Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleatia

Pytanie do mam!

Polecane posty

Gość Aleatia

Dziewczyny mam problem. Teściowa chce kupić mojemu synkowi pierwszy rowerek. "Teść" upiera się nad tym bez pedałów(mieszkają we Włoszech i on jest Włochem), a tam te 'rowerki' są bardzo modne, natomiast ja i teściowa raczej wybrałybyśmy standardowy na 3 kółkach. I tu jest właśnie problem, jaki rowerek kupić dla Malucha? Czy macie jakieś doświadczenia z tym bez pedałów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratanek męża dostał rowerek bez kół i potem mega szybko ogarnął normalny rower. Wszyscy byli zdziwieni, super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podawałam corce
Ja wybrałabym ten standardowy rowerek na trzech kółkach. Dziecko bardziej ćwiczy nogi, później będzie łatwiej przesadzic go na prawdziwy rower.;) Te bez pedałów to praktycznie tak jakby dziecko chodziło i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
a w jakim wieku jest synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleatia
Ma 11 miesięcy, ale rowerek planują kupić w wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
Moja na roczek dostała trójkolowy kolorowy grajacy i super sie sprawdza.jak na taki wiek to zdecydowanie trójkolowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
To malutkie dziecko, polecam Ci w takim razie dobry "rowerek" z pchaczem, żebyś malutkiego mogła wozić, taki trójkołowiec. Moja córeczka rok temu w wakacje miała 1,5 roku i kupiłam jej właśnie taki trójkołowiec z zabezpieczeniem, żeby nie wypadła i pchaczem. Świetnie sprawdził się na spacerach i nadal się sprawdza, ale mała raczej nie pedałuje, po prostu ją wozimy. Teraz kupiłam biegówkę /włoską ;-)/ i jest to znakomita sprawa - mała sama jeździ i ma z tego frajdę. To dopiero kilka spacerów a już widzę, że zakup udany. Generalnie rowery trójkołowe do jazdy nie są wygodne, poza nielicznymi, które mają pedały pod siodełkiem, chociaż i o tych różne są opinie. Dziecko jeszcze nie ma siły pedałować i jest mu niewygodnie. Ale biegówka, którą polecam również do ćwiczenia równowagi, sprawdzi się najwcześniej u dwulatka. Jeżeli to ma być na najbliższe wakacje to dobrze zabezpieczony trójkołowiec, będziesz miała wygodnie na spacerki, a biegówkę w przyszłym roku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szatyyyyyyynka27
mama dwóch dziewczynek wlasnie o takim pisalam tylko niezbyt dokladnie go opisalam:)Popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleatia
No właśnie też tak myślę, jak będzie troszkę starszy to można pomyśleć o tym bez pedałów, ale nie wiem czy nie lepiej wtedy kupić hulajnogę:D Czyli sprawa przesądzona, upieram się jeszcze bardziej przy trójkołowym, a za rok mogą kupić ten drugi:) Dzięki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka ----
--- a co to za rower bez kół ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze ze starszym
11 miesięcy to za mało na rower bez kół. Dla takiego dziecka polecam rower- jeśdzik. Sa one fajne z jakimis buźkami z przodu, z raczka do pchania, z podpórkami dla nóg itp itd a dodatkowo nie sa drogie. Gdy dziecko będzie większe - 2,5 roku to wtedy polecam rower bez kół. Bratanice miały i świetnie się sprawdził. Umiały zachowac równowage itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze ze starszym
kokoszka wejdz sobie na allegro albo na youtube i sobie popatrz - fajna sprawa dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleatia
hehehe dopiero zauważyłam ten błąd, przejęzyczenie pewnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
puky wutsch polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleatia
Macie rację, po co kupować teraz ten bez pedałów jak i tak na nim nie bedzie jeździł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karineczka111
Podobno te bez pedałów pomagają szybciej nauczyć się jeździć na 2 kółkach, bo uczą trzymania równowagi. My kupiliśmy normalny i odkręciliśmy pedały. Opcja tańsza i jak się nauczy biegać z tym bez pedałów, to zawsze będzie można przykręcić i uczyć ją z pedałami. Polecam artykuł od kiedy czego powinno się uczyć dziecko: http://www.strefarodzinka.pl/dziecko/male-dziecko/rozwoj-dziecka/151-od-kiedy-zajecia-dodatkowe.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleatia
Nie wiem czy jest sens kupować puky wutsch, Kacper ma 2 samochody do odpychania się nogami, a i tak póki co wcale ich nie używa. Zrobię w ten sposób, teraz rowerek trójkołowy, zabudowany, bezpieczny, grający, a na przyszłe wakacje rowerek bez pedałów na dwóch kółkach, jak nie będzie sobie radził to kupimy na czterech kołach i standardowo będziemy odkręcać. Dziękuję Wam za opinie, bardzo mi pomogłyście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moja ma kilka jeździków różnego kalibru, ale na podwórku ja wolę ten rowerek, bo kieruję ja i fajnie mi się sprawdza nawet na dłuższych spacerach; co do ceny to ja zapłaciłam drogo, więc reguły nie ma - mamy smart trike. Hulajnoga to wogóle inna bajka, inaczej układa się ciężar, zupełnie co innego niż biegówka. Ja jestem z biegowego zadowolona, ale kupiliśmy tydzień temu, mała ma 2lata i 4 m-ce i myślę, że na teraz tak, ale młodszemu absolutnie. W normalnym odkręcić pedały... chyba nie bardzo to samo wyjdzie, może dla starszego dziecka, bo będzie cięższy i większy niż biegowy. Ja kupiłam lekki, aluminiowy, bez bajerów, żeby mała panowała nad nim. Normalne z pedałami nawet po ich odkręceniu dla dwulatki są za ciężkie i za masywne, przynajmniej te które ja widziałam. Zresztą mam po starszej fajny unibike taki dla przedszkolaka i mam nadzieję, że po biegowym wsiądzie i pojedzie na tamtym ;-) Autorko - zwróć uwagę, żeby rowerek był dobrze zabezpieczony, miał podpórkę pod nóżki i pałąk sterowany przez prowadzącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pedałów..koniecznie..
Nie bierz normalnego trzykołowego rowerka..a juz na pewni nie takiego z pedałami w przednim kole.. dziecko dopiero to opanuje jak będzie miało ponad 2 lata.. kup rowerek biegowy.. bez pedałów.. są takie, które mają grube koła.. i nawet takie, które mają 2 koła z tyłu (tyle, ze bliżej siebie umiejscowione niż w normalnym rowerku). one będą najlepsze... nie pakuj się w zaden rowerek, który ma podnózek dla dziecka i rączkę do prowadzenia.. bo to będzie dla Ciebie kolejna spacerówka, a chyba nie o to chodzi.. moze cos takiego: http://www.smyk.com/little-tikes-mini-rowerek-jezdzik,p1052156839,zabawki-gry-dla-dzieci-p http://milutek.pl/dla-maluchow/lena-rowerek-biegowy-kolorowy-ii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam,...
dokładnie.. i nie ma sensu odkręcać pedałów od zwykłych rowerków, bo te zwykle mają siedzenie zbyt wysoko.. i to się nie sprawdza.. zeby kupić dobry rowerek trzeba zmierzyć długośc nóżki po wewnętrznej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×