Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdradzona......

Zdrada męża...

Polecane posty

Gość Przykro mi kochana
Niestety tak to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to było własnie tak ze na wyjzezdzie mi sie przyznal ja odrazu histeria, ale byłam slepo zakochana i mu wybaczylam mimo ze hamsko sie do mnie odzywal ponziej ze o co mi chodzi bo co becze jestem glupia i takie tam po pol roku sie pozbieralam, jakos zaczelam o tym zapominac, zreszta poszlam do nowej pracy, tam mialam tak jakby duzo adoratorow, co pozwolilo mi znowu poczuc ze przeciez a moge miec kazdego. Poczekalam na dobra okazje, spotkalam faceta taka przygoda wakacyjna zaczelam sie z nim spotykac. Specjalnie zaczelam wychodzic podczas rozmow przez telefon z nim przy swoim byłym , dlugo trwalo zeby sie kapnal ze chyba jest cos nie tak, był za pewny siebie zeby moc uwierzyc w to ze ja moge miec kogos innego. az w koncu powiedzialam mu ze musimy zrobic sobie przerwe, wstrzasnelo nim to lazil za mna jak nienormalny. az w koncu jak przyszedl dalam mu nadzieje ze do siebie wrocimy zadzwonila wtedy moja"milosc wakacyjna" a ja zaczelam mowic do niego przez teleon wprost przy moim bylym kochanie i takie tam nie wytrzymal zapytal z kim rozmawiam pwoiedzilam mu ze mam wlasnie kogos innego, zdradzilam go bo jest beznadziejny i nie nadaje sie do niczego innego i ze ma 15 minut na wziecie swoich rzeczy. bie wzial byl tak zdruzgotany. a ja wyrzucial na smietnik i jego matka sie dopytywala nawet o te rzczey ale mam to w dupie:Pale sie rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Widze, ze mój poprzedni post nie doszedł. Też zostałam zdraodzona. Napisałam wszystko, ale coś nie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Napisze jeszcze raz. Byłam z nim 8 lat. Mamy razem 3 letniego chłopca. Teraz jesteśmy po rozwodzie. Zdradzał mnie przez 5 lat naszego związku. Zączoł od momentu kiedy byłam w ciąży. Dowiedziałam się, bo się przyznał. Kazałam się mu spakować i wyneść. Mieszkanie kupiismy razem, ale ja wychowuję dziecko, a nie on więc to j będę w tym mieszkaniu mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Jestem sama z dzieckiem od 1,5 roku i dajemy sobie radę. A alimentów mamy 600 zł. Ale wywalczyłam. Ja zarabiam 3 500 zł. Skoro umiał zrobić dziecko to musi umiec na niego zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naszczescie jeszcze slubu z nim nie bralam.. jakos nie umiem zaufac facetom. Teraz jestem niby w zwiazku, wszystko jest okej ale nie wiem sama nie wiem kiedy facet zdradza nie rozumiem tego, kobiety robia to czesto w odwecie, jak czuja kompleky przy swoich facetach, ale keidy facet zdradza? Nawet jak jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze! wkurwia mnie to ze robia dziecko, i wlasnie w czasie ciazy jest najwiecej zdrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
Wiecie co dziewczyny ja też nie wiem i nie rozumiem. Ale cóż trzeba jakoś żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Oj to się ciesz, że ślubu nie brałaś omineli Cię prawnicy, oskarżanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Dobra ja muszę lecieć, bo dziecko mi się obudziło i chce do mamy, dobrze, że nie do taty hehe, a tatusia tak zna jakby ogóle nie znała. Pa laski. Zajrzę tu jeszcze popiszemy. Dobrze, że mogłam spotkać kogoś w podobnej sytuacji jak ja. Mam nadzieję, że wpadniecie tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro mi kochana
