu tej prostytutki stula uszy po sobie. Ja zawsze modle sie zeby szybciej zlapala nowego sponsora i znowu sie wyniosla na kilka lat. Ja jestem w tej lepszej sytuacji od ciebie, bo wiem, ze moja katorga skonczy sie rok. Wtedy gdy wyjade i bede zyc zdala od tego miejsca z ktorego pisze.

Natychmiast skontaktuj się w szkole z pedagogiem szkolnym czy psychologiem, żeby zaproponowal ci odpowiednie dla ćiebie formy pomocy, jakieś wsparcie, które Ci się należy ze strony szkoły, oczywiście poproś o dyskrecję, może uda się z pomocą pedagoga zapobiec tym zagrożeniom, w końcu po to jest pomoc psychologiczna w szkole! Uczniowi w trudnej sytuacji rodzinnej należy się wsparcie, szkoła jest do tego zobligowana i ktoś powinien Ci pomóc, wiem, co mówię, bo sama pracuję jako pedagog, tyle, że w szkole podstawowej

Będę z moim chłopakiem do końca życia. Czemu ma mnie niby zostawic ?:( Czemu tak piszecie ? On ma 22 lata, nie zostawi mnie :(