Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PLACKIxd

moja mama gotuje jak dla wojska

Polecane posty

Gość PLACKIxd

codziennie robi nowa zupe a z nastepnego dnia wyrzuca jak zostalo... ciagle obiera ziemniaki a ta na frytki, a to na jakies kopytka itd. caly dzien siedzi w kuchni. Co tydzien na niedziele jest jakis placek albo nawet dwa na duzej brytwance. Czasami sie zdarza ze w tygodniu tez robi. Chcialabym schudnac a ona wszystko mi podtyka, nie wiem dla kogo ona tyle robi.. wie dobrze ze mam slabosc do slodyczy. Wmawia mi ze nie jestem gruba a jestem. Chyba chce zebym byla taka jak ona? (bo jest gruba) Jak myslicie? POMOCY!! PS. teraz robi placki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się żryć chce
jestem leniwa żeby se coś ugotować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrtyuiiuiy
Nie każdy ma taką fajną mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLACKIxd
szkoda ze moja mama nie jest leniwa. Od rana do wieczora w kuchni. A jak sa swieta to z 5 plackow, 50 krokietow, caly gar salatki. itd Ona robi mi na zlosc zebym nie chudla :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się żryć chce
jesoo krokieciki domowej roboty, ja się pochlastam, może jeszcze prawdziwy barszczyk do tego? gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLACKIxd
tak domowej roboty i barszcz tez... czasami ja musze to robic bo mi kaze.. :/ Krakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×