Dobra ja muszę lecieć, bo dziecko mi się obudziło i chce do mamy, dobrze, że nie do taty hehe, a tatusia tak zna jakby ogóle nie znała. Pa laski. Zajrzę tu jeszcze popiszemy. Dobrze, że mogłam spotkać kogoś w podobnej sytuacji jak ja. Mam nadzieję, że wpadniecie tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
Przykro mi kochana no ja będę wpadać, a ty Dieta ? A jeszcze co do Twojej sytuacji to nie martw sie nie zasłużył na Ciebię. PRAWDZIWY Facet, który ma żonę, dzieci powinnien wszystko robić dla rodziny, a nie kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaw
hey ja znalazlam dziś wasz temat ja swoj opisałam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5554261 u mnie nadal chora sytuacja ponieważ mąż nie chce sie wynieść dzis wyszedł na noc z wielkim bole a juz o 6 rano był z powrotem ja dopiero zlożyłam sprawe o alimenty i podzial majatku z data wstecz bo boje sie o dlugi zobaczymy ile mi sąd da ja napisalam o 650 zł ale moj mąż ma dziecko tez z inna i płaci jej 500 i mi powiedział ze tez da 500 zobaczymy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukamka
mnie tez zdradził wygoniłam jestem sama z 2 dzieci czasami mam ochote zadzwonić by wrócił cięzko mi samej mineło juz albo dopiero 4 miesiące ale cięzko mi ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
Hej dziewczyny. Ja jeszcze w pracy, ale mam pół godzinkę wolnego, bo pacjent się nie zjawił, a następnego mam o 17.10. Witam nowe dziewczyny zapraszamy do wspólnego pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
lukamka To musi byc Ci cięszko z 2 dzieci. Dobrze, że nie mieliśmy dzieci, ani nie jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
likaw Jak tylko znajdę trochę czasu to poczytam Twój temat. A kogo jest mieszkanie/dom? Jabym mu wystawiła walizki przed drzwi i zmieniła zamki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaw
hey kurcze fajnie by bylo popisac z kimś w podobnej sytuacji jak tak sie pogada to lepiej człowiekowi :) mój kasanowa wyprowadził sie na jedna noc wczoraj mała miała urodzinki i spytała czy tata moze zostać i uległam :( co było błedem znowu dużo płaczu rozmowy nerwów on jest dziwny tu mówi ze jeszcze bedziemy szczesliwą rodzina a jak usnął przejrzalam mu tel i on pisze z kolejnymi dziewczynami nie z tymi co mnie zdradził tylko juz sa inne !! dzis ma sie wynieść na dobre bo jak bedzie tak zostawał co jakiś czas to ja zwariuję wiecie miałam chyba taką cicha nadzieje ze on jednak nas - mnie kocha tylko sie pogubił ze bedzie chiał wrócic a on chce mieć nas i robić co mu się podoba jednak to koniec i musze sobie z tym poradzić jak wy sobie radzicie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tori Vega
Jeśli ktoś zdradził raz to będzie robić to nadal. Mam kontakt z wieloma facetami /praca/ i często rozmawiamy. Zwykle jest tak, że na początku pojawiają się jakieś wyrzuty sumienia itp. Z czasem jednak to wciąga, bo z kochanką można być sobą tak do końca. Nie trzeba udawać przykładnego męża czy ojca. Samej niestety też mi się zdarzyło spotykać się z żonatym /nie chwalę się i nie jestem z tego dumna/ i muszę powiedzieć, że to ja byłam dla niego numerem jeden, choć tak jak ktoś wspomniał, powinna na tym miejscu być rodzina. Z żoną się męczył, w każdej wolnej chwili szukał kontaktu ze mną. Oj mogłabym dużo napisać jak funkcjonują mężusie poza domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona......
likaw no właśnie tego szukam na tym forum, że ktoś tak poprostu ze mną pogada. Wśród znajomych nie ma osób, które by przeszły to. Jak ja sobie radzię........ jakoś dziwnie mi bez niego, ale i tak znajduję sobie zajęcie. Piszczie dziewczyny. Będzie nam lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×