Byc z jednym a kochac innego...

Mieszkam z moim facetem a mysle o bylym...co mam zrobic?

Harakiri - to masz zrobić :) będzie najlepiej dla wszystkich

harakiri...haha bardzo smieszne..ale tak na powaznie- glupi jestes i tyle! ja mowie serio.Mieszkam z nim od 1.5 roku a ponad 3jestesmy razem a ciagle mysle o bylym facecie ktory na dodatek mnie nie chce.Amam 33 lata

Mam tak samo ; ( Jestem z jednym , a ciągle myślę o byłym . Czuję ,że nie kocham mojego obecnego, tylko ciągle mnie ciągnie to tego byłego.

Najchętniej bym była z moim byłym.. ale problem jest w tym że on tez mnie nie chce , teraz nawet kontakt urwał ; ( A ja go kocham

Moim zdaniem, powinnaś się starać o byłego , jeżeli go naprawdę kochasz .. Chyba ze on ma żonę, dzieci to odpuść ; /

poczekaj, spokojnie- aile z nim bylas i ile macie lat? i co cie tak ciagnie do niego

zapomnij o nim... Skoro były cię olewa , nie chce to daj sobie spokój, widocznie nie jest Ciebie wart !

oj baby..- staralam sie ale on chyba nie chce.A z tym to mam take poukladane zycie..wynajmujemy wspolnie mieszkanie, on mnie wspiera kiedy mam jakies smutki, problemy dzieli ze mna codziennosc.A byly? mieszka z jakimis wspol lokatorami(do tego studentami) a ma 33 lata tez, ma pelno kumpli, jezdzi na koncerty, chodzi na imprezy itp..zupelnie inny niz moj facet obecny. co ja na to mam poradzic ze ciagnie mnie do tamtego,nawet jak sie kocham z moim facetem mysle o tamtym

Z byłym byłam 3 lata Ja mam 26 On ma :28 Ciągle wracają mi wspomnienia związane z nim, z żadnym facetem nie byłam taka szczęśliwa jak z nim i to mnie do niego ciągnie , ile ja bym dała ,żeby się z nim spotkać pogadać i być z nim ;/ Lecz to tylko marzenia

a wy jestescie takie szczesliwe z waszymi polowkami i nigdy przenigdy nie myslicie o bylych milosciach..akurat w to wierze

Wiosenna panna ? co zamierzać zrobić z tym ? Ja chyba sobie odpuszczę już byłego, pogodzę się z rzeczywistością i będę moim obecnym .

nie wyobrazam sobei byci a wziazku z kims kogo nie kocham, a co gorsza kochalabym innego, to juz podpada pod kur** wo