Ile u Was kosztuje BEBILON 2 /3 ??? bo u mnie powariowali!!!!!

za 800g w sklepie widzialam po 61zł !!!!! Całkiem im za przeproszeniem pojeb**.... :/ A w innym płacę za tyle samo po 45zł..

jeju, to ja rok temu kupowalam za tyle cos ledwo ponad 30zł!!!!

zmienilabym na bebiko

Ale ja na bebiko nie zamieję,bo ono zawiera CUKIER -a po co mam fundować dziecku tyle cukru ,ktorego i tak jest duzo juz we wszystkim... Sprawdzałam,ze tylko jeszcze nan nie ma cukru

i jedne z najgorszych mm. Cieszę się że karmię piersią i nie dość że jest to najzdrowszy i najodpowiedniejszy pokarm dla dziecka to jeszcze za darmo :D Tak policzyć miesięczny koszt mm x 36 miesięcy, doliczyć koszt prądu, wody, butelek, smoczków, często podgrzewaczy, sterylizatorów, dojazdu do sklepu. Ile to pieniędzy, energii i śmieci.

Wszystkie zawierają cukier tylko różne jego rodzaje,co nie zmienia faktu że są sztucznie dosładzane. Nan jest Nestle a to firma bez skrupułów, przez ich agresywną politykę umierają niemowlęta w biednych krajach, nawet dziś był na kafeterii link do informacji o tym.

Wszystkie zawieraja lakoze,ale tylko tańsze sa dosładzane cukrem:)

nieprawda kupcie babydream z rossmana tam nie ma cukru ,a laktozy jest tak niewiele jak w mlekach HA.Niemieckie normy nie pozwalaja na dosladzanie.

Ponoc babydream czy jak to sie tam pisze,to tak jak polskie bebiko..

Wszystkie mleka podrożały. Jeszcze miesiąc temu Hipp 800gr kosztowal około 36 zł, a teraz 47.

to sprawdz sklad moje dzieci sa niskolaktozowe i to jedyne mleko ktore daje rade a nie bylo potrzeby podawac bebilonu pepti bo dzieki minimalnej zawartosci laktozy z czasem zaczely ja trawic ,jesli chodzi i smak to jest ledwie slodkawe ,laktozy i ogolnie cukrow ma ok ok 6 g a bebiko chyba kolo 15 wiec jest mega roznica,bebiko jest rzadkie jak woda a babydream jest geste i sycace, gowno maja wspolnego ,ale zeby sie przekonac trzeba sprobowac,ja karmilam nim wczesniaki od 3 mca zycia, pieknie przybieraja na wadze, sladu po wczesniactwie nie ma wagowo w normie dla wieku.

producenta. Uzależnić od siebie i podnieść ceny ;) mamy które zaczynają karmić mm nie mają wyjścia i muszą karmić nim mimo cen, tak samo dzieje się w Afryce. Dzieci są dokarmiane już w szpitalach, matka nie ma szans w tym przypadku rozkręcić laktacji, koszt mleka to średnio połowa miesięcznych dochodów rodziny a często w ogóle ich na to nie stać ale kogo to obchodzi chyba nie producentów? To nie firmy non profit, im zależy na zysku a nie na dobru ludzi ;) W biednych krajach mamy za bardzo rozrabiają mm i dzieci są skrajnie niedożywione, poza tym robione są często z brudnej wody i w niehigienicznych warunkach z tego powodu umiera co roku 1,5 miliona dzieci w Afryce.

moi mogliby pic krowie juz ale jakos zwlekam jeszcze chwile,co do bebiko jeden blizniak dostal wysypki bo ma za duzo laktozy i nie radzi sobie z nia super ekstra.Nawet krowie mleko ktore uzywam do kaszek czy owsianki ma max 4,7 g laktozy wiec jednak jest roznica.