zdrada ?

Witam Mam problem i jeżeli ktoś mi to jakoś nie pomoże to chyba zwariuje .Jestem mężatka od prawie 4 lat .Od ponad roku mój mąż pracuje poza miejscem naszego zamieszkania więc jest w domu tylko na weekendy. Wszystko było by ok gdyby ni pewna sytuacja. Jakiś czas temu gdzieś w styczniu sprawdzałam jego pocztę (mamy dostęp do sowich kont poczty profili ) sam mnie o to poprosił .Podczas sprawdzania odkryłam ,że założył sobie konto na pewnym portalu o którym nie wiedziałam .Z ciekawości weszłam na jego konto i odkryłam ,że od listopada pisał sobie z koleżaneczką z pracy na początku rozmowa była normalna o niczym ale z czasem mój mężulek zaczoł podrywać swoją koleżankę pisał jej dwuznaczne propozycję itd ukrywał to ,że ma żonę u dziecko a kiedy to się wydało (ona zobaczyła obrączkę którą zapomniał zdjąć w pracy) on stwierdził ,że dla niej bez problemu mnie zostawi ......Zdebiałam jak to czytałam ...Postanowiłam z nim o tym pogadać oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam mu okropną awanturę ...Tłumaczył się ,że chciał sobie z nią tylko pisać pogadać podnieść swojego ego oczywiście mu nie uwierzyłam .....Przemyślałam wszystko stwierdziłam ,że chcę poznać jej wersje zaczepiłam ją na tym portalu oczywiście stworzyłam jakieś fikcyjne konto jakiegoś kolesia a ona z upływem czasu opowiedziała mi całą ich historie według jej relacji on się w niej zakochał chciał im wynająć mieszkanie itd a co najgorsze mój mążpo tej awanturze przyrzekł ,że nie utrzymuje z nią kontaktu a jednak ona twierdziła ,że cały czas ją zaczepia i mówi ,że nadal coś do niej czuje .......... Już sama nie wiem co mam robić POMOCY

Racja.miej swoj honor.nie pozwol sie tak traktowac

dziękuje za szybką odpowiedź ..... ja naprawdę już zgupiałam nie wiem co mam z tym zrobić ostatnio jego koleżanka napisała ,że już jej niby nie zaczepia itd ale co z tego ,że już sobie ją odpuścił moim zdaniem w ogóle nie powinien zaczynać takich akcji , ( jednego co mogę być pewna to to ,że z nią nie spał nawet się nie spotkali po pracy bo ona tego nie chciała ) ale co z tego ,ze nie zdradził mnie fizycznie skoro zrobił to psychicznie porażka jakaś kiedy mu powiedziałam ,że sama zrobie tak jak on założę konto zacznę z kimś wypisywać to się wściekł .........

Może Cię nie kochał, 4 lata po ślubie i wspólne dziecko to nie powody by szukać kochanki. Sama najlepiej wiesz dlaczego.

chyba zaczyna to wszystko do mnie docierać nie mam innego wyjścia jak po prostu zakończyć nasze małżeństwo szkoda mi tylko naszego dziecka ( dla niego starałam się mu to wybaczyć ale nigdy nie zapomnę tego co zrobił ) ciężko juest funkcjonować myśląc ,że jak nie odbiera to pewnie coś kombinuje itd itd :/

samym frajerem , teraz gdy juz trochę czasu minęlo mam do siebie uraz ,żal że pozwoliłam wkroczyć w swoje życie nic nie wartemu człowiekowi

podziwiam za odwagę ja cały czas się waham co mam naprawdę zrobić kocham go i nie wiem czy jestem gotowa podjąć tak drastyczną decyzję szkoda ,że on tego nie doceniał teraz jest do rany przyłóż ale jednak w głowie mam to co zrobił :/

zostaw idiote!